Ta nieuchronność śmierci nas przeraża. Od pokoleń boimy się śmierci. Można jednak odnieść wrażenie, że boimy się jej coraz mocniej; odsuwamy myśl o śmierci, uciekając się do setek ludzkich sztuczek, aby tylko trzymała się z dala od nas. Nie chcemy się z nią oswajać, nie chcemy z nią oswajać naszych dzieci, a przecież ona i tak przyjdzie. Jest częścią naszego życia, tak jak rodzenie się, wzrastanie, dojrzewanie. Może zatem zamiast panicznego lęku przed śmiercią powinniśmy odczuwać niepokój, czy zastanie nas ona gotowych na spotkanie z Bogiem. Bo z chwilą naszej ziemskiej śmierci nasze życie się nie kończy – ono się zmienia. Spójrzmy na śmierć z nadzieją oczami świętych.
• Śmierć jest przejściem, które obowiązuje wszystkich. Trzeba, abyś ustawicznie przechodził: ze skazitelności do nieskazitelności, ze śmierci do nieśmiertelności, z niespokojności do spoczynku. Niech nie przeraża cię imię śmierci, ale radują dobrodziejstwa szczęśliwego przejścia. Czymże jest śmierć, jeśli nie pogrzebem wad i wskrzeszeniem cnót?
Święty Augustyn:
• Chociaż pragniemy być z Chrystusem, to jednak boimy się umierania. Niech moc miłości przezwycięży w nas gorycz śmierci dzięki Temu, który jest naszym życiem i który zechciał umrzeć za nas. Gdyby śmierć nie była tak gorzka, to i chwała męczenników nie byłaby tak wielka.• Śmierć, której ludzie się boją, to jest odłączenie duszy od ciała, natomiast śmierć, której ludzie się nie boją, a bać się powinni, to jest odłączenie od Boga.• Przez miłosierdzie Pana nie wiesz, kiedy masz umrzeć. Dzień twojego końca pozostaje w ukryciu, abyś rozważał wszystkie.
Święty Jan Maria Vianney:
• Kiedy umieramy, jesteśmy często jak zardzewiałe żelazo, które trzeba włożyć w ogień – do czyśćca.• Gdybyśmy, mając wiarę, całkowicie zobaczyli duszę skalaną ciężkim grzechem, umarlibyśmy z przerażenia.
Święty Szymon z Tesalonik:
• Śmierć nie oddziela nas od siebie, ponieważ wszyscy zdążamy tą samą drogą i odnajdziemy się w tym samym miejscu. Nie będziemy nigdy rozłączeni, ponieważ żyjemy dla Chrystusa i teraz jesteśmy złączeni z Chrystusem, idąc ku Niemu. Wszyscy razem będziemy kiedyś z Chrystusem.
Święty Bonawentura:
• Sługa Boży tak zawsze powinien postępować, jak gdyby za chwilę miał stanąć przed Najwyższym Sędzią. On widzi wszystkie nasze czyny i zachowuje w pamięci dobre postępki, aby je nagrodzić w swoim czasie, ale pamięta także o tym, co złe, aby je ukarać, jeśli nie zmażemy tego naszą pokutą.
Święty Franciszek z Pauli:
• Śmierć jest pewna, a życie krótkie, znika ono jak dym.
Święty Jan Bosko:
• Trzeba postępować tak, żeby śmierć, w jakiejkolwiek godzinie by nie przyszła, zawsze znalazła nas gotowych.• Nigdy nie myślę, że śmierć może zniweczyć moje plany, ale zawsze postępuję tak, aby to, co robię, było ostatnią rzeczą w moim życiu.• Nie musimy koniecznie znać godziny naszej śmierci, aby pójść do raju; musimy jednak do tego się przygotować, spełniając dobre uczynki .
Święty Franciszek Salezy:
• Jeżeli myślicie o śmierci z niepokojem, wiedzcie, że lęk przed nią przyniesie więcej szkody niż zysku.
Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei
Jest 1939 r. W Polsce od dwóch tygodni szaleje wojna. Kilka
tysięcy kilometrów na zachód, na przeciwległym krańcu Europy, pewien
hiszpański ksiądz staje przy ołtarzu, aby jak co dzień powierzać
Bogu wszystkie sprawy, którymi żyje. Tego dnia - a była to sobota
15 września, wspomnienie Matki Bożej Bolesnej - ks. Josemaria EscrivaM
miał bardzo poważny wyraz twarzy. "Dziś rano ofiarowałem Mszę św.
za Polskę - powiedział jednemu z przyjaciół. - Ten katolicki kraj
padł ofiarą niemieckiego ataku i przechodzi wielką i trudną próbę.
Trzeba się modlić za Polskę".
Założyciel Opus Dei (Dzieło Boga) wiedział dobrze, czym
jest wojna. Kilka lat wcześniej przez jego ojczysty kraj przetoczyła
się fala przemocy, która pozbawiła życia wielu jego przyjaciół. On
sam kilkakrotnie był zagrożony śmiercią. Teraz z bólem patrzył na
Europę, która pogrążała się w chaosie, i na Polskę, która wkraczała
w kilkudziesięcioletni okres niewoli - najpierw podczas hitlerowskiej
okupacji, później pod dyktaturą komunistów. W chwili gdy ks. Josemaria
odprawiał Mszę św. za Polskę, Opus Dei działało już prawie jedenaście
lat. Potrzeba było kolejnych pięćdziesięciu, aby mogło pojawić się
nad Wisłą. Stało się to możliwe dopiero po 1989 r.
Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.
Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
W dniach od 30 września do 3 października br., w Krakowie, odbyła się wyjazdowa Sesja Plenarna Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich. W ostatnim dniu obrad, na posiedzenie kończące Sesję Plenarną, zostali zaproszeni Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi oraz Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. W spotkaniu wzięło udział także dwudziestu biskupów.
W dniach od 30 września do 3 października 2025 roku odbyła się wyjazdowa Sesja Plenarna Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich. Obrady Komisji miały miejsce w klasztorze Księży Sercanów w Krakowie. W ostatnim dniu obrad, na posiedzenie kończące Sesję Plenarną, zostali zaproszeni Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi oraz Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. W spotkaniu wzięło udział także dwudziestu biskupów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.