Reklama

Niedziela Łódzka

Zanieście ludziom Bożą łaskę

Święcenia w stopniu diakonatu są etapem w drodze ku kapłaństwu i jasnym znakiem dla tych, którzy zostali włączeni w stan duchowieństwa, że czas formacji seminaryjnej dobiega końca – podkreśla ks. Jacek Kacprzak, prorektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Niedziela łódzka 22/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Łódź

Ks. Paweł Kłys

Nowo wyświęceni diakoni łódzkiego Kościoła

Nowo wyświęceni diakoni łódzkiego Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas święceń diakonatu w sercach wielu ludzi rodzi się pytanie, co kieruje młodymi mężczyznami, że podejmują decyzję o realizacji swojego powołania we wspólnocie Kościoła, który dziś doświadcza tak wielu trudności? Odpowiedzi na to pytanie udzielają nam nowo wyświęceni diakoni.

– W pewnym sensie przyjęte święcenia są dla mnie jak ślub, który zawierają zakochani. Kiedy złożyłem przyrzeczenie celibatu i posłuszeństwa, to usankcjonowałem decyzję życia w wierności Bogu i ludziom, do których Pan mnie pośle – mówi dk. Konrad Wadelski z Sulejowa. – Dla mnie natomiast świecenia są wejściem na drogę wyjątkowej służby Bogu i ludziom w naszym codziennym życiu. Chciałbym, by wierni dostrzegali we mnie życie Bogiem i by zobaczyli, że chrześcijaństwo jest piękne – podkreśla dk. Maksymilian Frąckowiak z Poznania. – Święceń nie przyjmujemy dla siebie, ale dla Kościoła, który tworzymy. Ważne jest to, byśmy zaufali Duchowi Świętemu, który nas na tej drodze prowadzi i nie bazowali na sobie, lecz na Jego obecności – dopowiada dk. Witold Łącki z Rogowa. – Nie mam wątpliwości, że posługa diakona jest darem, którym Bóg nas obdarza i z którym nas posyła do ludzi. Ufam, że moja posługa skupiona będzie na głoszeniu Ewangelii, bo taką misję otrzymujemy, przyjmując święcenia – zauważa Kubańczyk dk. Carlos Zaldiba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Każdy z nowo wyświęconych diakonów wyraża nadzieję, że ich posługa będzie przepełniona łaską Boga i że mimo swoich ludzkich słabości wytrwają w powołaniu. Na obecność łaski oraz na dwoistość życia księży zwrócił diakonom uwagę kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św., którą sprawował dla nich w czasie rekolekcji przed święceniami. Metropolita łódzki w homilii powiedział, że problemem człowieka, który ma grzeszne ręce jest to, że prowadzi on podwójne życie. – Niestety można prowadzić podwójne życie w Kościele. Wówczas z jednej strony pokazujemy ludziom, że Jezus Chrystus jest Panem, a z drugiej strony sami królujemy i panujemy nad ludźmi. To jest duchowa schizofrenia oraz indywidualny i wspólnotowy problem. Nie wolno nam organizować życia Kościoła wokół siebie – powiedział kard. Ryś.

Przez długie lata formacji seminaryjnej duchowni byli przygotowywani do budowania nieustającej relacji z Bogiem oraz do odpowiedzialności za wspólnotę Kościoła. – Mamy pełną świadomość, że tym, który pozwala nam rozeznać powołanie, jest Kościół i że to w nim, i przez niego działa Bóg. Wierzymy również, że Bóg działa przez decyzję biskupa, który nas posyła – zauważa dk. Tomasz Ubrych z Witowa. – I choć nie wiemy, czym będziemy zajmować się na parafii, to jednak ufamy, że jeżeli pozwolimy prowadzić się Bogu, to zrealizujemy Jego plan, a nie swój – stwierdza dk. Krystian Leśniewski ze Zduńskiej Woli.

– Po pochwale celibatu jest tekst o ojcostwie wobec dzieci. Bezżenność jest też ojcostwem. Po święceniach prezbiteratu usiądziecie w konfesjonale, przyjdzie do was 90-letni człowiek i powie: „A ciebie, ojcze, proszę o rozgrzeszenie i pokutę”. Ciebie, ojcze! Dojrzałość prawdziwie męska to jest ojcostwo i nie jest to zaprzeczenie tego, co powiedziałem o dojrzałości do dziecięctwie. Jesteś dojrzały, gdy potrafisz odpowiadać za innych, gdy pomagasz innym wzrastać, gdy cieszysz się, gdy inni wzrastają twoim kosztem. Dojrzałość męska to dojrzałość w ojcostwie – mówił kard. Ryś w homilii podczas tegorocznych święceń diakonatu.

2024-05-28 13:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bohaterowie ochrony zdrowia

Niedziela łódzka 21/2025, str. III

[ TEMATY ]

Łódź

Julia Saganiak/Niedziela

Personel Szpitala św. Jana Bożego w Łodzi

Personel Szpitala św. Jana Bożego w Łodzi

Pielęgniarki i pielęgniarze są osobami z wyższym wykształceniem, stanowią element zespołu terapeutycznego, mają swoje kompetencje, mogą przepisywać i ordynować coraz więcej środków, leków, biorą czynny udział i są bardzo wspierający dla naszej działalności – powiedział dr n. med. Rafał Spachacz, dyrektor Szpital a św. Jana Bożego w Łodzi.

W Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych w Szpitalu św. Jana Bożego w Łodzi pracownicy dziękowali pielęgniarkom i pielęgniarzom za trud ich pracy. – Pielęgniarstwo to piękny zawód z misją. Pielęgniarki i pielęgniarze są osobami z wyższym wykształceniem, stanowią element zespołu terapeutycznego, mają swoje kompetencje, mogą przepisywać i ordynować coraz więcej środków, leków, biorą czynny udział i są bardzo wspierający dla naszej działalności. W szpitalu św. Jana Bożego, gdzie charyzmat zakonny bonifratrów jest realizowany na co dzień, ta rola pielęgniarek jest widoczna. Empatia, obecność i dobro w połączeniu z kompetencjami są bezcenne. Wyrażamy wdzięczność wobec tej najliczniejszej grupy zawodowej naszego szpitala. Wszystkim posługującym w zawodach medycznych i ich rodzinom życzymy wszystkiego dobrego! – powiedział dr n. med. Rafał Spachacz, dyrektor Szpitala św. Jana Bożego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Liczba ludności Unii Europejskiej przekroczyła rekordowe 450 mln. Powód? Migranci

2025-07-12 11:17

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Unia Europejska

hobbitfoot/fotolia.com

Imigracja do Unii Europejskiej spowodowała w zeszłym roku wzrost liczby ludności UE do rekordowych 450,4 mln – wynika z najnowszych danych Eurostatu.

Od 2012 r. w Unii umiera co roku więcej osób, niż się rodzi, wobec czego „wzrost liczby ludności można w znacznej mierze przypisać nasilonym ruchom migracyjnym po pandemii Covid-19” – ocenił Eurostat, które dane zacytował w piątek portal Euronews.
CZYTAJ DALEJ

Nie stracić oczu miłosierdzia do drugiego człowieka

2025-07-12 20:19

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu Eucharystię oraz nabożeństwo fatimskie odprawił biskup Jacek Kiciński CMF.

Witając wszystkich obecnych na wspólnej modlitwie ks. Marcin Czerepak wprowadził w to wieczorne, modlitewne spotkanie. - W tym miesiącu nasze nabożeństwo fatimskie jest niczym w samej Fatimie, gdy odbywa się ono tak uroczyście w wieczór przed 13 dniem miesiąca - mówił kapłan, wskazując także na objawienia z Fatimy z 1917 roku i wizję Piekła, którą przedstawiła tam Maryja trójce pastuszków: - Łucja aż krzyknęła, gdy to zobaczyła. Musimy sobie przypominać, że jest Niebo i jest Piekło i musimy być bardzo rozważni na naszych drogach. Jest to ważne objawienie i cieszymy się, że możemy razem z Maryją sprawować to nasze kolejne nabożeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję