Reklama

Kultura

Nowa energia dla kultury

Tylko co trzeci młody Polak interesuje się kulturą i sztuką. Ten stan rzeczy może jednak ulec zmianie dzięki wsparciu, którego PGE udziela instytucjom kulturalnym.

Niedziela Ogólnopolska 35/2023, str. 47

Grzegorz Nosorowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska kultura może liczyć na wymierną pomoc. W tym roku w gronie muzeów wspieranych przez PGE znalazło się Muzeum Narodowe w Gdańsku. Jest to już piąte muzeum narodowe, które dołączyło do PGE Kulturalnej Grupy Energetycznej. Muzea, będące skarbnicami materialnych śladów naszej kultury, mogą liczyć na realną pomoc, dzięki której będą miały większe szanse rozwoju i działalności, choćby w zakresie prowadzenia edukacji kulturalnej. Pracy jest wiele, bo zaledwie jedna trzecia młodych ludzi odwiedza kina, muzea, wystawy i teatry – tak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Brainlab na zlecenie PGE.

Pomoc godna podziwu

Jak rozwijać wśród dzieci i młodzieży zainteresowanie kulturą i sztuką? Odpowiedzią na to pytanie są działania PGE zmierzające do wsparcia instytucji kultury, takie jak niedawne rozpoczęcie współpracy z Muzeum w Gdańsku. – PGE stale zwiększa swoje zaangażowanie w promocję polskiej kultury i dziedzictwa narodowego, obejmując mecenatem kolejne placówki i wydarzenia kulturalne w całej Polsce. Dzisiaj rozpoczynamy współpracę z Muzeum Narodowym w Gdańsku – jedną z najstarszych instytucji muzealniczych w Polsce i największą instytucją kultury na Pomorzu. W ten sposób chcemy rozwijać jego ponad 150-letnią tradycję. W ramach współpracy PGE będzie nie tylko patronować wystawom i wydarzeniom muzealnym, ale przede wszystkim będzie prowadzić projekty edukacyjne, otwierające bramy muzeum na wszystkie grupy odbiorców – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. Wsparcie udzielone przez energetycznego giganta jest bardzo istotne, dostrzegane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Dziękuję PGE za wsparcie, dzięki któremu Muzeum Narodowe w Gdańsku będzie mogło rozwijać wiele nowych inicjatyw – powiedział prof. dr hab. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miliony w muzeach

PGE jest jednym z największych mecenasów kultury. Ze wsparcia PGE korzystają już 22 instytucje kultury w kraju, m.in. Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Warszawie, Zamek Królewski na Wawelu, Muzeum Narodowe w Lublinie, Muzeum Narodowe w Kielcach, Muzeum Narodowe w Gdańsku oraz 16 filharmonii i instytucji muzycznych. W minionym roku w instytucjach kultury, objętych mecenatem PGE, zorganizowano ponad 6 tys. wydarzeń, a wzięło w nich udział blisko 6 mln osób. Prokulturalna aktywność, prowadzona przez energetycznego giganta, ma na celu przede wszystkim zachęcenie Polaków – zarówno starszych, jak i młodszych – do kontaktu ze sztuką i obcowania z kulturą. Zapewnieniu powszechnego dostępu do sztuki służą działania realizowane przez program „PGE Kulturalna Grupa Energetyczna”. Efekty już widać w 2022 r. – w programach edukacyjnych realizowanych przez muzea wspierane przez PGE wzięło udział ponad 960 tys. dzieci. Oznacza to, że co czwarty uczeń w Polsce uczestniczył w zajęciach z dziedziny kultury, które zostały zrealizowane ze wsparciem PGE. Jest to dobry krok w kierunku promowania kultury i sztuki wśród młodego pokolenia.

Czas odwiedzić muzeum

PGE zaprasza do bywania w muzeach. We współpracy z nimi realizuje wiele projektów edukacyjnych i kulturalnych, które mają na celu zachęcenie różnych grup społecznych – dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów – do udziału i korzystania z bogatej oferty wydarzeń muzealnych i do budowania dobrego wizerunku poszczególnych muzeów, które dołączyły do „PGE Kulturalna Grupa Energetyczna”.

2023-08-22 12:40

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Papież w Trieście: spotkanie z migrantami i osobami niepełnosprawnymi

2024-05-04 14:54

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Biskup Triestu, Enrico Trevisi, ogłosił program wizyty papieża w stolicy Friuli-Wenecji Julijskiej 7 lipca z okazji 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch, abp Giuseppe Baturi, zapowiedział tę podróż w styczniu br.

Podczas prezentacji programu 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech, który odbędzie się w Trieście w dniach od 3 do 7 lipca, ogłoszono niektóre szczegóły programu wizyty papieża Franciszka. Ma on przybyć do Triestu 7 lipca. Wcześniej włoscy biskupi i wierni spędzą w Trieście cały tydzień pod hasłem: "W sercu demokracji. Uczestnictwo między historią a przyszłością" i będą wspólnie dyskutować o rozwoju kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję