Reklama

W wolnej chwili

Nasze zdrowie

Od tabletki do nałogu

Lekomania na początku nie rzuca się w oczy, bo jeżeli osoba z rodziny zażywa stale jakieś leki, to myślimy, że pewnie na podstawie wskazań lekarskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdarza się jednak, że przyzwyczajenie przechodzi w uzależnienie ze wszystkimi jego konsekwencjami, czyli potrzebą przyjmowania coraz większych dawek, negatywnymi skutkami dla narządów wewnętrznych i objawami zespołu odstawiennego przy próbie zaprzestania stosowania. Najczęściej uzależniają leki przeciwbólowe, uspokajające, nasenne, psychotropowe, ale także te przeciwzapalne, przeczyszczające i hormonalne. Przesadnie dążąc do poprawienia kondycji, możemy się uzależnić nawet od suplementów diety.

Mechanizm uzależnienia

Reklama

Do najczęściej nadużywanych środków należą powszechnie dostępne środki przeciwbólowe, bo chętnie sięgamy po nie, gdy bolą głowa, kręgosłup czy ząb itp. Nie zawsze też zdajemy sobie sprawę z mechanizmu działania środka, który potrafi tak szybko poprawić samopoczucie. Tabletka tymczasem nie likwiduje ani bólu, ani jego przyczyny, a jedynie blokuje docieranie do mózgu informacji o nim. Jeżeli ból potraktujemy jako sygnał do działania i postaramy się o usunięcie jego przyczyny, to wszystko jest w porządku. Gorzej, gdy środki przeciwbólowe zaczynają nam towarzyszyć na co dzień, bo łatwiej i szybciej można poprawić sobie komfort życia, sięgając po tabletkę, niż poddając się badaniom. Wkrótce jednak mózg adaptuje się do obecności leku, dawkę trzeba zwiększać, a w ten sposób przyzwyczajenie stopniowo wymyka się spod kontroli i przechodzi w uzależnienie. Podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku środków uspokajających, nasennych i innych. Stałe ich przyjmowanie staje się z czasem pułapką, taką jak alkohol czy narkotyki. Przyjmowanie nadmiernej ilości substancji zawartych w tabletkach przez zażycie np. kilkunastu tabletek od bólu głowy dziennie powoduje negatywne skutki w funkcjonowaniu żołądka, wątroby, nerek czy trzustki. Odstawienie preparatu okazuje się jednak trudne lub niemożliwe bez fachowej pomocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komu zagraża

Pewne grupy osób mogą szybciej niż inne popaść w lekomanię. Są to m.in. seniorzy, którzy statystycznie i tak zażywają najwięcej leków ze względu na wiele chorób i dolegliwości. To również osoby, które cierpią na zaburzenia depresyjne, lękowe, nerwicowe i hipochondrię. Po nadmierne ilości leków mogą sięgać osoby, które mają trudności w radzeniu sobie ze stresem, a także ze skłonnościami do nadużywania alkoholu i narkotyków. Kolejnymi elementami układanki mogą być: przebywanie w środowisku osób wykluczonych społecznie, niska samoocena, brak świadomości ryzyka uzależnienia od leków.

Sygnały uzależnienia

Lekomania bywa trudna do zdiagnozowania. Osoby z najbliższego otoczenia powinny zwrócić uwagę na różne objawy mogące sugerować uzależnienie: chory przyjmuje coraz większe dawki leków lub środków dostępnych bez recepty, przedłuża terapię mimo ustąpienia objawów i upływu czasu wskazanego przez lekarza, zażywa leki poza wskazaniami medycznymi, gromadzi zapasy jakiegoś leku, koncentruje się na zdobywaniu kolejnych opakowań, np. starając się pozyskać więcej recept lub prosząc kogoś o zakup, ukrywa swój nałóg. Przy próbie odstawienia środków, od których chory jest uzależniony, pojawiają się: drażliwość, lęk, drżenie mięśni, pogorszenie nastroju, czasem agresja. W przypadku zaawansowanej lekomanii, tak jak w przypadku innych uzależnień, konieczna jest profesjonalna pomoc, np. psychiatry czy terapeuty uzależnień. Istnieją również grupy wsparcia anonimowych lekomanów, działające na podobnych zasadach jak grupy AA.

2024-10-01 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest już projekt listy bezpłatnych leków dla seniorów

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

1. Minister zdrowia opublikował właśnie projekt wykazu leków wydawanych obecnie pacjentom za odpłatnością ryczałtową, bądź odpłatnością 30 albo 50%, które od 1 września będą wydawane bezpłatnie osobom, które ukończyły 75 rok życia.

Leki z tego wykazu będą wydawane seniorom przez apteki lub punkty apteczne na podstawie recepty wystawionych przez lekarzy albo uprawnione pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Niepublikowany wywiad z Papieżem Franciszkiem: Piotr jest skałą, dopóki opiera się na słowie Jezusa

2025-05-02 15:54

[ TEMATY ]

Franciszek

św. Piotr

Screenshot: Vatican Media

Piotr ma solidność kamienia w takim stopniu, w jakim opiera się na słowie Jezusa. Kiedy się od niego oddala, jest jak każdy inny człowiek, już nie jest solidny jak skała - powiedział Franciszek w niepublikowanym dotąd wywiadzie z 2021 r. Papież rozważa w nim ewangeliczne spotkania Jezusa z apostołem Piotrem.

Wywiad został nagrany przez Noela Diaza, założyciel stowarzyszenia El Sembrador, Nueva Evangelización - Siewca, Nowa Ewangelizacja, które zajmuje się głoszeniem Słowa Bożego za pośrednictwem telewizji i radia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję