Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wyjątkowa uczta

Muzeum Kresów w Lubaczowie zorganizowało Noc Muzeów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 2005 r. Muzeum Kresów w Lubaczowie rokrocznie organizuje Noc Muzeów. W tym roku, w niedzielę 9 czerwca – w trzech miejscach: w siedzibie głównej Muzeum Kresów, Zespole Cerkiewnym w Radrużu i Zespole Zamkowo-Parkowym w Lubaczowie. Głównym tematem były dwie wystawy – „Janusz Szpyt. 40 lat z paletą” i jego „Opowieść o człowieku”.

Janusz Szpyt urodził się 1960 r. w Lubaczowie, gdzie mieszka i tworzy. Studiował na Wydziale Grafiki w Katowicach Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni prof. Jerzego Dudy-Gracza, a następnie na Wydziale Malarstwa ASP w Krakowie w pracowni prof. Włodzimierza Buczka. Istotną częścią jego twórczości jest malarstwo sakralne. Przykładem jest polichromia prezbiterium konkatedry w Lubaczowie, w niej galeria postaci świętych i błogosławionych, obrazy „Ostatnia Wieczerza”, „Chrzest Pana Jezusa, „Epitafium św. Jana Pawła II”. Jego polichromie zdobią kościoły w Załużu, Cieszanowie, Ułazowie, Bruśnie, Tomaszowie Lubelskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie z artystą

– Na Noc Muzeum przygotowaliśmy ekspozycję zbudowaną wokół malarstwa o różnorodnej tematyce: portrety, akty, martwe natury, kwiaty i pejzaże. Tworzy ją kilkadziesiąt obrazów powstałych na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Szczególne miejsce zajmują portrety znajomych oraz bliskich artyście osób oraz akty. Te ostatnie ukazane zostały w sensie dosłownym, ale też metaforycznym, gdy twórca odziera swojego modela z maski, jaką nakłada na niego konwencja. Wszystko to wyrażone zostało z rozmachem, szerokimi pociągnięciami pędzla, barwami żywymi o wysmakowanej kolorystyce. Przedstawienia martwej natury zwracają uwagę urodą klasycznych kompozycji oraz kwiatów w kryształowych wazonach oddanych z pasją i malarskim kunsztem. Odmienną tematycznie grupę tworzą pejzaże, będące owocem plenerów i podróży artysty do różnych zakątków świata – informuje dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Piotr Zubowski. – Druga wystawa Janusza Szpyta „Opowieść o człowieku” została zbudowana wokół obrazów o tematyce natury egzystencjalnej. Opowiada o człowieku i jego kondycji we współczesnym świecie. Jest to świat ukazany z jednej strony jakby w „krzywym zwierciadle”, surrealistyczny z dozą ironii i groteską. To znów delikatny, liryczny i czuły. Doskonały zmysł obserwacji pozwala malarzowi dostrzec to, co ukryte – ludzkie wnętrze – powiedziała kustosz Barbara Kubrak. Otwarciu wystaw towarzyszyło wręczenie medalu Zasłużony Kulturze Gloria Artis dla artysty malarza Waleriana Kłosa.

Z myślą o dzieciach

Barbara Kubrak i Anna Nowak prowadziły zajęcia edukacyjne dla dzieci „Być artystą...”. W Zespole Zamkowo-Parkowym, przy budynku świetlicy wiejskiej z Opaki, Janusz Mazur mówił o tworzącym się Parku Etnograficznym „Przygródek – wspólnota kultur w Lubaczowie – idea, założenia, realizacja”. Poprowadził spacer po istniejących już obiektach. Uczestnicy wydarzenia przeszli do siedziby głównej Muzeum Kresów, by obejrzeć prezentację przygotowaną przez Dariusza Sałka i Mateusza Żurka na temat: „Metal i tkanina – militaria w zbiorach Muzeum Kresów w Lubaczowie”. Była też okazja do zwiedzenia Zespołu Cerkiewnego w Radrużu z możliwością wykonania pamiątkowej fotografii na ławie kolatorskiej – scenografii z serialu 1670. Wystawy w Muzeum Kresów można było obejrzeć bezpłatnie w godzinach wieczornych i nocnych.

2024-06-25 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tyś wielką chlubą naszego narodu

Niedziela zamojsko-lubaczowska 21/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Lubaczów

Arturo Mari (ze zbiorów Adama Łazara)

Przy grobie kard. Władysława Rubina

Przy grobie kard. Władysława Rubina

W roku 30. rocznicy pobytu Jana Pawła II w Lubaczowie, wspominamy to ważne wydarzenie.

W poniedziałkowe przedpołudnie 3 czerwca 1991 r. na lubaczowskich błoniach za stadionem swoje stopy postawił Ojciec Święty Jan Paweł II. Powitał go były administrator apostolski Archidiecezji Lwowskiej z siedzibą w Lubaczowie, a od 16 stycznia 1991 r. metropolita lwowski abp Marian Jaworski: „Z całego serca dziękujemy Ci, Ojcze Święty, żeś przyjął naszą prośbę i przybył do nas. Dziękujemy za całą troskę o nasz Kościół, którą przejawiłeś zwłaszcza w ostatnim czasie. Kiedy zwracałem się z prośbą o nawiedzenie nas, byłem biskupem administratorem archidiecezji w Lubaczowie. Obecnie jestem arcybiskupem we Lwowie. Dzisiaj, kiedy przyjmujemy Ciebie, Ojcze Święty, z otwartymi sercami, dopełniam obowiązków administratora w Lubaczowie, które pełniłem tutaj przez 7 lat. Dziękujemy gorąco za wczorajsze nawiedzenie Matki Bożej Łaskawej w Jej sanktuarium, za poświęcenie prokatedry. Prosimy także i gorąco dziękujemy za koronację cudownego obrazu Matki Bożej Łaskawej Uzdrowienie Chorych z Łukawca. Ufamy, że dzięki temu lud wierny jeszcze bardziej będzie szedł śladami Jezusa i Maryi, a przez gorliwą modlitwę upraszał za Jej wstawiennictwem zdrowie chorym i pociechę strapionym. Spójrz, Ojcze Święty, jeszcze raz, jak tutejszy wierny lud przygotował się na Twoje przyjęcie, zarówno gdy chodzi o sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, kościół prokatedralny, całe miasto i okolicę. W tym wszystkim zawiera się głęboka cześć i miłość do Ciebie. Błogosław nam na całą odnowę naszego życia. Niech przez Twoje przyjście, Ojcze Święty, Bóg będzie uwielbiony, a cały nasz Kościół ubogacony nowymi darami i łaskami”.
CZYTAJ DALEJ

Bóg oczekuje nawrócenia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

episkopat.pl

Rozważania do Ewangelii Łk 4, 24-30.

Poniedziałek, 24 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Kim jest Pani z żółtymi kwiatami, którą pozdrowił Papież pod Gemelli?

2025-03-23 20:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Gemelli

pani z żółtymi kwiatami

Vatican News

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Podczas pozdrowienia z balkonu Kliniki Gemelli tuż przed wyjściem ze szpitala Papież pozdrowił jedną z kobiet obecnych na placu. „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Jest dzielna!” - powiedział Franciszek. Pani z żółtymi kwiatami, to 78-letnia Carmela Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia Ojca Świętego przychodziła pod Klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów.

Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję