Dlaczego zatem jest patronem strażaków? Gdyż to właśnie on w Niepokalanowie założył pierwszą na świecie zakonną ochotniczą straż pożarną, która działa do dzisiaj. Jej fenomenem było to, że bracia zakonni do wszelkich zdarzeń i pożarów wyjeżdżali w habitach, zawsze przed i po akcji modlili się, dając świadectwo o Bogu i Ewangelii. Ta tradycja jest wciąż żywa i dlatego strażacy z gminy Łukowa obrali sobie za patrona właśnie św. Maksymiliana Kolbe. Co roku w sierpniu świętują uroczystości odpustowe ku jego czci w kościele filialnym w Osuchach, należącym do parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Łukowej.
Reklama
Uczestnicy uroczystości zgromadzili się przy remizie OSP w Osuchach, gdzie wspólnie rozpoczęli przemarsz do kaplicy poświęconej św. Patronowi. Uroczysta suma odpustowa sprawowana była w intencji parafian, a także za żyjących i zmarłych strażaków z gminy Łukowa. Wszystkich zebranych w kaplicy w Osuchach powitał proboszcz parafii WNMP w Łukowej, ks. Waldemar Kostrubiec. – Pan Bóg dał nam łaskę, że możemy się tutaj spotkać, by oddać Bogu chwałę za pośrednictwem Jego wielkiego czciciela, św. Maksymiliana Kolbe, o którym św. Jan Paweł II mówił, iż jest patronem na trudne czasy. Modlimy się dzisiaj o opiekę i Boże błogosławieństwo dla strażaków i waszych rodzin. Dziękując Panu Bogu za to, że jesteście i za to, że w każdej sytuacji można na was liczyć – powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sumę odpustową celebrował i kazanie odpustowe wygłosił ks. Tomasz Szumowski, wikariusz parafii Świętej Trójcy w Komarowie.
– Na naszym tutejszym odpuście ku czci św. Maksymiliana uczestniczą strażacy z całej gminy wraz ze sztandarami – zaznaczał Stanisław Kozyra, wójt gminy Łukowa. – Ich św. Patron – Maksymilian to zacny przykład do naśladowania, a nasi strażacy zawsze służą bezinteresowną pomocą przy akcjach powodziowych, pożarowych, przy wypadkach drogowych, pomagają także przy różnych uroczystościach. Chwała im za to i cieszymy się, że taka bezinteresowna pomoc jest kontynuowana, przekazywana na coraz młodsze pokolenia – podkreślił.
– Chcemy Bogu podziękować za opiekę nad nami. Każdy z nas, strażaków wierzy i ufa w to, że św. Maksymilian wstawia się za nami. Do niego zanosimy nasze prośby i modlimy się, aby niósł je przed tron Boga. Dziś chcemy mu w szczególny sposób podziękować za tę opiekę, podziękować Panu Bogu za te wszystkie łaski, którymi nas obdarza – tłumaczył naczelnik OSP Osuchy, Leszek Osuch.
Św. Maksymilian jest nie tylko patronem strażaków, ale także symbolem odwagi i poświęcenia. Jego życie i męczeństwo stały się inspiracją dla wielu, a kaplica w Osuchach, której patronuje, stanowi ważne miejsce zarówno dla lokalnej społeczności, jak i dla samych strażaków.