Reklama

Kościół

Skarga naszych czasów

Największymi wstrząsami, które przeżyłem jako dorosły człowiek w czasie PRL, były stan wojenny, a potem zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkałem go trzy razy w życiu. Pierwszy raz, kiedy jako młody dziennikarz Słowa Powszechnego towarzyszyłem chyba pierwszej po wojnie wizycie katolickiego biskupa w zakładzie pracy, zorganizowanej przez ks. Jerzego. Było to w Hucie Warszawa. W pewnym momencie bp Zbigniew Kraszewski podszedł do sympatycznego wąsatego hutnika, który – jak się okazało – nazywał się Mieczysław Nietubyć. Przyszedł mi do głowy kalambur: nie tu być miał Kościół, dla którego bramy socjalistycznych zakładów pracy były szczelnie zamknięte. Ale wtedy, wczesną jesienią 1980 r., wiał już wiatr Solidarności, który te bramy otworzył. Niedługo potem uczestniczyłem w poświęceniu sztandaru Solidarności Huty Warszawa. Ksiądz Jurek – tak go wówczas nazywałem, z racji tego, że byliśmy niemal rówieśnikami – był radosny, wprost promieniał. Chętnie udzielał informacji na temat przebiegu liturgii. Cieszył się z licznego udziału robotników, którzy się do niego garnęli, a on był dla nich i duszpasterzem, i kolegą. Wielu z nich pojednał z Bogiem. Zresztą nie tylko robotników, swego czasu głośne było nawrócenie za sprawą ks. Jerzego wybitnej aktorki Danuty Szaflarskiej.

Reklama

Ostatni raz widziałem go na imieninach u bp. Władysława Miziołka, jego powiernika. Było to 27 czerwca 1984 r., niespełna 4 miesiące przed śmiercią kapelana Solidarności. Ksiądz Jerzy opowiadał, że ubecja „depcze mu po piętach”. Kolega, który też tam wtedy był, zapamiętał, że ks. Popiełuszko wyglądał na zastraszonego. Ja nie odniosłem takiego wrażenia. Zresztą potwierdziła to kilka tygodni później jego rozmowa z moją koleżanką Reginą na dziedzińcu warszawskiej kurii. Kiedy już się pożegnali, ks. Jerzy po kilkunastu krokach odwrócił się i powiedział: „Wiesz, ja już przestałem się ich bać”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obserwowałem, jak ten przeciętny, jak o nim mówiono, kapłan rósł w oczach całej Polski, gromadząc wokół siebie nie tylko robotników i personel medyczny, ale także luminarzy kultury i intelektualistów. Pewien uczestnik Mszy św. za ojczyznę nie bez racji nazwał go „Skargą naszych czasów”, którego kazania „składają się na rachunek narodowego sumienia”. Znakomity aktor Andrzej Szczepkowski wyznał ks. Jerzemu: „Takiej skupionej i żarliwej atmosfery odbioru naszej sztuki, jaka panuje wśród wiernych zebranych na Mszy św. za ojczyznę, nie może zapewnić nam żaden teatr świata”.

Te Msze św. to nie były, jak twierdził osławiony rzecznik rządu PRL, „seanse nienawiści”. To było wołanie o Polskę sprawiedliwą i suwerenną, z głównym przesłaniem ks. Jerzego: „Kochaj swoich nieprzyjaciół i zło dobrem zwyciężaj”. Ale – dodawał – „tylko ten może zwyciężyć zło, kto sam jest bogaty w dobro”. Potwierdzeniem tego była modlitwa tłumu wiernych, kiedy w kościele św. Stanisława Kostki ogłoszono wieść o znalezieniu zwłok ks. Jerzego w nurtach Wisły. Przez szloch i rozpacz przebiła się prowadzona przez ks. Feliksa Folejewskiego modlitwa Ojcze nasz, ze szczególnym akcentem położonym na słowa: „...jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.

Reklama

W kazaniu z 26 września 1982 r. powiedział: „Tak jak Chrystus na krzyżu – ojczyzna ocieka krwią. Jej synowie są odzierani ze czci, z honoru, godności, są poniżani, a w wielu wypadkach – poniewierani. Chrystusa na krzyżu zabijają Jego rodacy, w Jego kraju”.

Z kolei 26 grudnia 1982 r. głosił odważnie: „I państwo nie może być mocne siłą żadnej przemocy... I chciałoby się dopowiedzieć: Nie walcz przemocą. Przemoc nie jest oznaką siły, lecz słabości. Komu nie udało się zwyciężyć sercem lub rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą. Każdy przejaw przemocy dowodzi moralnej niższości”.

Już po zamordowaniu ks. Jerzego przewidywano, że jego śmierć szybko wyda owoce. Tak też się stało. Skromny duszpasterz z Żoliborza stał się bohaterem zbiorowej wyobraźni, a jego sława rozniosła się po całym świecie.

Nie ulega wątpliwości, że jego działalność i śmierć były ważnym etapem w naszej drodze do wolności. Morderstwo kapłana przez funkcjonariuszy SB spowodowało oburzenie społeczne i wzmogło opór wobec władzy. Po 19 października 1984 r. Polska była już inna.

2024-10-15 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Organizatorzy II Narodowego Marszu Papieskiego: zapraszamy wszystkich, którym bliskie są chrześcijańskie wartości

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

Marsz papieski

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

Wszystkie osoby, którym bliskie są chrześcijańskie wartości i które pragnęłyby upamiętnić ks. Jerzego Popiełuszkę zaproszone są na II Narodowy Marsz Papieski. Przejdzie on ulicami Warszawy 19 października br. pod hasłem „Zło dobrem zwyciężaj”. Marsz, któremu patronuje św. Jan Paweł II, bł. kard. Stefan Wyszyński i bł. ks. Jerzy Popiełuszko jest elementem centralnych obchodów 40. rocznicy porwania i męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności”. Wpisuje się też w obchody Dnia Papieskiego.

Jak wyjaśnia Małgorzata Żaryn, jedna z organizatorek Marszu, tym razem wydarzeniu patronują trzy osoby. - Obok św. Jana Pawła II, będącego postacią centralną, patronem tym jest też bł. kard. Stefan Wyszyński, z którego nauczania niejako „wyrasta” św. Jan Paweł II a także bł. ks. Jerzy Popiełuszko, który w pewnym sensie łączy obie te postacie - mówi w rozmowie z KAI. Podkreśla też, że w tym roku Marsz stanowi część centralnych obchodów 40. rocznicy porwania i męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki i przygotowywany jest we współpracy ze Społecznym Komitetem organizującym obchody upamiętnienia tej rocznicy. Hasłem marszu są słowa zaczerpnięte z Listu św. Pawła do Rzymian (Rz 12, 21) „Zło dobrem zwyciężaj”, które stały się też motywem przewodnim nauczania bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki objawień fatimskich

2025-09-30 19:10

[ TEMATY ]

objawienia fatimskie

nowe informacje

siostra Łucja

Coimbra – Muzeum S. Łucji/ zdjęcia: Grażyna Kołek

Na rynku wydawniczym w Portugalii pojawiły się dwie publikacje zawierające wspomnienia siostry Łucji dos Santos, karmelitanki bosej, która była jedną z trojga uczestników objawień maryjnych w Fatimie trwających pomiędzy 13 maja i 13 października 1917 roku.

Jedną z nowości jest książka autorstwa siostry Ângeli Coelho, wicepostulatorki procesu beatyfikacyjnego portugalskiej wizjonerki, zatytułowana „Viver na Luz de Deus” (Żyjąc w Bożym świetle). Publikacja, której współautorem jest francuski karmelita bosy o. François Marie Léthel, została wydana przez Edições Carmelo. Rzuca ona nowe światło na życie siostry Łucji.
CZYTAJ DALEJ

Cuda eucharystyczne i cuda wiary – przesłanie z Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii w Sokółce

2025-10-05 16:20

[ TEMATY ]

Eucharystia

cud Eucharystyczny

Karol Porwich/Niedziela

„Nie wstydźmy się publicznie wyznawać naszej wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii” - mówił abp Józef Guzdek podczas Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii w Sokółce - miejscu Wydarzenia Eucharystycznego z 2008 r.

W pierwszą niedzielę października liczni wierni archidiecezji białostockiej zgromadzili się przy ołtarzu polowym przed Sanktuarium Najświętszego Sakramentu w Sokółce, by uczestniczyć w Eucharystii sprawowanej w ramach Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję