Reklama

Polska

Cenne pamiątki po hetmanie Czarnieckim skradzione z kościoła w Czarncy

W wyniku włamania, prawdopodobnie dokonanego w nocy z 7 na 8 lipca do kościoła św. Floriana w Czarncy, zostały skradzione cenne przedmioty liturgiczne – krzyże i kielichy, z których jeden z pierwszej połowy XVII wieku, był wotum ślubnym hetmana Stefana Czarnieckiego.

[ TEMATY ]

Kościół

zabytki

Michaelus/pl/wikipedia.org

Kościół pw. św. Floriana w Czarncy

Kościół pw. św. Floriana w Czarncy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak informuje KAI mł. aspirant Karol Bator z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie, powiadomienie o włamaniu policja otrzymała w środę 8 lipca ok. godz. 14. W godzinach popołudniowych policjanci wykonywali czynności śledcze. Stwierdzono, że sprawcy weszli bocznymi drzwiami do kościoła oraz zaginięcie dwóch krzyży z ołtarza i dwóch kielichów mszalnych. Kościół nie miał alarmu, ani nie był monitorowany. Ks. proboszcz Wiesław Balec, wstrząśnięty skradzeniem tak cennych pamiątek, w większości wykonanych w XVII wieku, nie zauważył ani nie usłyszał nic niepokojącego, choć sprawcy dostali się do kościoła od strony plebanii, gdzie proboszcz przez cały wieczór i noc przebywał. „W sezonie letnim, z racji wizyt w muzeum im. Stefana Czarnieckiego w szkole, kręci się tutaj wielu turystów i nieznajomych. Nic podejrzanego nie zauważyłem” – mówi. Policjantów z Włoszczowy wspiera grupa techników kryminalistyki z Kielc. „Na chwilę obecną nie mamy żadnych podejrzeń, czynności operacyjne trwają” – informuje mł. aspirant Karol Bator.

Reklama

W Czarncy - w rodowej posiadłości hetmana Stefana Czarnieckiego, działa Centrum Edukacji i Kultury, upamiętniające postać pogromcy Szwedów z czasów tzw. potopu szwedzkiego, ślady po hetmanie zachowały się także w parafialnym kościele, którego był fundatorem. Są to m.in. szczątki hetmana w sarkofagu oraz pamiątki po nim, natomiast większość eksponatów została wypożyczona do niedawno otwartego Centrum przez parafię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki Czarncy sięgają XI w. Według źródeł pierwotny drewniany kościół św. Floriana powstał w 1184 roku. W latach 1640-1659 Stefan Czarniecki – dziedzic dóbr w Czarncy – późniejszy hetman polny koronny, pogromca Szwedów w czasach potopu szwedzkiego, zm. w 1665 r., ufundował kościół murowany. Wnętrze świątyni wykonano w stylu wczesnobarokowym. Kościół konsekrował w 1668 r. prymas Mikołaj Prażmowski. Wiele elementów z dawnego wystroju spłonęło w pożarze w 1956 r. Zachowały się ołtarze boczne, ławy oraz kaplica Matki Bożej z pamiątkami po hetmanie.

O spuściznę po hetmanie dba powołane w 1992 r. Towarzystwo Pamięci Hetmana Stefana Czarneckiego. Szczególne miejsce wśród pamiątek zajmuje XIX-wieczna kaplica z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem w stylu bizantyjskim. Obraz pochodzi z ołtarza polowego Czarnieckiego. Ten wizerunek towarzyszył mu przy każdej bitwie. Jest także m.in. unikatowy portret na desce – niesiony w czasie ponownego pogrzebu Czarnieckiego z 1937 r. (wtedy to przeniesiono prochy Czarnieckiego z krypty w podziemiach do kościoła i umieszczono w nowym sarkofagu), kapa z czapraka konia króla szwedzkiego Karola X Gustawa zdobyta przez hetmana, portret wodza i wiele innych. Kaplica odgrodzona jest od nawy mosiężną kratą z hasłem Czarnieckiego: Bóg, Wiara, Ojczyzna. Z prezbiterium do zakrystii prowadzą metalowe drzwi, które pochodzą z zamku Czarnieckiego. W prezbiterium znajduje się sarkofag z płaskorzeźbą hetmana na koniu.

2015-07-10 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe odkrycia w Bestwinie

Niedziela bielsko-żywiecka 41/2018, str. VI

[ TEMATY ]

zabytki

Parafia w Bestwinie

Na ścianach prezbiterium ukazały się wizerunki świętych

Na ścianach prezbiterium ukazały się wizerunki świętych

Konserwatorzy zabytków dokonali nowych odkryć w kościele Wniebowzięcia NMP w Bestwinie. W większości są to przedstawienia świętych

Jak poinformował diecezjalny konserwator architektury i sztuki sakralnej ks. dr Szymon Tracz, na północnej ścianie świątyni znajduje się wnęka z przedstawieniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Z obu stron tej wnęki odkryto dwie monumentalne postacie – św. Biskupa oraz św. Księcia. – W ten sposób w prezbiterium pod koniec wieku XVI namalowano na ścianach dwóch biskupów i dwóch rycerzy, zatem można przypuszczać, że mamy tu do czynienia z wizerunkami św. Wojciecha, św. Stanisława ze Szczepanowa oraz św. Floriana i św. Wacława. Ponad nimi w owalnych tondach ukazano czterech Ojców Kościoła – św. Augustyna, św. Grzegorza, św. Ambrożego i św. Hieronima, a na ścianie północnej św. Katarzynę z Aleksandrii – wyjaśnia konserwator zabytków. Zaznacza że na wewnętrznej ścianie tęczowej od strony prezbiterium znajduje się wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem, która przekazuje różaniec św. Dominikowi i św. Katarzynie Sieneńskiej. Dzieło powstało ręką nieznanego malarza.
CZYTAJ DALEJ

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Ogień Miłosierdzia na wrocławskim Rynku

2025-04-29 20:23

Magdalena Lewandowska

Podczas ewangelizacji na Rynku ludzie wspólnie się modlili i uwielbiali Boga.

Podczas ewangelizacji na Rynku ludzie wspólnie się modlili i uwielbiali Boga.

W Niedzielę Miłosierdzia na Wrocławskim Rynku odbył się koncert ewangelizacyjno-uwielbieniowy "Ogień Miłosierdzia".

Koronkę do Miłosierdzia Bożego, modlitwę i uwielbienie poprowadził m.in. karmelita o. Krzysztof Piskorz z Ruchem Światło-Życie i ks. Wojciech Bujak ze Wspólnotą Miłość Pańska z Oleśnicy. Już po raz trzeci koło wrocławskiego ratusza głoszono orędzie Bożego Miłosierdzia. – Miłosierdzie Boże chce się rozlewać na wszystkich ludzi, także tych daleko od Kościoła, stąd taka forma ewangelizacji połączona z modlitwą i uwielbieniem – tłumaczy o. Krzysztof Piskorz, przeor wrocławskiego klasztoru karmelitów i kustosz sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia. – Chcemy na Rynku, w sercu Wrocławia, uczcić tajemnice najważniejszą, tajemnicę zmartwychwstania. Chcemy głosić Boże Miłosierdzie, bo do tego posyła nas Chrystus. Nie możemy zamykać się tylko w kościele, bo tak nie staniemy się apostołami. Warto tworzyć Kościół posłany, Kościół misyjny – dodaje karmelita.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję