Reklama

Niedziela plus

Przemyśl

Jak być rybakiem ludzi

To ewangeliczne przesłanie wziął sobie do serca pewien zakonnik, który zabrał ze sobą wędkę i wyszedł nad staw sąsiadujący z kościołem, by spotkać człowieka.

Niedziela Plus 12/2024, str. II

[ TEMATY ]

Przemyśl

Stanisław Gęsiorski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Pio Paweł Trzeciak, bo to o nim mowa, od czerwca 2023 r. mieszka i pracuje w klasztorze Ojców Bernardynów w Jelnej – miejscowości położonej niedaleko Leżajska na Podkarpaciu. Posługuje tam jako kapłan w parafii św. Franciszka z Asyżu i katecheta w miejscowej szkole podstawowej, noszącej również imię tego świętego.

To właśnie dzięki jego posłudze i oddaniu wiernym oraz pasji do wędkowania młodzież z Jelnej i okolicznych miejscowości ma okazję uczestniczyć w szkółce wędkarskiej, której celem – jak podkreśla o. Pio – nie jest wyłącznie łowienie ryb i zdobywanie pucharów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiara wyrażona pasją

Jedną z najważniejszych i jednocześnie najtrudniejszych grup ludzi we wspólnocie Kościoła są młodzi. To oni w przyszłości będą odpowiadać za przekazywanie wiary i wartości kolejnym pokoleniom, jednak obecnie zwraca się ogromną uwagę na ich młodzieńczy bunt, a czasem także niechęć do Kościoła i tego, co proponuje nam Chrystus.

Reklama

Młody bernardyn znalazł sposób, by dotrzeć do młodych, których – jak sam podkreśla – zauważył zgromadzonych nie w świątyni czy parafialnych wspólnotach, ale niespełna 30 m dalej, nad zbiornikiem wodnym. – To nie jest codzienna metoda ewangelizacji, ale myślę że jest to dobry sposób oddziaływania na młodego człowieka – mówi zakonnik. – Kiedy przyszedłem na tę parafię, sam jako zapalony wędkarz zobaczyłem, że nad stawem jest więcej młodych ludzi niż w kościele na nabożeństwach. Zamiast zapraszać ich z ambony do kościoła, co nie zawsze skutkuje, pomyślałem, że wezmę wędkę, wyjdę do nich i może w ten sposób ich przyciągnę. Udało się – podkreśla o. Trzeciak.

Warto zaznaczyć, że zakonnik pierwsze dni nad stawem spędzał nie w habicie, a w stroju rybackim, będąc jeszcze nie bardzo kojarzonym przez mieszkańców Jelnej. Dla wielu więc zaskoczeniem było, gdy przy ołtarzu podczas niedzielnej Eucharystii zobaczyli młodego wędkarza.

Współpraca, która jednoczy

Kolejną przestrzenią, w której o. Pio Paweł Trzeciak miał okazję być z młodymi, stała się Szkoła Podstawowa im. św. Franciszka z Asyżu i prowadzona katecheza.

Dziś zarówno dzieci, jak i nastolatki bardzo często korzystają z różnych zajęć pozalekcyjnych, organizowanych m.in. przez szkołę lub na jej terenie. To właśnie ta przestrzeń stała się okazją do utworzenia parafialno-szkolnej szkółki wędkarskiej, która obecnie gromadzi ok. trzydziestu chłopców w różnym wieku.

Jak podkreśla Ewa Fołta, dyrektor szkoły w Jelnej, tego typu dodatkowe zajęcia pozwalają młodym odejść na chwilę od komputerów czy smartfonów i skorzystać z czasu spędzonego pośród przyrody. – To taki ewenement. Mimo że od dawna mieliśmy zbiornik na terenie Jelnej, to do tej pory nie było takich zajęć – wyjaśnia dyrektor szkoły i dodaje, że na szkółkę wędkarską dojeżdżają także młodzi z okolicznych miejscowości.

Reklama

Uczestnicy tych niecodziennych zajęć mają możliwość korzystać ze spotkań, podczas których poznają zagadnienia teoretyczne, dotyczące samego łowienia ryb, a także przepisy obowiązujące wędkarzy, które wskazują, jak łowić legalnie, bezpiecznie dla siebie i innych, a przede wszystkim w zgodzie z naturą. A później biorą wędki i w praktyce wykorzystują zdobytą wiedzę.

Budzić wiarę

Wędkarstwo to niewątpliwie szczególny sposób na spędzanie wolnego czasu. Choć kojarzy się ono raczej z mężczyznami przebywającymi nad wodą i sączącymi piwo długimi godzinami, to może nieść ze sobą inne, zdecydowanie ważniejsze wartości. – Woda człowieka uspokaja, nastraja. To czas na refleksję, zadumę, niekiedy na modlitwę, ale przede wszystkim czas, który uczy cierpliwości – wskazuje wędkarz zakonnik. – Wędkowanie uczy wytrwałości, spokoju, opanowania. Gdy nauczymy się tego wszystkiego, patrząc na spławik czy ruchy woblera, to także później, w naszej codzienności, możemy z tego doświadczenia korzystać.

Parafialno-szkolna inicjatywa ma jednak na celu pokazać młodym coś więcej. Ojciec Trzeciak mówi, że każde zajęcia zaczynają się i kończą modlitwą, by formować ducha, ale też przypominać, że otaczający nas świat i wszystkie stworzenia są dziełem samego Boga. Dzięki temu chłopcy częściej przychodzą do kościoła, już nie tylko na niedzielną Mszę św., ale również na inne nabożeństwa w ciągu roku liturgicznego.

Reklama

Ponadto ważnym elementem jest ekologia i nawiązanie do encykliki Ojca Świętego Franciszka Laudato si’. Młodzi nie tylko spędzają czas nad wodą, ale również dbają o otoczenie, z którego korzystają podczas zajęć. W ramach jednego ze spotkań przeprowadzili społeczną akcję oczyszczania stawu ze śmieci – zebrali kilkanaście ogromnych worków. – Chcę ich nauczyć szacunku do miejsca i wspólnej własności, bo ja kiedyś odejdę na inną parafię, a oni zostaną i będą chcieć nadal z tego miejsca korzystać – wyznaje kapłan.

Pasja na zawsze?

To, czego uczymy się jako dzieci i młodzi ludzie, często ukierunkowuje naszą dorosłość. Choć połów ryb jako sposób na życie i zarabianie nie jest w naszym kraju częstą praktyką, to dla wielu być może będzie to życiowa pasja.

Dzisiaj to na pewno atrakcja i wyzwanie. – To przede wszystkim przygoda i frajda, ciekawość, jaką rybę się złowi... – opowiada 11-letni Filip, jeden z uczestników kółka wędkarskiego w Jelnej. A wyzwań dla młodych wędkarzy zapowiada się sporo, już planowany jest udział w zawodach sportowych i innych wydarzeniach związanych z łowieniem ryb.

Żyć Ewangelią

Powołana do życia szkółka wędkarska dla młodzieży, w ramach współpracy parafii i szkoły podstawowej w Jelnej, pokazuje, że jest wiele sposobów, by dotrzeć do drugiego człowieka, przekazać mu wartości, wśród których można umieścić również relację z Bogiem.

Ewangeliczne wezwanie Chrystusa powołującego Apostołów: „Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi”, stało się tym razem udziałem ludzi żyjących 2 tys. lat później. Dowodzi to aktualności słów zawartych na kartach Pisma Świętego i przypomina, że wszędzie, gdzie jesteśmy, i we wszystkim, co czynimy, mamy dawać świadectwo naszej wiary i dobrego życia.

2024-03-19 13:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemyśl: pogrzeb ks. prałata Stanisława Zarycha – przyjaciela ks. Blachnickiego

[ TEMATY ]

pogrzeb

Przemyśl

Archiwum Autora

- To był kapłan wybitny, wielki świadek wierności ideałom Chrystusowej Ewangelii – powiedział abp Józef Michalik o zmarłym przed dwoma dniami ks. prałacie Stanisławie Zarychu. Metropolita przemyski przewodniczył w czwartek uroczystościom pogrzebowym zasłużonego kapłana archidiecezji przemyskiej i zapalonego orędownika idei abstynencji, której poświęcił ponad 50 lat swojego życia. Razem ze Sługą Bożym ks. Franciszkiem Blachnickim tworzył Krucjatę Wyzwolenia Człowieka.

Abp Michalik stwierdził, że ks. Zarych był kapłanem miłosiernym, który kochał ludzi, a w drugim człowieku widział kandydata do zbawienia. Zawsze był życzliwy, nie zniechęcał się żadną słabością, ani grzechem spotykanych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

100 tys. euro kary za nazwanie tzw. aborcji morderstwem

2024-11-26 17:38

[ TEMATY ]

aborcja

Francja

kara

Adobe Stock

Ciesząca się popularnością francuska stacja telewizyjna CNEWS ma zapłacić grzywnę 100 tys. euro za nazwanie tzw. aborcji morderstwem. Instytucja nadzorująca działanie mediów w tym kraju ukarała nadawcę za program, w którym wskazano, że tzw. aborcja jest najczęstszą przyczyną zgonu na świecie.

Jak podaje portal Radio Maryja, Francuska instytucja Arcom, nadzorująca komunikację audiowizualną i cyfrową w tym kraju, ukarała stację CNEWS za materiał z lutego tego roku. W programie „En quete d’Esprit” (fr. „W poszukiwaniu Ducha”) poświęconym sprawom wiary i duchowości jeden z gości zauważył, że tzw. aborcja stanowi obecnie najczęstszą przyczynę zgonu na świecie. Jego opinia nie spotkała się z krytyką ze strony innych uczestników dyskusji.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda zaprosił prezydenta Armenii do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce

2024-11-27 12:42

[ TEMATY ]

Armenia

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Marcin Obara

Prezydent Andrzej Duda zaprosił prezydenta Armenii Wahagna Chaczaturiana do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce. Wyraził nadzieję, że dojdzie do niej w 2025 r. i że będzie się mogło wtedy odbyć również forum biznesowe.

Polski prezydent od poniedziałku składa wizytę w Armenii, we wtorek spotkał się m.in. z prezydentem Wahagnem Chaczaturianem i premierem Nikolem Paszynianem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję