Reklama

Wiadomości

Granice pod kontrolą

Niemcy chcą kontrolować granicę z Polską i Czechami ze względu na nielegalną migrację tzw. szlakiem bałkańskim. Ta sytuacja nie ma większego związku z granicą polsko-białoruską ani z polskimi wizami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francja i Szwajcaria kontrolują granicę z Włochami, Słowacja wzmacnia kontrolę na granicy z Węgrami, Polska i Czechy na granicy ze Słowacją, a Niemcy dyskutują o kontroli na granicy z Polską i Czechami – tak wygląda sytuacja w strefie Schengen w trakcie kolejnej odsłony kryzysu migracyjnego.

Wbrew hasłom opozycji o aferze wizowej i nieszczelności wschodniej granicy skala zjawiska migracji w naszym rejonie Europy jest znacznie większym problemem. Po tym, jak Polska i państwa bałtyckie wystosowały w stronę Białorusi ultimatum, sytuacja na naszej wschodniej granicy się uspokoiła, a obecny kryzys w Europie Środkowej związany jest z mafiami przemycającymi migrantów tzw. szlakiem bałkańskim. Najjaskrawszym przejawem tego zjawiska jest napięta sytuacja na granicy serbsko-węgierskiej, gdzie dochodzi już do regularnych strzelanin policji z gangami przemycającymi ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szlak bałkański

Reklama

Na terenie Serbii znajdują się tysiące migrantów, którzy podróżują tzw. szlakiem bałkańskim. Na granicy z Węgrami korzystają z usług grup przemytniczych, które są coraz bardziej brutalne w walce z serbskimi i węgierskimi służbami pilnującymi granicy. W czasie ostatniego nalotu serbskich funkcjonariuszy skonfiskowano kilkaset sztuk broni i amunicji. Skala tego zjawiska narasta, bo w ostatnim czasie władze Węgier zwolniły cudzoziemców skazanych za przemyt ludzi. Tłumaczą, że w więzieniach brakowało już miejsca, bo prawie 15% osadzonych odbywało wyrok właśnie za przemycanie ludzi.

Według niemieckich mediów, szlak bałkański, którym dociera do Niemiec większość nielegalnych migrantów, nie prowadzi już z Turcji przez Austrię. Z niemieckich badań osób ubiegających się o azyl prowadzonych przez Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców wynika, że głównie Syryjczycy przybywają do Niemiec przez Serbię, Węgry, Słowację, a ostatnimi państwami na tej trasie są Polska lub Czechy.

Wcześniej ten szlak wiódł przez Austrię i Szwajcarię, ale został uszczelniony na skutek kontroli austriackiej. Jeszcze w maju 2023 r. Komisja Europejska zagroziła podjęciem kroków prawnych wobec Wiednia za to, że „bezprawnie” kontroluje granicę.

Niemiecki problem

Największa kumulacja przerzutu nielegalnych migrantów jest u naszych południowych sąsiadów. Jak wyliczyło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Słowacji, w tym roku w kraju zatrzymano o ponad 1000% więcej imigrantów niż w analogicznym okresie przed rokiem. Ale wystarczy wspomnieć, że w trakcie wielkiego kryzysu 2015 r. na Słowacji zarejestrowano 779 migrantów, a przez pół roku 2023 – 24 520. Do tego Słowacja zmaga się problemem braku odpowiednich przepisów i sił mundurowych, by sobie z tym problemem poradzić, bo po wejściu do strefy Schengen skasowano u nich Straż Graniczną.

Słowaccy policjanci mówią, że praktycznie 100% migrantów traktuje ich kraj oraz Polskę i Czechy jako państwa tranzytowe w drodze do Niemiec. Wcześniej przemyt odbywał się przez granicę z Austrią, a później także ze Szwajcarią. Obecna sytuacja dobitnie pokazuje, że jak Berlin wzmacnia kontrole z jednej strony, to szlak przemytników znajduje alternatywne trasy migracji. Niemcy płacą wysoką cenę za wieloletnią politykę otwartych drzwi dla migracji z epoki Angeli Merkel. A jej następca, kanclerz Olaf Scholz, jest coraz bardziej naciskany przez władze poszczególnych landów, by się z tej polityki wycofywać, co dziś wcale nie jest takie proste. Dlatego też zamiast przyznać się do porażki polityki migracyjnej Berlina zapowiada kontrolę granic z Czechami i Polską, a przy okazji twierdzi, że wszystkiemu winna jest afera wizowa w Polsce. Warszawa tłumaczy, że korupcja dotyczy kilkuset osób, ale nawet niemieckie oficjalne dane Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców wskazują, że od stycznia 2021 do maja 2023 r. wniosek o azyl w Niemczech złożyło tylko 1230 osób, które otrzymały wcześniej wizę wydaną przez Polskę.

2023-10-03 14:20

Oceń: +1 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent w orędziu: Sytuacja na granicy z Białorusią pokazała, że konieczna jest budowa trwałej zapory

[ TEMATY ]

Niepodległość

Białoruś

Andrzej Duda

granica

prezydent.pl/Jakub Szymczuk KPRP

Prezydent RP Andrzej Duda wygłosił orędzie okazji Narodowego Święta Niepodległości.

Pełna treść orędzia Prezydenta RP:
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów archidiecezji krakowskiej: Zapraszam do nawrócenia

2025-12-17 07:07

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

kardynał Grzegorz Ryś

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W Sanktuarium św. Jana Pawła II rozpoczęły się rekolekcje, na które kapłanów archidiecezji krakowskiej zaprosił kard. Grzegorz Ryś przed swoim ingresem do katedry na Wawelu. Metropolita krakowski-nominat nazwał to wydarzenie ponownym zaproszeniem do pracy w winnicy. Zaznaczył, że czyta je jako zaproszenia Pana Boga do osobistego nawrócenia. – Zapraszam Was też do tego nawrócenia. W takim wydarzeniu nie można być samemu – mówił do księży.

Na początku rekolekcji kard. Grzegorz Ryś powitał wszystkich kapłanów zgromadzonych w Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach. Kardynał zwrócił uwagę na dzisiejszą Ewangelię, którą jest przypowieść o dwóch synach posyłanych przez ojca do pracy w winnicy. Zauważył, że każdy jest zaproszony do tej pracy, a przeszkodą, aby tę pracę podjąć jest poczucie własnej świętości i odmowa nawrócenia. – Najlepszym wejściem w pracę w winnicy jest doświadczenie nawrócenia – mówił, wskazując na dwa doświadczenia potrzebne do tej pracy – poczucie, że jest się synem Boga i grzesznikiem, który się nawraca.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski powołał Radę Kapłańską oraz Kolegium Konsultorów

2025-12-17 21:07

[ TEMATY ]

kapłani

Arch. Katowicka

Arcybiskup metropolita katowicki Andrzej Przybylski na podstawie kan. 495 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, a także zgodnie ze Statutem Rady Kapłańskiej Archidiecezji Katowickiej, mając na uwadze dobro duchowe i administracyjne naszego lokalnego Kościoła oraz potrzebę owocnej współpracy biskupa diecezjalnego z prezbiterium powołał do istnienia - na pięcioletnią kadencję - Radę Kapłańską Archidiecezji Katowickiej.

Spotkanie w środę 17 grudnia rozpoczęło się od modlitwy brewiarzowej w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Abp Andrzej podziękował za przybycie wszystkim duszpasterzom i wskazał, że do nowo powołanej Rady Kapłańskiej Archidiecezji Katowickiej należeć będą duchowni z urzędu - zgodnie z przepisami prawa - oraz mianowani osobiście przez ordynariusza, ale także ci, których księża wybrali jako swoich reprezentantów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję