Reklama

Wiara

TEOLOG ODPOWIADA

Co oznacza, że Bóg jest Prawdą?

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 20

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcąc pokazać Pana Boga jako Prawdę, najpierw należy sięgnąć do Starego Testamentu. Odnajdziemy w nim wiele odniesień, które to ukazują. Potwierdza to Księga Przysłów (por. 8, 7) czy też Druga Księga Samuela (por. 7, 28). Tam Bóg jest Prawdą – tak sam mówi o sobie. Z kolei Psalm 119 (por. w. 142) pokazuje, że Prawo Boże jest prawdą, a ponieważ Bóg jest prawdomówny, tego samego wymaga od swojego ludu. Nie bez przyczyny jedno z Dziesięciorga przykazań poświęcone jest prawdzie. Jest to VIII przykazanie: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”.

W Ewangelii Jezus mówi o sobie, że jest drogą, prawdą i życiem (por. J 14, 6). To – jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego – „w Jezusie Chrystusie Boża prawda objawiła się w pełni”(n. 2466). Katolicy doskonale wiedzą, że Jezus jest pełnym i ostatecznym objawieniem Boga, a Jego nauczanie, życie, męka, śmierć i zmartwychwstanie są podstawą chrześcijańskiej wiary w prawdę Bożą. Stąd też na mocy Bożego objawienia ludzie wierzący stają się poszukiwaczami prawdy, dążą do niej, podejmują trud jej odkrywania. Katolik, który przyjmuje nauczanie Boże za prawdziwe, tak kreuje swoje życie, aby w słowie i czynie odkrywać prawdę w sobie, ukazywać ją innym i stawać się jej świadkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Życie w prawdzie dotyczy nie tylko ludzi wierzących, ponieważ powinno ono wypływać z ludzkiej natury. Mówi o tym KKK, powołując się na dokument Soboru Watykańskiego II Dignitatis humanae: „Człowiek z natury kieruje się ku prawdzie. Ma obowiązek szanować ją i o niej świadczyć: «Stosownie do swojej godności wszyscy ludzie, ponieważ są osobami... przez własną naturę są przynaglani i moralnie zobowiązani do poszukiwania prawdy – przede wszystkim religijnej. Są też zobowiązani do przylgnięcia do poznanej prawdy oraz porządkowania całego swego życia według jej wymagań»”( KKK 2467).

Bóg rządzi całym stworzeniem i całym światem. To On ustanowił porządek tego świata i wyposażył człowieka w odpowiednie narzędzia, aby ten mógł w świecie stworzonym żyć i kontynuować Boże dzieło. Stąd też Boża prawda jest Bożą Mądrością. A to prowadzi nas do stwierdzenia, że istnieje obiektywna prawda, która jest niezależna od ludzkich decyzji, osądów i opinii. A skoro jest niezmienna i wieczna, to stoi w opozycji do relatywizmu, który głosi, że prawda jest subiektywna i zmienna.

Potwierdzając, że Bóg jest Prawdą, można śmiało powiedzieć, że to, co zostało ustanowione przez Boga, nie ulegnie zmianie, że porządek świata dany nam przez Pana Boga jest stały i niezmienny. Faktem jest, że człowiek próbuje tworzyć swój porządek świata, próbuje zmienić to, co w Bogu jest niezmienne, ale historia świata pokazała już niejednokrotnie, że budowanie świata na kłamstwie jest ślepą drogą, a zwycięzcą i tak zawsze jest Bóg – Prawda.

2024-11-05 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego małżeństwo jest obrazem miłości Boga?

Niedziela Ogólnopolska 27/2023, str. 16

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Jakub Krechowicz/fotolia.com

Pytanie czytelnika:
Dlaczego małżeństwo jest obrazem miłości Boga?

W Księdze Rodzaju czytamy, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo (por. Rdz 1, 26). Już w tym fakcie kryje się obraz miłości Boga, który jest charakterystycznym rysem istnienia człowieka. Bóg jest miłością, gdyż w Nim samym odwiecznie tworzą się relacje miłości między trzema osobami Boskimi. Obraz Trójcy Świętej został udzielony człowiekowi, gdyż jego wielkim pragnieniem jest kochać i być kochanym. Ludzie odkrywają w sobie ogromne pragnienie budowania różnych relacji i życia w relacjach. Na kartach Pisma Świętego jawi nam się Bóg, który nie chce ludzkiej samotności, ale pragnie wspólnoty. W Starym Testamencie Bóg zawiera przymierze z ludem Bożym. W Nowym Testamencie Jezus powołuje dwunastu uczniów, posyła ich i tworzy nowy lud Boży – Kościół. Między Bogiem a Jego ludem tworzy się relacja, która rządzi się prawem miłości. Prawo to polega nie na wzajemnym rozliczaniu się z wystawionych sobie rachunków, lecz na bezinteresowności. Najdoskonalszym wyrazem takiej miłości Boga do ludu jest ofiarowanie mu swojego Syna. Jezus – Syn Boży tak bardzo kocha swój lud, że oddaje za niego swoje życie. Kościół nazwany jest zatem Oblubienicą Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Nauczyciele w drodze na Jasną Górę

2025-08-01 11:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Zielona Góra

Warsztaty w Drodze

Karolina Krasowska

Nauczyciele wyruszyli z Zespołu Edukacyjnego nr 11 w Zielonej Górze przy ul. św. Kingi

Nauczyciele wyruszyli z Zespołu Edukacyjnego nr 11 w Zielonej Górze przy ul. św. Kingi

Z Zielonej Góry 1 sierpnia wyruszyła 33. Ogólnopolska Piesza Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców „Warsztaty w Drodze”. W tym roku temat pielgrzymki brzmi "Szkoła i rodzina".

- Od 33 lat spotykają się nauczyciele, żeby wędrować w tzw. warsztatach nauczycielskich w drodze, czyli próbie doskonalenia warsztatu wychowawczego, bo jeśli nauczyciele spotykają się tak nieprzymuszeni, by porozmawiać o tym, jak spełniać swoje zadanie i powołanie nauczycielskie, to jest z tego duży pożytek – mówi duchowy przewodnik pielgrzymki ks. Andrzej Oczachowski. - Ciągle podejmujemy wyzwanie, aby doskonalić warsztat, taki bardzo prosty: nauczyciela, wychowawcy, a także rodzica w domu, tym bardziej, że w tym roku tematem, który chcemy poruszać w czasie tegorocznych warsztatów jest szkoła i rodzina. Chcemy zastanawiać się na ile rodzina może, albo nawet musi podejmować wysiłek nauczania i wychowywania w rodzinie, jeśli szkoła nie spełniałaby tych potrzeb i wymagań, a wiemy, że przy współczesnym laickim nastawieniu do wychowania i nauczania wiele rzeczy pójdzie w zapomnienie z tej dziedziny wychowania do wartości chrześcijańskich i patriotycznych w szkołach, więc to musi przejąć rodzina – zauważa kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bez Niego nie wejdziesz

2025-08-02 10:08

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Karol Porwich/Niedziela

O. Timothy Deeter, misjonarz, posługiwał w jednym z amerykańskich szpitali. Przekazał świadectwo o swojej pracy kapelana, które spisała siostra zakonna. O. Tim codziennie odwiedzał chorych. Na jego liście była też kobieta w stanie śpiączki. Od tygodni nie udało mu się nawiązać z nią żadnego kontaktu, więc gdy lista wydłużyła się o nowych pacjentów, postanowił skreślić z niej pacjentkę w śpiączce i więcej nie zaglądać do jej sali.

Tak zrobił, jednak w trakcie wizyty w szpitalu poczuł nagły przypływ wyrzutów sumienia i zdecydował się zajrzeć do kobiety w śpiączce. Wszystko odbywało się bez zmian. Leżała jak martwa i nie reagowała, poczuł, że traci czas, ale usiadł przy jej łóżku i według swojego codziennego zwyczaju zaczął mówić: „Jestem ojciec Tim, dzisiaj jest poniedziałek, itd.” Pod koniec spotkania znów pomyślał, że to jednak chyba nie ma sensu, bo kobieta pewnie nawet go nie słyszy, a na rozmowę z nimi czekają inni chorzy, którzy słyszą, mówią i potrzebują sakramentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję