Reklama

Niedziela Legnicka

Mimo ograniczeń

4 września, już po raz 14, grupa osób niepełnosprawnych wraz z opiekunami wyruszyła w drogę z Legnicy do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie.

Niedziela legnicka 38/2024, str. V

[ TEMATY ]

Krzeszów

Archiwum Wspólnoty o. Pio

Na trasie pielgrzymki spotkanie z bp. Andrzejem Siemieniewskim

Na trasie pielgrzymki spotkanie z bp. Andrzejem Siemieniewskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dotarli na miejsce w piątek, a w sobotę wzięli udział w diecezjalnej pielgrzymce osób niepełnosprawnych i przyjaciół.

Tej wyjątkowej wspólnocie patronuje św. o. Pio, a opiekę duchową sprawuje od lat ks. Tomasz Filipek. Jak podkreśla ks. Tomasz, pielgrzymka to nie tylko dowód na to, że można pokonywać wszelkie przeszkody. – To wyjątkowy czas modlitwy, nabierania sił, ale też spotkania, radości, dzielenia się sobą. To także okazja do pokazania, że każdy człowiek potrzebuje bliskości i miłości Boga i Maryi – podkreśla. W tym roku, oprócz członków wspólnoty o. Pio, w pielgrzymce uczestniczyli także niepełnosprawni z warsztatów terapii zajęciowej z Lwówka Śląskiego. – Cieszy nas to, że dołączają także inni, niech to Boże dzieło rozwija się dla chwały Bożej i radości ludzi – dodaje ks. Tomasz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warte podkreślenia jest to, że pielgrzymi w miejscach postoju i noclegów byli przyjmowani z wielką radością i gościnnością. – Ta atmosfera życzliwości dodawała nam sił. Dlatego chcemy podziękować parafiom jaworskim: św. Brata Alberta i Matki Bożej Różańcowej, księżom proboszczom i parafianom z Gostkowa i Czarnego Boru, a także siostrom benedyktynkom, u których mieliśmy ostatni nocleg – podkreśla ks. Tomasz.

Reklama

Żeby taka pielgrzymka mogła się odbyć, konieczna jest obecność wolontariuszy. Mają oni podwójne zadanie – sami pielgrzymują, a dodatkowo pomagają pchać wózki, troszczą się i pomagają we wszystkim. Wśród nich był m.in. Jakub Zakrawacz z Legnicy. – Chciałem pielgrzymować do Matki Bożej, a przy okazji pomagałem innym. Urok tego polega na tym, że można pomagać innym, przy okazji człowiek nie skupia się na własnych słabościach. Człowiek uczy się przy tym dystansu do wielu spraw, doświadcza uśmiechu, ciepła i miłości. Kiedy widzi się uśmiech czy łzy wzruszenia, to chce się iść dalej – mówi. Aż z Warszawy przyjechała Milena, która wraz z siostrą pomagała pielgrzymom. – Przyjaciele łączą, dlatego jesteśmy. Uczę się od niepełnosprawnych wrażliwości na świat, to pozwala otwierać oczy na to, co czasem nam powszednieje – wyznaje.

Wśród pielgrzymów był Marek Rutkowski, który kolejny już raz pokonywał tę trasę, mimo swoich ograniczeń. – Intencje, jakie się niesie, dodają siły. Modlitwa za rodzinę, prośba o siły na kolejny rok. Chcę powierzyć Bogu to wszystko, co się dzieje w życiu, żeby Pan Bóg poukładał to po swojemu. A na zakończenie oddać pokłon Matce Bożej Łaskawej i zawierzyć Jej nasze sprawy – mówi.

Do Krzeszowa przybyła także p. Emilia Kurzątkowska wraz z grupą Towarzystwa Przyjaciół Dzieci z Bogatyni. Od 41 lat wspiera osoby niepełnosprawne, zwłaszcza dzieci i młodzież, a także seniorów. – Sama mam syna niepełnosprawnego. Wiem, jakie wyzwania stoją przed rodzicami, dlatego naszym doświadczeniem, wiedzą wspieramy rodziców i niepełnosprawnych, młodych i starszych. A Krzeszów, do którego od 25 lat przybywamy, stał się naszym domem, gdzie Matka Boża przytula nas wszystkich – wyznaje.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Festum Lucis – Święto Światła

Niedziela legnicka 1/2013, str. 1

[ TEMATY ]

Krzeszów

święto Światła

Grzegorz Żurek

Święto Światła przed krzeszowską ikoną Matki Bożej Łaskawej

Święto Światła przed krzeszowską ikoną Matki Bożej Łaskawej

Już od 390 lat, 18 grudnia każdego roku, w sanktuarium maryjnym w Krzeszowie, jest obchodzony dzień Światła. Wspomnieniu, które ma związek z odnalezieniem ikony Matki Bożej Łaskawej, towarzyszył pokaz Teatru Ognia

Krzeszowskie święto Światła obchodzone jest uroczyście, ponieważ związane jest z bolesnym i zarazem radosnym wydarzeniem, dotyczącym historii tego miejsca. A wszystko zaczęło się od najazdu husytów w 1426 r., które poprzedzały kolejne dochodzące wieści o niszczeniu i plądrowaniu kościołów, zabijaniu i prześladowaniu katolików i niszczeniu wszelkich symboli katolicyzmu. Z tego, najprawdopodobniej, powodu, Cystersi jako gospodarze tego miejsca, przewidując najgorsze, ukryli obraz Matki Bożej Łaskawej. Należy przypuszczać, że najeźdźców bardzo zdziwiła nieobecność sławnego obrazu, a tajemnicę jego ukrycia próbowali wydobyć od zakonników. Ci jednak, woleli oddać swoje życie za ikonę niż wyjawić miejsce ukrycia obrazu.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Muzeum Auschwitz apeluje o przekazywanie wszelkich pamiątek poobozowych

2025-11-16 15:59

[ TEMATY ]

muzeum

Muzeum Auschwitz

Agata Kowalska

Nieustannie apelujemy o przekazywanie do Muzeum Auschwitz wszelkich poobozowych pamiątek – powiedział w niedzielę PAP rzecznik placówki Bartosz Bartyzel. Słowa te padły w reakcji na informacje o planowanej w Niemczech aukcji przedmiotów z okresu terroru niemieckiego podczas II wojny światowej.

- Każdy przedmiot i dokument ma dla nas olbrzymie znaczenie i powinien znaleźć swoje miejsce w zbiorach i archiwum muzeum. Tutaj będą chronione, konserwowane, badane i eksponowane. Tu jest ich miejsce. Dlatego nieustannie apelujemy o przekazywanie do muzeum wszelkich poobozowych pamiątek – oświadczył Bartyzel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję