Reklama

Niedziela Lubelska

Święto młodych

Przeciwstawiajmy się głosom, że pójście za Chrystusem to naiwność – powiedział bp Adam Bab.

Niedziela lubelska 49/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Chełm

Tadeusz Boniecki

Młodzi z bp. Adamem Babem i ks. Karolem Mazurem

Młodzi z bp. Adamem Babem i ks. Karolem Mazurem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa, zmagania sportowe, warsztaty, dyskusje w grupach i koncert zespołu „Porozumienie” wypełniły program IV Światowego Dnia Młodzieży w Chełmie. Po raz pierwszy wydarzenie miało kilkudniowy program.

Światło nadziei

Święto młodych poprzedziła akcja informacyjna, w ramach której ks. Karol Mazur odwiedził szkoły podstawowe i średnie w mieście oraz regionie. Duszpasterz młodzieży, a zarazem główny organizator chełmskiej edycji ŚDM, dzielił się wspomnieniami ze swoich licznych pielgrzymek rowerowych oraz ze spotkania z papieżem Franciszkiem w Lizbonie. Z zachęty do poznawania młodego i radosnego Kościoła skorzystało ponad sto osób, które od piątkowego wieczoru do niedzielnego popołudnia wspólnie pogłębiały wiarę i rozwijały talenty. Uczestnicy nie martwili się o noclegi i wyżywienie, ponieważ gościły ich rodziny z chełmskich parafii. Różnego rodzaju spotkania odbyły się m.in. w sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej, kościołach Świętej Rodziny i Chrystusa Odkupiciela oraz Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Wśród gości byli m.in. ks. Tomasz Koprianiuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM oraz wolontariusze Spotkania Młodych Archidiecezji Lubelskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Wspólnota daje siłę. Mogę tu spotkać ludzi, którzy żyją radością i dla których wiara jest „paliwem” w codziennym życiu – dzielił się Bartek. – Cieszę się, że tutaj przyjechałam, bo mogę usłyszeć, jak bardzo kocha nas papież Franciszek. Jego słowa są budujące, ale i zobowiązujące, by nie iść przez życie łatwymi drogami, na skróty, ale z celami i świadomością pielgrzymowania – powiedziała Anna. – Nie widzę celu w życiu, jest mi trudno się odnaleźć. Wiele godzin dziennie spędzam w internecie; chyba jestem uzależniony. Muszę coś z tym zrobić. Chcę uporządkować wszystko i przekonać się, że Bóg mnie kocha, dlatego przyjechałem do Chełma na ŚDM. To jest dla mnie światełko nadziei – wyznał Rafał.

Pielgrzym, nie turysta

Zwieńczeniem chełmskich obchodów ŚDM była niedzielna Msza św. odprawiona przez bp. Adama Baba w parafii Chrystusa Odkupiciela. – Cieszymy się, że jesteś z nami i towarzyszysz nam. To jest najlepszy sposób bycia z młodymi ludźmi – powiedział ks. Karol Mazur. W homilii ksiądz biskup nawiązał do orędzia papieża Franciszka na 39. Światowy Dzień Młodzieży i do uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata. – Mając Chrystusa za króla i wierząc, że nas kocha, przeciwstawiajmy się głosom, że pójście za Nim to naiwność – zaapelował. Za Ojcem Świętym bp Bab wezwał młodych, by nie szli przez życie jak turyści, lecz jak pielgrzymi. – Wasza wędrówka przez życie nie powinna się odbywać w sposób powierzchowny, bez zatrzymania się nad pięknem tego, co napotykacie. Tak postępuje turysta. Pielgrzym zaś zanurza się całym sercem w miejscach, które napotyka – cytował ksiądz biskup. Pasterz wezwał młodych, by podjęli duchową pielgrzymkę przez życie i nie lękali się brać na siebie odpowiedzialności za Kościół.

Jak podsumował ks. Karol Mazur, spotkanie młodych stanowiło wyjątkową okazję do umocnienia wiary, nawiązywania przyjaźni i wspierania się w tym, co dobre; było też inspiracją do różnych działań we własnym środowisku. – Cieszę się, że nasza praca przyniosła konkretny efekt, czego wyrazem były uśmiechy na twarzach młodych ludzi, którzy pomimo zmęczenia wracali do swoich domów zadowoleni – powiedział duszpasterz.

2024-12-03 13:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron, a nie gość

2025-12-02 18:48

Niedziela częstochowska 49/2025, str. IV-V

[ TEMATY ]

Chełm

Parafia św. Mikołaja w Chełmie/Facebook

Dla ks. Tomasza Chrzęstka ważna jest pobożność eucharystyczna parafian

Dla ks. Tomasza Chrzęstka ważna jest pobożność eucharystyczna parafian

Parafia św. Mikołaja w Chełmie to niewielka wspólnota w dekanacie kodrąbskim. Tu św. Mikołaj nie jest jedynie grudniowym gościem. Jest patronem, który prowadzi wiernych ku Chrystusowi – także poza 6 grudnia.

Tu na co dzień żyje się rytmem modlitwy i tradycji, a nie tylko w grudniu, gdy niemal cała Polska mówi o świętym biskupie z Miry. Pamięć o patronie wyraża się przez wierność Eucharystii, troskę o wiarę najmłodszych i poczucie, że Kościół naprawdę jest bliski. Ksiądz dr Tomasz Chrzęstek, proboszcz, nie ma wątpliwości, że największą siłą Chełma jest Eucharystia. – Ważna jest dla mnie pobożność eucharystyczna parafian. Bardzo się cieszę, że jest oparta na tradycyjnych fundamentach. Wiele osób przychodzi na Eucharystię także w tygodniu, a w niedzielę – 400-500 osób, w parafii liczącej 2300 wiernych – przyznaje. Duszpasterz zauważa, że ta wierność nie znikła nawet w czasie pandemii – ludzie przychodzili, nie zrezygnowali z Kościoła. Jednocześnie podkreśla ból, który wybrzmiewa w wielu parafiach w całym kraju: – Największą bolączką jest przetrwanie wiary w najmłodszym pokoleniu. Młode małżeństwa często stawiają na dobrobyt, a sfera duchowa spychana jest przez nie na dalszy plan. Tegoroczna intencja odpustowa jest właśnie o „podjęcie wierności tradycji eucharystycznej”. To nie tylko piękne słowa, ale też przypomnienie o teologicznym dziedzictwie św. Mikołaja. – Biskup z Miry bronił bóstwa Chrystusa i prawdy o Jego realnej obecności w Eucharystii. Nie bał się nawet postawić fizycznie Ariuszowi. To nas dziś zobowiązuje. Choć nie posiadamy w parafii relikwii naszego patrona, to mamy piękny XVIII-wieczny obraz św. Mikołaja, który na odpust zawsze uroczyście podnosimy – wyjaśnia ks. Chrzęstek.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Józef Naumowicz: Boże Narodzenie i koniec świata, czyli jak Bóg przychodzi do nas

2025-12-24 23:00

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

ks. Józef Naumowicz

ks. prof. Józef Naumowicz

Adobe Stock

Czym była pełnia czasu, w której urodził się Jezus? Czy powtórne przyjście Chrystusa, czyli paruzja, również odbędzie się w jakiejś „pełni”? Ojcowie Kościoła mówili aż o czterech przyjściach Boga - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Józef Naumowicz, patrolog, autor znanych książek o Bożym Narodzeniu.

Czym są wspomniane cztery przyjścia Boga? Ks. prof. Naumowicz wyjaśnia: pierwsze to obecność Boga w świecie od momentu stworzenia. Drugie to wydarzenia w Betlejem, kiedy pojawił się On na świecie jako bezradne, bezbronne dziecko. Czwarte przyjście to paruzja, gdy Chrystus objawi się w pełni i chwale, gdy jasno zobaczymy, czym jest Boża obecność. Między drugim a czwartym przyjściem jest jednak „medius adventus”, czyli „przychodzenie środkowe”. Jezus przychodzi do nas teraz: w swoim słowie, w sakramentach, w miłości. Słowo „adwent” oznacza bowiem nie tyle oczekiwanie, ile właśnie przychodzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję