Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego tak ważna jest modlitwa rodzinna?

Niedziela Ogólnopolska 53/2023, str. 22

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Dlaczego tak ważna jest modlitwa rodzinna?

Bóg nie chce, żebyśmy naszą wiarę przeżywali w pojedynkę, lecz pragnie wspólnoty ludzi, która będzie się spotykać w Jego imię. W Starym Testamencie poznajemy Boga, który jest zatroskany o swój lud. W Nowym Testamencie natomiast widzimy Jezusa tworzącego nowy lud Boży – wspólnotę Kościoła, która trwa po dziś dzień. Właściwie to w chrześcijaństwie nie ma modlitwy, która pozostawałaby prywatna. Modlitwa chrześcijanina, także ta osobista, w ciszy swojego odosobnienia, zawsze pozostanie modlitwą we wspólnocie z Bogiem i Kościołem, co wynika z natury samego Boga. On nie jest ani indywidualistą, ani egoistą, ale cechuje się wspólnotowością już w sobie. W Nim odkrywamy bowiem relacje miłości między Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Kościół jest znakiem owej odwiecznej miłości w Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Doświadczeniem wspólnoty Kościoła są nie tylko diecezja, parafia czy też jakakolwiek grupa religijna zrzeszająca się w ramach struktur Kościoła. Istotnym doświadczeniem Kościoła w życiu człowieka jest rodzina. Ci, którzy odpowiedzieli na powołanie założenia rodziny i tworzą w niej relacje małżeńskie oraz międzypokoleniowe, już przez ten fakt uwielbiają Boga, uczestnicząc w Jego miłości i w Jego stwórczym dziele. Odkrycie tego faktu prowadzi do jeszcze większego uwielbienia Boga, którym jest modlitwa rodzinna.

Modlitwa rodzinna jest bardzo ważna w życiu tej małej wspólnoty Kościoła z kilku powodów. Przede wszystkim jest to odpowiedź dana Bogu w duchu uwielbienia za Jego miłość, która udziela się nam tylko dlatego, że Bóg z natury jest miłością – jest wspólnotą Osób. Miłość potrzebuje relacji, tak więc Bóg przed dziełem stworzenia, kiedy jeszcze nie żył w relacji ze swoim stworzeniem, trwał w odwiecznych relacjach w sobie (Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty). Nasz Stworzyciel nie jest egoistą i nie chce, żebyśmy – jako stworzeni na Jego obraz – takimi pozostawali. Innym powodem modlitwy rodzinnej jest odpowiedź na pokusę grzechu, pychy i egoizmu. Człowiek, mający wolną wolę i mogący wybierać, z łatwością popada w ten grzech, który przejawia się w pragnieniu samowystarczalności. Współczesny człowiek coraz częściej stawia się w miejsce Boga, ale również tak bardzo wierzy w siebie, że próbuje tworzyć swój świat, uciekając przed innymi ludźmi, nawet najbliższymi; wierzy jedynie we własne siły – nie widzi potrzeby polegania na innych. Poważnym problemem współczesnego świata jest indywidualizm, który wyraża się m.in. w postawie: „Najważniejsze, żeby mnie było dobrze, liczy się moja przyjemność, liczą się tylko moje potrzeby”. Modlitwa rodzinna staje się przestrzenią, w której doświadcza się wszystkiego, co jest przeciwne wymienionym wyżej grzesznym postawom. Szczególnie w małżeństwie modlitwa wspólnotowa prowadzi do uzdrawiania relacji. W obecności Boga małżonkowie mówią bowiem o swoich potrzebach, pragnieniach, troskach, kłopotach, radościach. Kiedy słyszą o swoich wzajemnych przeżyciach, zaczynają rezygnować ze skupiania się jedynie na sobie i mogą na nowo odkrywać naturę wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej.

2023-12-21 12:39

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak chrześcijanin ma bronić prawdy w dzisiejszych czasach?

Niedziela Ogólnopolska 14/2022, str. VII

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

wiara

świadectwo

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Dla chrześcijanina słowo „prawda” nie tylko ma znaczenie filozoficzne, ale staje się czymś więcej, a nawet kimś. Sam Jezus mówi o sobie, że jest prawdą (por. J 14, 6). Kiedy Piłat zapytał Go: „Cóż to jest prawda?” (J 18, 38), nie czekał na odpowiedź, nie chciał jej usłyszeć. Ale czy nie usłyszałby wtedy z ust Jezusa, że to właśnie On jest prawdą? Umycie rąk przez Piłata ma swoją symboliczną wymowę. Stroni on od uznania winnym Jezusa, ale zarazem ucieka przed obroną prawdy. Chwilę wcześniej Jezus wyjaśniał Piłatowi, że przyszedł na świat, aby dać świadectwo prawdzie (por. J 18, 37). Jezus Chrystus pokazuje całym sobą i w całym swoim życiu twarz Boga, w którym nie ma sprzeczności ani fałszu. Bóg jest źródłem wszelkiej prawdy, Jego słowo jest prawdą, Jego prawo jest prawdą. Bóg jest wierny. W końcu dla człowieka, który żyje w Bogu, naturalne jest życie w prawdzie.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję