Reklama

Akcja – reakcja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Ewa z Warszawy napisała:
Proszę mnie źle nie zrozumieć. Nie chcę krytykować! Zbyt szanuję „Niedzielę” i podziwiam to dzieło, by podważać jakiekolwiek decyzje P.T. Redaktorów. Ale mam pewne osobiste uwagi, którymi chciałabym się podzielić. Może nie mam racji...
„Niedzielę” czytam „od zawsze”. Nawet do Was pisałam i czasem drukowaliście moje listy. Wielkie dzięki! Właśnie chodzi mi o listy. Od jakiegoś czasu kącik Pani Aleksandry jest tylko co drugi numer... Nie znam powodów, może i Pani Aleksandra nie daje rady. Zamiast tego jest jakby nowa forma: listy do Redakcji, ale bez komentarza. No i ostatnio np. list o śp. dr Wandzie Półtawskiej. Wszystko dobrze, ale w tej formie jakże trudne do czytania dla moich starych oczu! Ciurkiem drukowane, maleńkie literki.
Może na koniec przejdę do meritum. Prowadzenie rubryk listowych, według mnie, polega na tym, że jest przedstawiony jakiś problem – mniejszy lub większy – po czym następuje komentarz, tak to sobie wyobrażam. I obie te części są istotne. Bo czytelnik konfrontuje swój pogląd czy swoją sytuację z postronną opinią. I to jest ciekawe. List bez komentarza to po prostu jeszcze jeden artykuł... A te występują w gazecie na każdej stronicy. Szkoda mi naszego kącika korespondencyjnego, że jest taki ograniczany... A może ja się mylę? Co inni o tym myślą? A Pani Aleksandra? Gdy nie ma jej „kącika” w „Niedzieli”, zawsze jakby czegoś mi brakowało...

Jeśli ten list to „akcja”, oto moja „reakcja”. Zawsze się podpisuję pod wszelkimi zmianami w Niedzieli, ksiądz redaktor naczelny jest, według mnie, świetnym menadżerem i pismo kwitnie! Każda uwaga od naszych odbiorców jest jednak bardzo cenna i rozważana... Może i inni czytelnicy – jak radzi p. Ewa – zechcą się wypowiedzieć na ten temat? Na początku zdarzało się przecież, że obie opcje korespondencyjne istniały niezależnie od siebie...

Faktem jest, że listów papierowych przychodzi mniej niż dawniej. To znak czasu. Ale problemy istnieją. I czasami na podstawie świadectwa czy rozmowy też powstaje list... Bo problemów jest coraz więcej! Samo życie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-19 13:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję