Reklama

Wiara

Cuda i łaski

Cud na wielką skalę

Nie zawsze anielskie interwencje są dyskretne. Nie zawsze dotyczą pojedynczych ludzi. Niekiedy wkraczają z pełnym impetem w dzieje ludzkości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O aniołach mówili święci, ich pomoc odczuwają zwykli ludzie. Choć nie łączy się zazwyczaj aniołów z żołnierzami, to jednak mamy dowody na to, że ich działania przeważały szale zwycięstwa w bitwach i wojnach.

Nie brakuje legendarnych zwycięstw przypisywanych anielskim interwencjom. Niektóre trudno dziś zweryfikować. Co innego jednak w przypadku pewnej bitwy z czasów pierwszej wojny światowej. To, co się wówczas wydarzyło, u jednych budzi kontrowersje, a dla innych jest przykładem tego, jak Bóg przez swoich posłańców zmienia życie ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod belgijskim Mons

Był sierpniowy duszny poranek 1914 r., gdy na brytyjskich żołnierzy stacjonujących pod belgijskim miasteczkiem Mons, runął grad niemieckich pocisków artyleryjskich. Wróg górował liczebnością i sprzętem, na jednego brytyjskiego żołnierza przypadało czterech Niemców. Po całodniowych walkach wydawało się, że los brytyjskich niedobitków jest przesądzony. Pierścień wokół nich zamykał się i niewiele brakowało, by droga ucieczki została im odcięta. Wówczas stała się rzecz niebywała, która odmieniła oblicze bitwy, a może i całej wojny.

Pomoc z nieba

Jeden z uczestników tamtych wydarzeń relacjonuje: „Niemcy otoczyli nas, a nam zostało tylko po jednym naboju. Klęknąłem i szykowałem się, żeby strzelić sobie w skroń. Jeszcze dziś na samą myśl o tym, cały drżę. Padłem więc na kolana i spojrzałem w niebo (...) i wtedy, jak nam się zdawało, rozległ się grzmot. Spojrzałem do góry, chmury rozstąpiły się i ten człowiek wyszedł z nich z płonącym mieczem”. Podobnych relacji było więcej. Żołnierze przysięgali, że widzieli tajemnicze „mgliste” postaci, które ustawiły się między ich pozycjami a nacierającym wrogiem. Pewien kapral stwierdził: „Znajdowały się nad linią niemiecką, naprzeciwko nas. Staliśmy i obserwowaliśmy je przez około trzy kwadranse. Widzieli je też wszyscy ludzie, którzy byli ze mną. Mam za sobą piętnaście lat dobrej służby i byłoby mi bardzo przykro, gdybym robił z siebie głupca, opowiadając historię tylko po to, by kogoś zadowolić”. Inny żołnierz, szeregowiec, dodał: „Niebo otworzyło się jasnym, lśniącym światłem i pojawiły się postacie świetlistych istot”. Istoty te miały wykonywać dziwne dla żołnierzy ruchy, jakby swoimi rękami osłaniały ich od nadlatujących pocisków wroga, dając brytyjskim wojakom czas i sposobność do odwrotu. Podobnych relacji były dziesiątki. Ocaleni żołnierze spod Mons przysięgali w nich, że ratunek zawdzięczają interwencji aniołów.

Kontrowersje i Opatrzność

Wkrótce po cudownej bitwie pojawili się sceptycy, którzy uważali, że żołnierze padli ofiarami zbiorowej halucynacji albo też że ich relacje zostały zainspirowane opowiadaniem Arthura Machena, które ukazało się miesiąc po tamtych wydarzeniach. Walijski pisarz stworzył historię ku pokrzepieniu brytyjskich serc, w której żołnierzy spod Mons miały uratować duchy walijskich łuczników. Jednak faktyczni uczestnicy tamtych wydarzeń byli pewni, że nie widzieli żadnych duchów dawnych wojowników, lecz anioły. Nie sposób zignorować dziesiątek relacji naocznych świadków anielskiej interwencji spod Mons. Dla wielu, którzy uwierzyli w anielską interwencję, wydarzenia spod Mons pokazały, że Boża Opatrzność sprzyja państwom Ententy walczącym z niemieckim imperium zła.

2024-10-01 13:39

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ja jestem

Niedziela Ogólnopolska 40/2018, str. 30

[ TEMATY ]

cud

wikipedia.org

Pan Jezus po swoim zmartwychwstaniu ukazuje się św. Marii Magdalenie – zwiastunce miłości Boga i chce, aby ona tę radosną nowinę zaniosła Apostołom: że widziała Pana i że On żyje. Została wybrana przez Tego, który odpuścił jej grzechy, bo Bóg widzi całego człowieka, jego serce i jego historię. Jako siostry eucharystki zostałyśmy wybrane, aby na zakurzonych drogach życia nieustannie dziękować Panu Jezusowi za dar Eucharystii i przypominać światu, że Bóg jest dobry jak chleb. Żyjemy w cywilizacji przekazu wizualnego, zabiegani, a życie nasze zawiera w sobie mnóstwo obrazów, filmików i spektakli. Tymczasem Chrystus mówi: Zatrzymaj się i pomyśl, „Ja Jestem”. Wybrałem sobie podlaską ziemię i chcę przypomnieć człowiekowi obecnego wieku, że ukrywam swą chwałę w Eucharystii, aż do dnia, w którym będę mógł ją pokazać.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z Bogiem i człowiekiem

Ostatniego dnia sierpnia parafia św. Józefa Rzemieślnika w Częstochowie stała się miejscem Powakacyjnego Dnia Wspólnoty Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Częstochowskiej.

Takie spotkania są zawsze dobrym momentem, by wrócić do doświadczeń z rekolekcji wakacyjnych, odnowić lub umocnić relacje, a przede wszystkim – spotkać żywego Boga podczas Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Podhale/ Brak zainteresowania edukacją zdrowotną w niektórych szkołach

2025-08-31 15:13

[ TEMATY ]

szkoła

episkopat

Adobe Stock

Przed rozpoczęciem roku szkolnego w wielu podhalańskich szkołach, z zebranych ankiet, widać brak zainteresowania rodziców wysyłaniem dzieci na lekcje edukacji zdrowotnej, które budzą tu kontrowersje. W gminie Czarny Dunajec samorząd zdecydował się sfinansować dodatkowe lekcje katechezy.

Według wstępnych deklaracji, które zbierane są w wielu podhalańskich szkołach, zainteresowanie lekcjami edukacji zdrowotnej jest minimalne lub zerowe. Dyrektorzy szkół są zobowiązani do przeprowadzenia spotkań informacyjnych z rodzicami, podczas których mają przedstawić podstawę programową edukacji zdrowotnej. Dopiero po tych spotkaniach rodzice mogą złożyć formalną deklarację uczestnictwa lub rezygnacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję