Klasztor Sióstr Karmelitanek Bosych w Łasinie – miejsce szczególne. Jedyny klauzurowy klasztor w diecezji toruńskiej. Miejsce, gdzie życie codzienne z jednej strony krat Karmelu splata się w mistyką i nieustanną modlitwą z drugiej strony. Lecz te kraty nie dzielą, a łączą – łączą przy Eucharystii, łączą w modlitwie, łączą we wspólnocie szkaplerza.
Oczekując na spotkanie
Tradycją jest triduum poprzedzające te uroczystości. Przygotowaniom duchowym przewodniczył ks. kan. Krzysztof Badowski. Tematem przewodnim było hasło: „Z Maryją w mocy i mądrości Ducha Świętego”. Przypominając obietnice Maryi, która zapowiedziała Szymonowi Stockowi, że kto umrze w szkaplerzu, nie zazna ognia piekielnego, rekolekcjonista podkreślił, że ważne jest życie w duchu maryjnym. Posłuszeństwo Bogu na wzór Maryi, życie zgodnie z dekalogiem i Ewangelią, prowadzi nas do zbawienia. W roku modlitwy Maryja uczy, jak modlić się i jak wypełniać słowa Chrystusa: „Kto jest wierny w małych rzeczach, ten będzie wielkim w rzeczach wielkich” – dodał. Przestrzegał przed współcześnie szerzącym się relatywizmem, który staje w kontrze do obiektywnej prawdy i autorytetów. Zachęcał, aby zachować swoją tożsamość, jako kobiety, mężczyzny, matki, ojca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szczególne miejsce
Reklama
Wieczorem 16 lipca dziedziniec klasztoru wypełnił się po brzegi. Wierni przybyli, aby uczcić Matkę Bożą z Góry Karmel, by wypraszać dla siebie łaski za wstawiennictwem Maryi i błogosławieństwo dla łasińskich sióstr karmelitanek oraz prosić o nowe powołania do Karmelu. Po raz pierwszy przybyły zorganizowane pielgrzymki: piesza z pobliskiego Grudziądza oraz 30-osobowa rowerowa Czarnego Dolnego (diecezja elbląska).
Mszy św. odpustowej przewodniczył bp Józef Szamocki. Podkreślił, że w naszej diecezji jest to szczególne miejsce, gdzie możemy oddawać się Matce Bożej. Homilię wygłosił ks. kan. Krzysztof Badowski. – Zawierzamy Bogu i Matce Bożej całą rodzinę zakonu karmelitańskiego, a w szczególny sposób wspólnotę sióstr w Łasinie – mówił. Odwołując się do tekstów liturgicznych, przeniósł zgromadzonych na górę Karmel i górę Kalwarię jako miejsca spotkań z Bogiem i doświadczania Jego chwały. Przypomniał także, że Bóg udziela obficie swoich łask przez wstawiennictwo Maryi. Maryja, Matka Życia, przynosi nam Zbawiciela, źródło życia, Jezusa Chrystusa – mówił. Takim znakiem łaski Boga jest również szkaplerz karmelitański. Przypomniał, że zakony są oazami życia Bożego, to wspólnoty, przez które Bóg daje ludziom szczególne znaki swojej łaski.
Nowa rodzina
Biskup Szamocki, mówiąc o górze Kalwarii, podkreślił, że woda wypływająca z przebitego boku Chrystusa jest znakiem chrztu i początkiem synowskiego życia Bożego w nas. Przypomniał, że na Kalwarii Jezus polecił swojej Matce troskę o przyszłe życie Kościoła. Realizuje się ono także przez przyjęcie szkaplerza i prowadzi na duchową górę Karmel – dodał.
Mszy św. towarzyszył śpiew chóru Tibi Mariae. Po Mszy św. w kaplicy klasztornej wielu czcicieli Maryi przyjęło z rąk ks. Krzysztofa Badowskiego szkaplerz karmelitański, w ten sposób przystępując do wielkiej rodziny karmelitańskiej i bractwa szkaplerznego.
Tradycją odpustu szkaplerznego była również agapa, która pozwoliła radować się i poświęcić czas sobie nawzajem.