Reklama

Edytorial

Edytorial

Letnie drogi z wiarą

Przemierzając europejskie drogi wiary, przekonamy się również, jak wielkie i trwałe fundamenty kultury, wspaniałej sztuki i architektury dało Europie chrześcijaństwo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy środek lipca i upały rozciągające się na całą Europę. Dla tych, którzy wciąż są przed urlopem i na oparach energii pracują na pełnym biegu, są one z pewnością uciążliwe. Dla tych zaś, którzy korzystają z błogiego wypoczynku, są o ile nie błogosławione, to przynajmniej znoszone z cierpliwością. Kiedy bowiem człowiek wrzuci na luz, to i skwar nie taki straszny. A poza tym wiadomo – w czasie deszczu nie tylko dzieci się nudzą, to powszechnie znana prawda. Kiedy pogoda dopisuje, nie sposób się nudzić, łatwiej podjąć ulubioną aktywność.

Ilu nas, tyle sposobów na wypoczynek. Nasza pomysłowość nie zna granic, a i biura podróży prześcigają się w różnorodnych ofertach. Nic tylko wybierać. Plażowanie na Riwierze Tureckiej, nurkowanie w Egipcie – choć po tragicznym wypadku w Hurghadzie jest jakby mniej chętnych, Toskania na rowerach, tajniki kuchni regionalnej Macedonii, off-road po bezdrożach Rumunii, rafting bałkańskimi rzekami, wycieczki objazdowe w najróżniejszych kierunkach i autokarowe czy samolotowe pielgrzymki nie tylko do europejskich sanktuariów – to tylko niektóre z nich. Coraz chętniej bierzemy jednak nasz urlop we własne ręce – planujemy indywidualny wypoczynek w Polsce i za granicą. Znajomość języków, tanie linie lotnicze oraz bogata sieć kempingów i hoteli, które odpowiednio wcześniej zarezerwowane nie odstraszają cenami, sprawiają, że świat staje się dla nas coraz bardziej przyjazny i bliski. A jest w nim co odkrywać i podziwiać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomocą w tym odkrywaniu służy rozpoczęty w lipcu nasz cykl wakacyjny poświęcony sanktuariom Europy. Jeśli nawet nie są bezpośrednim celem naszych wakacyjnych podróży, to często znajdują się tuż obok naszych celów, a nie zawsze sobie to uświadamiamy. Jak choćby Lewocza na Słowacji, z sanktuarium maryjnym, która otworzyła nasz cykl – dosłownie na wyciągnięcie ręki dla odpoczywających w polskich czy słowackich Tatrach. Albo sanktuarium Dzieciątka Jezus – Jezulatka w czeskiej Pradze, którą tak chętnie odwiedzamy podczas 2- czy 3-dniowych wypadów lub przez którą przejeżdżamy w drodze na południe albo zachód Europy. W bieżącym numerze udajemy się z wizytą nieco dalej od naszych granic – do francuskiego Rocamadour, małego miasteczka, w którym można się spotkać z sięgającą średniowiecza historią, pobożną legendą, śladami postaci z kart literatury i trwającym od wielu wieków wielkim kultem Matki Bożej, Czarnej Madonny czczonej w niewielkiej figurce (s. 26-28). Kroczymy razem via Sancta i Wielkimi Schodami, które biskupi i królowie przemierzali na kolanach, by w jednej z kaplic sanktuarium pokłonić się Notre Dame – Naszej Pani, która niezależnie od szerokości geograficznej i różnych języków, którymi się posługujemy, cierpliwie wysłuchuje naszych próśb. W tej wspólnej wakacyjnej podróży w kolejnych tygodniach odwiedzimy sanktuaria i miejsca święte w: Chorwacji, słonecznej Italii, Portugalii, Hiszpanii, Grecji i Turcji. Przemierzając europejskie drogi wiary, przekonamy się również, jak wielkie i trwałe fundamenty kultury, wspaniałej sztuki i architektury dało Europie chrześcijaństwo. Tym samym nasza podróż jest wielkim hołdem dla dziedzictwa chrześcijaństwa.

Nie zapominamy w Niedzieli o tych, którzy będą odpoczywać w wielu regionach naszego kraju. Czy jesteśmy świadomi, że podczas wędrówek po Polsce, bez przekraczania jej granic, możemy napotkać przedstawicieli wielu narodów, którzy żyją tuż obok nas i kultywują swoje religie i kulturę? Ten problem podejmuje w temacie wiodącym bieżącego numeru prof. Eugeniusz Sakowicz (s. 8-11). „Po II wojnie światowej granica wschodniej Polski została wyznaczona przez Wielką Koalicję, bez uwzględnienia stanowiska Polski. W wyniku wytyczenia nowej linii granicznej zostały podzielone narodowości, grupy etniczne, a nawet rodziny. Mieszkały one na terenach Polski jeżeli nie «od zawsze», to na pewno od dziesięcioleci lub stuleci” – wyjaśnia autor. W czasie tej podróży na naszych łamach poznamy mniejszości narodowe i etniczne: Ukraińców, Litwinów, Białorusinów, Rosjan, Ormian i Łemków. W jednym z wakacyjnych numerów przedstawimy kolejne mniejszości, które żyją w Polsce. I niech kto zaprzeczy, że podróże kształcą!

2023-07-11 14:12

Ocena: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Autentyczna wiara

Największą, najistotniejszą pamiątką, którą pozostawił nam Jezus, jest Eucharystia.

Kiedy mam okazję być w Rzymie, lubię się wybrać rankiem na rozpięty nad Tybrem most św. Anioła. Zanim opanują go tłumy turystów i handlarzy, można pobyć na nim sam na sam ze zdobiącymi go posągami aniołów dłuta Berniniego i jego uczniów. Każdy z aniołów odpowiada przedstawieniu fragmentu drogi krzyżowej, zamysłem twórcy było bowiem stworzenie planu ostatniej drogi Chrystusa, nad którą zadumaliby się pielgrzymi przybywający do Wiecznego Miasta. Dziesięć figur aniołów, dziesięć artefaktów związanych z męką Pańską: bicz, kolumna biczowania, korona cierniowa, chusta św. Weroniki, szata i kości do gry, gwoździe, krzyż, tabliczka z napisem INRI, gąbka, którą nasączono octem. To jedynie kamienne przedstawienia męki Chrystusa, a za każdym razem robią na mnie ogromne wrażenie. Posągi aniołów chcą nam coś ważnego przekazać, zatrzymać nas choćby na chwilę nad czymś, co jest istotne. Oto w ciszy rzymskiego poranka podarowana jest mi możliwość kontemplacji ofiary Zbawiciela. Nic dziwnego, że mówi się, iż most św. Anioła stanowi przejście do Bożego świata.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję