Reklama

Rodzina

Prawnik wyjaśnia

Prawo do nagrobka

Niedziela Ogólnopolska 22/2024, str. 63

[ TEMATY ]

nagrobek

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprawa dotyczy rozebrania dwóch nagrobków moich rodziców, którzy są pochowani obok siebie, i postawienia jednego nowego. Problem polega na tym, że nagrobek dla mojej mamy stawiała wnuczka, ale za pieniądze, które mama przed śmiercią zostawiła jej na ten cel. W tej sprawie rozmawiałam z proboszczem parafii i dowiedziałam się, że wnuczka powinna wyrazić na to zgodę, bo w księdze kościoła widnieje jej nazwisko, że ona stawiała ten nagrobek. Czy bez jej zgody mogę jakoś załatwić tę sprawę, gdyż to ja od lat opiekuję się tymi grobami?

Odpowiedź eksperta
Prawo do grobu, jako prawo majątkowe, to uprawnienie do bycia stroną umowy o umiejscowienie pochówku i zarządzanie grobowcem. Prawo do grobu ma osoba, która podpisała z zarządcą cmentarza umowę o umiejscowienie pochówku. Prawo to jest zarówno uprawnieniem majątkowym, jak i prawem osobistym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Posiadanie uprawnienia o charakterze osobistym jest niezależne od posiadania uprawnienia o charakterze majątkowym. Możliwe jest zatem, że osoba najbliższa będzie miała jedynie uprawnienie do kultu osoby zmarłej, bez posiadania prawa o charakterze majątkowym.

Reklama

Przepisami regulującymi kwestię pochówku jest Ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W zakresie zawierania umowy o prawo do pochówku czy też umiejscowienie grobowca pomocne są przepisy Kodeksu cywilnego, a także wewnętrzne przepisy danego cmentarza, a więc regulaminy.

Pojęcie „dysponenta grobu” nie doczekało się definicji legalnej i pozostaje posiłkowanie się określeniami wywiedzionymi przez orzecznictwo i doktrynę.

Termin „dysponowania grobem” obejmuje ogół uprawnień, w szczególności takich o charakterze majątkowym, wywodzących się z okoliczności ufundowania grobu, decyzji o jego rodzaju i formie. Najbardziej jednak kluczowe może się okazać uprawnienie do pozostawania w stosunku prawnym z podmiotem sprawującym zarząd cmentarza, na którym grób jest położony. Kwestią kluczową jest więc dalsze opłacanie grobu, a także opiekowanie się grobem.

Decydujące zatem dla odpowiedzi na Pani pytanie będzie to, czy jest Pani w stanie wykazać, że to właśnie Pani opłaca grób i się nim opiekuje.

Procedura i formalności związane z remontem grobowca lub wymianą pomnika zależą od postanowień poszczególnych regulaminów obowiązujących na danym cmentarzu. Z reguły wymagane są stosowne zgłoszenie i uzyskanie zgody zarządcy cmentarza, a nieraz i dokonanie stosownych opłat.

W przypadku gdy prawo do grobu służy kilku uprawnionym (mam na myśli prawo osobiste, nie majątkowe), w przypadku spraw drobnych (np. nieznaczne remonty, czyszczenie nagrobka, dekoracja nagrobka itd.) decyzje podejmować może każdy z uprawnionych. W sprawach zaś istotnych (np. pochowanie kolejnego zmarłego, ekshumacja, demontaż, budowa nowego lub istotna zmiana nagrobka) – decyzję powinni podjąć wszyscy uprawnieni.

2024-05-28 13:53

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościelne nekropolie Rzeszowa

Niedziela rzeszowska 45/2012, str. 1

[ TEMATY ]

Kościół

nagrobek

Arkadiusz Bednarczyk

Zbiorowy nagrobek Rzeszowskich – warsztat Santi Gucciego (fara rzeszowska)

Zbiorowy nagrobek Rzeszowskich – warsztat Santi Gucciego (fara rzeszowska)
W starych rzeszowskich kościołach chowano kolatorów i dobroczyńców oraz duchownych. Rzeszowska fara znajduje się na terenie, gdzie w średniowieczu znajdował się cmentarz. Na szczególną uwagę zasługują nagrobki potomków rodziny Rzeszowskich umieszczone w lewej ścianie prezbiterium rzeszowskiej fary. Dwa nagrobki mają szczególną wartość, gdyż pochodzą z warsztatu florenckiego artysty Santi Gucciego znanego m.in. z nagrobka króla Stefana Batorego w katedrze wawelskiej. Pochodzący z końca XVI wieku późnorenesansowy nagrobek z wapienia, dwukondygnacyjny, przedstawia prawdopodobnie postacie zmarłych: Mikołaja Rzeszowskiego (zm.1574), jego syna Adama, Urszuli z Kocmyrzowa matki Mikołaja i Elżbiety Kormanickiej, żony Adama. W nagrobku tym nie trudno odnaleźć analogie do podobnego obiektu sztuki sepulklarnej - piętrowego nagrobka wojewody krakowskiego Wawrzyńca Spytka Jordana - dziada Mikołaja Spytka Ligęzy (właściciela Rzeszowa z XVII wieku), z krakowskiego kościoła Augustianów na Kazimierzu, dzieła Santi Gucciego. Nagrobek z rzeszowskiego kościoła jest jedynym znanym w Polsce zbiorowym nagrobkiem rycerskim ukazującym zmarłych w popiersiach z przełomu XVI i XVII wieku. Nagrobek ten zamyka symbolicznie dzieje rodu Rzeszowskich. Prawdopodobnie więc współfundatorem nagrobków był właściciel Rzeszowa wspomniany już Mikołaj Spytek Ligęza wraz ze swoją żoną Elżbietą Kormanicką.
CZYTAJ DALEJ

Biograf: Leon XIV nie pozwala ludziom tak łatwo zaglądać w swoje karty

2025-05-24 19:12

[ TEMATY ]

biografia

Papież Leon XIV

Stefan von Kempis

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Wszyscy zgadzają się, że jest doskonałym słuchaczem, ale nie jest tak łatwo powiedzieć, co ma na myśli” - uważa Stefan von Kempis. Redaktor naczelny niemieckojęzycznych redakcji Radia Watykańskiego/Vatican News w krótkim czasie napisał jedną z pierwszych biografii nowego papieża Leona XIV. W wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA zdradza, jak było to możliwe.

"Musi zrobić wszystko, co w ludzkiej mocy, aby zapobiec schizmie i przynajmniej stworzyć wyobrażoną, postrzeganą jedność”, napisał von Kempis w swojej książce pt. "Papież Leon XIV - kim jest - jak myśli - co czeka jego i nas". Książka została opublikowana 24 maja przez nimieckie wydawnictwo Patmos-Verlag.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję