Reklama

Felietony

Apostazja i celebryci

Konieczne jest przygotowanie się rodziców i dziadków do rozmów z dziećmi na temat wiary, aby wyposażyć je w argumenty, jak bronić swojej wiary i lekcji katechezy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co pewien czas influencer, aktor czy celebryta ogłaszają w mediach społecznościowych zamiar dokonania aktu apostazji. Media off-line, oczywiście, podejmują natychmiast temat religijności w kontekście sytuacji kryzysowych oraz medialnych kryzysów związanych z Kościołem instytucjonalnym.

Renata Dancewicz, Kora, Margaret, Małgorzata Rozenek, Natalia Kukulska, Natalia Siwiec, Anna Mucha, Zofia Zborowska, Agnieszka Włodarczyk, Damian Maliszewski, Lara Gessler, Piotr Szeląg, Robert Biedroń, Matylda Damięcka, Dorota Masłowska, Nergal, Artur Barciś, Bogusław Linda, Katarzyna Warnke, Maryla Rodowicz, Aleksandra Domańska, Olga Bołądź, Magda Mołek, a także Dawid Podsiadło – wszystkie te osoby oraz inne rozpoznawalne publicznie podkreśliły swoją niechęć do instytucji Kościoła, przez zapowiedź apostazji albo jej dokonanie, albo też niechęć do praktykowania, ochrzczenia dziecka; publicznie wyliczały też wiele innych zarzutów w stosunku do tej instytucji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Duży zasięg celebrytów w świecie mediów społecznościowych często przekłada się nie tylko na zainteresowanie odbiorców samym problemem apostazji, lecz także na popularyzowanie postawy zachęcającej do takich aktów, wypowiadanie się na temat nadużyć w Kościele i sytuacji kryzysowych, ale również szerzenie informacji dotyczących utraty wiary. Wpływ na młode pokolenie jest widoczny szczególnie w przypadku ostatniego z wymienionych celebrytów. W ciągu 2 dni wiele miesięcy przed wydarzeniem zostały wyprzedane bilety na jego koncert na Stadionie Narodowym w Warszawie, a w dniu premiery na platformie Spotify utworów z jego nowej płyty słuchało kilka milionów odbiorców. Siła świadectwa (w tym kontekście także negatywnego) w mediach społecznościowych generuje zainteresowanie mediów mainstreamowych, przez co wielu młodych ludzi, wyrażających w okresie nastoletniego buntu wszelkie formy sprzeciwu wobec świata osób dorosłych, może również ulec namowom osób znanych i taki sprzeciw zgłaszających.

Spadek deklaracji przynależności do Kościoła w sferze publicznej jest również związany z upadkiem autorytetów – osób znanych, podziwianych i bardzo często przez media niszczonych podejrzeniami, dyskusjami, prowokowanymi zapytaniami, tak aby temat świętości zniknął ze sfery publicznej. Ośmieszanie w sieci przez młodych Jana Pawła II – krytykowanie go w przestrzeni publicznej przez niektóre środowiska, najczęściej w kontekście pedofilii – oraz innych współczesnych postaci Kościoła katolickiego to jedynie przykład takich działań. Również nadużycia, których dokonały niektóre osoby duchowne i konsekrowane, szczególnie przed kilkudziesięciu laty, a które obecnie są przywoływane w mediach, przyczyniają się do tego regularnie. Do tego dochodzą usuwanie portretów osób kojarzonych z Kościołem (św. Maksymilian Maria Kolbe, rodzina Ulmów) z wystawy w muzeum, usuwanie krzyży w warszawskich instytucjach oraz inne działania prowadzące do laicyzowania państwa. To wszystko, jak widać, jest możliwe wobec gwałtownie laicyzujących się całych rodzin. Ludzie tracą sens wiary, jeśli nie spotkali żywego Chrystusa.

Bunt nastolatków coraz częściej uwidacznia się w postaci nie tylko składania deklaracji apostazji, ale również wypisywania się z lekcji religii w coraz młodszym wieku, jeszcze przed rozpoczęciem przygotowania do sakramentu bierzmowania. Wiara jest i powinna być przekazywana w rodzinach, a ten proces nie następuje, jest zaburzony. Dzieciom brakuje świadectwa i postawy wiary rodziców, którzy powinni przekazywać żywą wiarę.

Religia w przekazie medialnym sprowadzana jest często do zabobonu, praktyk albo jest marginalizowana, a także dość często wyśmiewana, wyszydzana, obrzydzana i potępiana. To przyczynia się do tego, że możliwe są dziś do przeprowadzenia zmiany w katechezie, ograniczanie roli Kościoła w sferze publicznej, pomijanie go jako autorytetu, niezauważanie sprzeciwu osób wierzących wobec różnych zmian. Konieczne jest już teraz, na początku sierpnia, przygotowanie się rodziców i dziadków do rozmów z dziećmi na temat wiary, uczęszczania na lekcje religii w roku szkolnym, ale także wyposażanie dzieci w argumenty, jak bronić wiary i lekcji katechezy wobec kolegów, a być może także niektórych nauczycieli w szkole.

2024-07-30 13:55

Ocena: +19 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie jest (bez)cenne

Duszpasterską opieką powinna być objęta cała grupa osób związanych z dzieckiem utraconym.

Na każde sto poczęć w Polsce przypada jedynie trzynaście narodzin żywego dziecka. Brzmi to przerażająco. Pokazuje bowiem, jak wiele kobiet wokół nas cierpi z powodu śmierci dziecka nienarodzonego i jak cenne jest życie.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: setki chrześcijan na Drodze Krzyżowej w Wielki Piątek

2025-04-18 14:12

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

Wielki Piątek

Adobe Stock

Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.

Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję