Reklama

Niedziela plus

Tarnów

W nich siła

Domowy Kościół świętuje złoty jubileusz!

Niedziela Plus 37/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Krzysztof Olchawa

Ich świadectwo przekłada się na życie wspólnoty parafialnej – zaznacza ks. Wiesław Piotrowski

Ich świadectwo przekłada się na życie wspólnoty parafialnej – zaznacza ks. Wiesław Piotrowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wsobotę 9 września na Jasną Górę przyjadą małżeństwa z Domowego Kościoła, aby świętować złoty jubileusz gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie. Ich założycielem był ks. Franciszek Blachnicki, z którym nad rozwojem Domowego Kościoła (DK) ściśle współpracowała s. Jadwiga Skudro, sercanka. Duchową kolebką DK jest Krościenko n. Dunajcem (diec. tarnowska), gdzie w 1973 r. odbyły się pierwsze oazy rodzin, które dały początek wspólnocie małżeństw katolickich.

Dobra recepta

Domowy Kościół jest jednym z nurtów posoborowej odnowy Kościoła w Polsce. Do wspólnoty należą małżeństwa sakramentalne, w niej podejmują pracę formacyjną nad sobą, relacjami między małżonkami i rodziną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za każdym razem, gdy słucham świadectw par należących do DK, poznaję ich historie i różne drogi, które je doprowadziły do wspólnoty, do kręgu, w którym się wzajemnie ubogacają, wspierają i umacniają – jestem pełna uznania dla pracy, którą wykonują. I niejednokrotnie dziwię się, że tak dobra recepta na udane sakramentalne małżeństwo wielu osobom jest nieznana, a często choć znana, to niedostrzegana. Tymczasem DK pomaga małżonkom sakramentalnym czerpać z łaski i mocy sakramentu małżeństwa, uczy, jak żyć tym sakramentem i celebrować go przez całe życie. Być może niektórych zniechęcają zobowiązania małżonków należących do wspólnoty, ale przecież „bez pracy nie ma kołaczy”, także w małżeństwie i rodzinie.

Przy okazji spotkań z małżonkami z DK czasem się zastanawiałam, czy ich formacja nie zamyka ich na wspólnotę parafialną. Zapytałam więc proboszczów, jak postrzegają w swych parafiach wspólnoty DK, ich postawę, rolę, odpowiedzialność za lokalny Kościół. Odpowiedzi przytaczam poniżej.

Stanowią wartość

Ks. dr Piotr Drewniak, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łososinie i dziekan dekanatu Ujanowice: – Nie ukrywam, że nie interesowałem się szczególnie Domowym Kościołem przed podjęciem posługi proboszcza.

Reklama

Pamiętam, że gdy nim zostałem, rodziny należące do Domowego Kościoła w parafii zaprosiły mnie na spotkanie. I już wtedy zauważyłem, że są wspólnotą, która ceni sobie obecność kapłana, zależy jej, aby duszpasterz znał grupę, by się orientował, czym się zajmują, jaką aktywność podejmują.

Teraz mogę już powiedzieć, że ten krąg stanowi bardzo dużą wartość dla naszej parafii. Cenne jest np. to, że rodziny należące do kręgu – a są to u nas małżeństwa w średnim wieku – są rozmodlone, uczestniczą w nabożeństwach. To osoby religijne, świadome przynależności do Kościoła. Można zauważyć ich aktywność w parafii: włączają się w realizowane projekty, uczestniczą w rekolekcjach, spotkaniach. To jest bardzo ważne, bo wciąż jeszcze te nasze parafie są zindywidualizowane. Tymczasem ludzie z kręgu spotykają się, rozmawiają i podejmują różne działania, które czasem przekraczają parafialne środowisko, wykraczają poza naszą wspólnotę. Przykładem może być udział kręgu w ogólnopolskiej akcji „Paczuszka dla Maluszka”. W ostatnim czasie dwukrotnie, bardzo profesjonalnie, zorganizowali taką akcję, pozyskując środki dla domów samotnych matek. Zebrane dary przekazali potrzebującym, w tym także mieszkańcom Ukrainy. W ogóle ich działalność jest dla parafii owocna i ubogacająca. Oni nie boją się podejmować aktywności, są dobrze zorganizowani i widać w nich siłę, którą daje wspólnota.

Gdy ich poznałem, pomyślałem, że byłoby wspaniale, gdyby do Domowego Kościoła dołączyły kolejne małżeństwa. Snuliśmy plany szybkiego założenia kolejnych kręgów, zwłaszcza że podczas wizyty duszpasterskiej zorientowałem się, iż jest u nas dużo wspaniałych rodzin. Okazuje się jednak, że szczególnie młodsze małżeństwa niechętnie dołączają do wspólnoty, nie tylko tej. Z rozmów z księżmi z innych parafii dowiaduję się, że trudno jest angażować do kręgów młodych małżonków. My możemy się więc modlić o to, aby dostrzegli możliwości ubogacające tej wspólnoty, siłę, którą ona daje. A resztę zostawić Panu Bogu, pamiętając, że każdy ma swoją drogę do nieba.

Reklama

Ożywiają życie duchowe

Ks. dr Wiesław Piotrowski, proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej w Limanowej, kustosz limanowskiego sanktuarium: – Osoby należące do kręgów Domowego Kościoła są bez wątpienia darem dla całej wspólnoty Kościoła, w tym także dla każdej parafii. Genialny był pomysł ks. Franciszka Blachnickiego, aby w celu ożywienia Kościoła powołać do istnienia kręgi rodzin Domowego Kościoła.

Rodziny, które tworzą w naszej parafii osiem kręgów, nie tylko spotykają się wspólnie, by dzielić się swoimi radościami i smutkami, modlić się i dawać świadectwo, ale przede wszystkim trwają na wspólnej modlitwie w zaciszu domowym, co dziś nie jest oczywiste w większości rodzin. Starają się wiernie realizować wezwania Chrystusa do życia w świętości i wychowywania dzieci do wierności Ewangelii. Istotny jest też dialog małżeński, który nie jest czymś oczywistym i łatwym, ale systematycznie prowadzony przyczynia się do uniknięcia kryzysów małżeńskich i pomaga w zachowaniu ślubowanych przed Bogiem wierności, uczciwości i miłości.

Bardzo cenne są prowadzone w ramach przynależności do Domowego Kościoła rekolekcje i dni formacyjne. To wszystko sprawia, że osoby należące do kręgów Domowego Kościoła są nie tylko rozmodlone, ale też właściwie uformowane, co przekłada się na życie całej wspólnoty parafialnej. Osoby te chętniej i częściej angażują się w życie parafialne, należą także do różnych grup modlitewno-formacyjnych, stowarzyszeń i innych wspólnot, chętnie dają świadectwa życia ewangelicznego. Podejmują adopcję poczętego dziecka i nierzadko krucjatę wyzwolenia człowieka.

Bez wątpienia można stwierdzić, że obecność kręgów Domowego Kościoła w parafii wpływa na jej dynamizm pastoralny i ożywia jej duchowe życie. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że osoby z kręgów, przez przykład chrześcijańskiego życia i dzielenie się swoim świadectwem, mają niezwykły wpływ na każdego księdza opiekuna kręgu i pomagają mu w gorliwym oraz oddanym wypełnianiu jego powołania.

2023-09-05 14:53

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

By pięknie zapisać kartę historii

Niedziela małopolska 22/2018, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

kapłani

Ks. Marian Kostrzewa

Siedmiuset kapłanów uczestniczyło w III Pielgrzymce do sanktuarium w Tuchowie

Siedmiuset kapłanów uczestniczyło w III Pielgrzymce do sanktuarium w Tuchowie

W święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, 24 maja br. siedmiuset kapłanów diecezji tarnowskiej pielgrzymowało do sanktuarium Matki Bożej w Tuchowie

Główną intencją pielgrzymów było dziękczynienie za odzyskaną niepodległość Ojczyzny oraz prośba o świętość życia kapłanów diecezji tarnowskiej. Uczestniczący w III Pielgrzymce modlili się także za rozpoczęty V Synod Diecezji Tarnowskiej oraz o nowe, święte i liczne powołania kapłańskie i zakonne.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Żonkilowa Kwesta

2024-04-30 15:27

[ TEMATY ]

hospicjum

Wałbrzych

Renata Wierzbicka

żonkilowa kwesta

Ryszard Wyszyński

Wolontariusze Wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II w zaangażowania podczas Żonkilowej Kwesty

Wolontariusze Wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II w zaangażowania podczas Żonkilowej Kwesty

Serca mieszkańców regionu wałbrzyskiego ponownie rozgrzała charytatywna inicjatywa, która zyskuje na znaczeniu z każdym rokiem.

Podczas kolejnej edycji Żonkilowej Kwesty, zorganizowanej pod patronatem bp Marka Mendyka, lokalna społeczność wykazała się niezwykłą hojnością, wspierając działania Wałbrzyskiego Hospicjum na rzecz najbardziej potrzebujących. Kwesta zorganizowana przez wałbrzyski oddział Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej trwała od 23 do 30 kwietnia i zgromadziła niemal tysiąc wolontariuszy – głównie uczniów i młodzieży z lokalnych szkół, którzy z balonami i żonkilami w rękach i żółtymi koszulkami na sobie, zbierali fundusze na ważny cel. Dzięki ich zaangażowaniu oraz hojności darczyńców, zbierane środki mają wesprzeć zakup nowego sprzętu medycznego oraz finansować rehabilitację dzieci, które znajdują się pod opieką Wałbrzyskiego Hospicjum im. św. Jana Pawła II. To placówka, która nie tylko zapewnia opiekę stacjonarną i domową dla setek pacjentów, ale również prowadzi poradnię opieki paliatywnej skupiającą się na wsparciu dla terminalnie chorych dzieci oraz dzieci osieroconych.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję