Dzisiaj nam wszystkim, podążającym drogą do świętości, przydałyby się te cechy charakteru, które posiadał ksiądz Findysz – powiedział w kazaniu ks. Bogusław Bogaczewicz.
W sanktuarium bł. ks. Władysława Findysza w Nowym Żmigrodzie 23 sierpnia br. odbyły się uroczystości odpustowe ku czci błogosławionego kapłana i męczennika. Sumie odpustowej przewodniczył bp Jan Wątroba. W koncelebrze uczestniczyli: abp Edward Nowak, bp Kazimierz Górny oraz kapłani diecezjalni i zakonni.
Homilię wygłosił ks. Bogusław Bogaczewicz, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny we Frysztaku. Nawiązując do postaci bł. ks. Władysława Findysza, kaznodzieja zaznaczył, że przykład jego życia jest wzorem godnym naśladowania przez każdego z nas. – Dzisiaj nam wszystkim, podążającym drogą do świętości, przydałyby się te cechy charakteru, które posiadał ksiądz Findysz, czyli: głęboka, osobista pobożność, przywiązanie do praktyk ascetycznych, skromność, takt, odpowiedzialność, surowość zasad oraz konsekwencja w działaniu. Do tego cechy wynikające z obowiązków duszpasterskich, z których najważniejsze były staranie się o rozwój wiary i moralności swoich parafian oraz troska o zaspokojenie ich potrzeb duchowych i materialnych. To wszystko uwidaczniało się w czasie całej jego posługi. zarówno w okresie okupacji hitlerowskiej, jak i rządów komunistycznych – podkreślił duchowny.
Władze samorządowe wydały zakaz organizowania modlitw przez muzułmanów w miejscach publicznych
Władze gminy Jumilla, we wspólnocie autonomicznej Murcji, na południowym wschodzie Hiszpanii, wydały zakaz organizowania modlitw przez muzułmanów w miejscach publicznych należących do samorządu terytorialnego. Nowa regulacja odnosi się uroczystości religijnych związanych z zakończeniem Ramadanu, a także święta Eid al-Adha.
Zakaz modlitw muzułmańskich wprowadzono z inicjatywy konserwatywnej partii Vox, którą poparli samorządowcy z centroprawicowej Partii Ludowej (PP). Dotyczy udostępniania wyznawcom islamu do modlitw miejsc użyteczności publicznej, głównie hal sportowych, znajdujących się pod nadzorem gminy Jumilla.
Wielu więźniów zwraca się do księdza Henryka o pomoc duchową - nie tylko katolicy, ale także prawosławni, a nawet muzułmanie, ludzie niewierzący. Niektórych ksiądz spowiada i stara się przygotować do sakramentów - podaje portal katolik.life. 65-letni ks. Henryk Okołotowicz odbywa w kolonii karnej w Bobrujsku karę 11 lat więzienia za rzekomą „zdradę stanu”.
Ks. Okołotowicz przypomina, że także kard. Kazimierz Świątek, który po II wojnie światowej przez 10 lat był więziony w łagrze w Workucie sprawował w tych strasznych warunkach sakramenty i podtrzymywał współwięźniów na duchu. Wyraził jemu wdzięczność za duchowe przygotowywanie do próby, którą przeżywa obecnie. Jednocześnie zaznacza, że w takim miejscu jak więzienie diabeł toczy zaciętą walkę z Bogiem o ludzkie dusze, a więźniowie nie mają tu praktycznie żadnej pomocy duchowej i religijnej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.