Reklama

Wiadomości

Redukcja gospodarki

Komisja Europejska ogłosiła kolejny przejściowy cel polityki klimatycznej do 2040 r. Państwa UE mają zredukować emisję CO2 o 90% względem 1990 r. Ten projekt może jednak oznaczać redukcję unijnej gospodarki.

Niedziela Ogólnopolska 7/2024, str. 35

[ TEMATY ]

gospodarka

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Starym Kontynencie toczone są największe działania zbrojne od II wojny światowej, a UE prowadzi restrykcyjną politykę ograniczania produkcji przemysłowej. Polityka klimatyczna UE sprawia, że Europa jest coraz mniej konkurencyjna, a także zupełnie niewydolna pod względem zagrożenia wojennego ze strony Rosji i pomocy militarnej dla Ukrainy. Przecież do produkcji wozów pancernych, czołgów, luf artyleryjskich i amunicji potrzebne są bardzo duże ilości stali. Tymczasem europejskie huty są wygaszane, produkcja z roku na rok spada, a w tym samym czasie przemysł hutniczy i zbrojeniowy w Rosji rośnie.

Deindustrializacja UE

Stal jest tylko przykładem surowca, którego produkcja jest wysokoemisyjna, bo podobnie jest np. z cementem i nawozami sztucznymi, co odbija się na budownictwie oraz kosztach żywności. Europejska Konfederacja Przemysłu Żelaza i Stali (EUROFER) nie pozostawia suchej nitki na nowych pomysłach 90-procentowej redukcji, bo KE wskazuje jedynie radykalny cel klimatyczny, ale nadal nie ma sprawdzonych nowych technologii hutniczych ani odpowiedniego finansowania takich inwestycji. Gdyby cały europejski przemysł chciał przejść na bezemisyjną energię elektryczną, np. z OZE i atomu, to potrzebuje na swoje potrzeby tyle dodatkowego prądu, ile produkuje i zużywa cała Francja. – Realizacja celu na 2040 r. wymaga głębszego podejścia, aby określić sposób, w jaki go osiągniemy, oraz uwzględnienia konkurencyjności międzynarodowej. Ambicje klimatyczne należy realizować przez innowacje i inwestycje w Europie, a nie przez deindustrializację UE – podkreśla Axel Eggert, dyrektor generalny EUROFER.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Europejska stal już teraz jest droga w związku z wysokimi kosztami pracy i energii, a wytyczanie nowych celów klimatycznych sprawi, że jej produkcja będzie nieopłacalna wobec światowej konkurencji. Dotychczas na całym procesie transformacji Zachodu najlepiej zarabiają m.in. chińskie firmy, które praktycznie zmonopolizowały światowy rynek paneli fotowoltaicznych oraz akumulatorów używanych do elektromobilności i magazynów energii. Obecnie Chiny podbijają europejski rynek motoryzacyjny wysoką jakością i niską ceną aut, ale za kilka lat to samo może się stać z produkcją turbin i instalacji farm wiatrowych, bo w Europie będzie brakować stali do ich produkcji albo będzie ona za droga.

Reklama

Ciężar dla gospodarki

Ministerstwo Klimatu i Środowiska uspokaja i studzi emocje, podkreślając, że komunikat Komisji Europejskiej, w którym zaleciła ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90% do 2040 r., jest otwarciem debaty publicznej, a nie wiążącym dokumentem prawnym. Jeśli jednak prześledzi się dotychczasowy proces polityczny w Brukseli, który towarzyszył wprowadzeniu pakietu Fit for 55, należy się spodziewać, że ten cel także zostanie wdrożony.

W 1990 r. emisja CO2 w Polsce wynosiła 358,7 mln tys. t, a w 2022 r. – według Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami – było to 184,1 mln tys. t, co w teorii oznacza redukcję o 49%. Pakiet przejściowy Fit for 55 oznacza redukcję do 2030 r. o 55%, a ostatnia propozycja KE przewiduje 90-procentową redukcję do 2040 r. Problem w tym, że obok CO2 trzeba redukować także inne gazy cieplarniane, i to nie tylko w energetyce i przemyśle, ale także w transporcie, budownictwie, rolnictwie oraz ogrzewaniu każdego polskiego domu. – Energetyka to paradoksalnie najmniejszy problem, tam są technologie, inwestycje i plany. W Polsce dyskusja koncentruje się na sektorze elektroenergetyki, ale cele klimatyczne dotyczą całej gospodarki, a więc to pozostałe sektory będą miały bardzo ciężko – mówi Krzysztof Bolesta, wiceminister klimatu i środowiska.

2024-02-13 13:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Emilewicz: 5 mld zł wesprze inwestycje w gminach, 1 mld zł w powiatach

[ TEMATY ]

gospodarka

koronawirus

PAP/Andrzej Grygiel

Przyjęte w piątek w Sejmie rozwiązania zapewnią 5 mld zł wsparcia dla inwestycji we wszystkich gminach, 1 mld zł – w powiatach – podała w sobotę wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Zaapelowała do Senatu o szybkie przyjęcie tych przepisów.

"Wczoraj Sejm przyjął także zapisy, które pozwalają utworzyć tarczę inwestycyjną. To nowe środki, które będą przeznaczone dla każdej gminy w Polsce i dla każdego powiatu w Polsce, środki na inwestycje. To będzie 5 mld zł do podziału dla wszystkich gmin w Polsce oraz 1 mld zł do podziału między powiatami" – powiedziała Jadwiga Emilewicz podczas sobotniej konferencji prasowej w Katowicach.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: rozpoczęły się obrady Rady Stałej KEP

2024-05-02 15:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

KEP

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Na Jasnej Górze, zgodnie ze zwyczajem, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, odbywają się obrady Rady Stałej Konferencji Episkopatu. Podjęte zostały bieżące sprawy Kościoła w Polsce, wśród tematów: lekcje religii w szkołach, standardy ochrony małoletnich oraz inicjatywy związane z jubileuszami kościelnymi 2025 i 2033 roku. Zostaną też poruszone aktualne zagadnienia życia wiernych Kościoła w Polsce i misji duszpasterskiej.

Wśród najważniejszych podejmowanych tematów są kwestie wynikające z relacji Kościół - państwo dotyczące nauczania religii w przedszkolach i szkołach publicznych. W czasie obrad przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp Wojciech Osial przedstawi aktualny stan prac Zespołu Roboczego ds. kontaktów z Rządem RP w sprawie lekcji religii w szkole oraz relację ze spotkania 24 kwietnia Zespołu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: musimy pracować na rzecz zawieszenia broni

2024-05-02 16:29

[ TEMATY ]

pokój

strefa gazy

Pierbattista Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

"Musimy pracować na rzecz zawieszenia broni jako pierwszego kroku w kierunku innych perspektyw politycznych, które jednak należy budować" - uważa kard. Pierbattista Pizzaballa. Dzień po objęciu kościoła tytularnego Sant'Onofrio w Rzymie łaciński patriarcha Jerozolimy, wygłosił "lectio magistralis" (wykład mistrzowski) na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim (PUL) na temat: „Postaci i kryteria duszpasterstwa pokoju”. Kardynał mówił o słabości społeczności międzynarodowej i wezwał religie, aby nie "dolewać benzyny do ognia": potrzebni są wiarygodni i uczciwi świadkowie, to w Ewangelii można znaleźć wszystkie kryteria budowania pokoju.

Spotkanie przebiegało w szczególnie serdecznej atmosferze ze względu na przynależność Instytutu Studiów Teologicznych Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy do Wydziału Teologicznego PUL. "Więź między Rzymem a Jerozolimą ma fundamentalne znaczenie dla dzisiejszego Kościoła”, zauważył kardynał. Wśród obecnych był o. Francis Patton, franciszkański Kustosz Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję