Powyższy tytuł możemy zrozumieć na dwa sposoby. Pierwsza myśl to budowanie wspólnoty. Duszpasterzować to znaczy tworzyć nowe wspólnoty i grupy oraz umacniać te, które już istnieją. Druga myśl to fakt budowy materialnego kościoła dla wspólnoty parafialnej.
Przeżywamy 8. rocznicę powstania parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu. Możemy przyznać, że to pierwsze zadanie udało się po części zrealizować, a ta młoda parafia jest wspólnotą dosyć prężną i żywą. W tej chwili możemy pochwalić się, że wspólnymi siłami i zaangażowaniem wielu ludzi mamy w parafii 38 wspólnot i grup. Mamy takie, których odbiorcami są dzieci i młodzież, ale także całe rodziny i małżonkowie, a także osoby starsze i osoby wykluczone społecznie, jak narkomanii i alkoholicy. Chcemy, aby w naszej parafii było miejsce dla każdego, a dom parafialny zawsze był pełen ludzi z dobrymi pomysłami, gotowych tworzyć, ale także otwierać się na Boże Słowo i łaskę.
Drugie zadanie zostało wykonane częściowo. Parafia ma swoją murowaną kaplicę i salki, a kapłani mieszkają już wśród swoich parafian. Jednak budowa świątyni rozpoczęła się dopiero kilka tygodni temu. W październiku udało się zdobyć ostateczne pozwolenie na budowę kościoła, a także pozwolenie na wycinkę drzew. Rada Parafialna dokonała wyboru wykonawcy kościoła, więc można rozpoczynać piękne dzieło budowy świątyni parafialnej.
Biskup Andrzej Suski, który erygował 8 lat temu parafię, dokonał niedawno uroczystego poświęcenia terenu pod budowę świątyni i z parafianami wkopał pierwszą łopatę pod budowę. Uroczystości rozpoczęliśmy od Mszy św., podczas której bp Andrzej przypomniał biblijne znaczenie świątyni i zachęcił całą wspólnotę do podjęcia wysiłku budowy kościoła dla Pana, aby oddać Jemu chwałę. Przypomniał też, że budujemy dla konkretnych ludzi, żyjących dzisiaj i dla następnych pokoleń, aby wierni mogli tutaj spotykać się ze swoim Bogiem i składać ofiarę Eucharystii. Po Mszy św. przeszliśmy wspólnie na plac budowy, aby teren przygotowany do prac poświęcić i symbolicznie zainaugurować budowę kościoła. Wkopania pierwszej łopaty dokonał Ksiądz Biskup, a potem: ks. prał. Stanisław Majewski, dziekan dekanatu Toruń II, i proboszcz ks. Łukasz Skarżyński, były prezydent Torunia Michał Zaleski, radni parafialni i przedstawiciele firmy wykonującej inwestycję. Po uroczystości wszyscy spotkaliśmy się przy domu parafialnym na agapie i radosnych rozmowach. Niech Bóg błogosławi wspólnocie parafialnej św. Andrzeja Apostoła na piękne dzieło, a zarazem trud budowy świątyni i dalszego rozwoju żywego, autentycznego Kościoła.
Kard. Wyszyński z parafianami podczas wizytacji w 1957 r.
Znanych jest wiele faktów z życia kard. Stefana Wyszyńskiego, niezwykłego kapłana, nie bez przyczyny nazywanego Prymasem Tysiąclecia. Niewiele osób wie jednak o jego kontaktach z toruńską parafią pw. Opatrzności Bożej na Rudaku.
Rudacka parafia, podobnie jak cały lewobrzeżny Toruń, do 1992 r. należała do archidiecezji gnieźnieńskiej, której metropolitą był kard. Wyszyński. Złożył on parafii wizytę duszpasterską 3 i 4 września 1957 r. Nieznany jest jednak fakt, że niewiele brakowało, by spotkanie, choć nieplanowane, odbyło się w również w 1968 r. Dlaczego prymas Wyszyński zainteresował się właśnie tą małą parafią na obrzeżach Torunia?
27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero
w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe
święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się
w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą
załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie.
Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia.
Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”,
a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników
misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna
zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie
Ewangelii ubogim.
W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi
i chorymi w szpitalach i przytułkach.
Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku
1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla
Jana II Kazimierza.
W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym
w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.