Pasterz Kościoła sosnowieckiego przybył do zagórskiej wspólnoty, by odprawić Mszę św. przed spalonym kościołem św. Floriana w Sosnowcu-Zagórzu. We wszystkich świątyniach diecezji czytany był list biskupa sosnowieckiego napisany z racji tragicznego pożaru kościoła.
– Dziś, kiedy przed oczyma mamy widok spalonego kościoła św. Floriana w Sosnowcu – przed laty tak ofiarnie budowanego przez wiernych i ich ówczesnego proboszcza, a potem, o który tak dbała cała wspólnota parafialna z jej duszpasterzami – na nowo chcemy Bogu zawierzyć tę parafialną rodzinę i jej duszpasterzy. Parafrazując słowa proroka Jeremiasza mówimy: „Ty, Boże, doświadczasz sprawiedliwego... Tobie powierzam swą sprawę”. Z pokorą stajemy wobec niezrozumiałych dla nas żywiołów i klęsk, i jeszcze głośniej i z wiarą wołamy „Pomóż Panie! Bo jest nam ciężko” – napisał w liście do diecezjan bp Grzegorz Kaszak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wokół palącego się kościoła, w to środowe popołudnie, gromadziły się ogromne tłumy wiernych. W oczach wielu zobaczyć można było niedowierzanie z powodu tego, co się działo. W wielu oczach były po prostu łzy. One oddawały to, co człowiek czuje w obliczu takiej tragedii.
Żalu i bólu z powodu tego, co się wydarzyło nie kryli parafianie. – W środę wszyscy z niedowierzaniem patrzyliśmy na to, co się działo. Na początku, gdy wydawało się nam, że ogień jest tylko w jednym miejscu, była taka nadzieja, że pożar zostanie szybko ugaszony. Z upływem kolejnych godzin nadzieja gasła – tłumaczyła Ewa Klimczyk.
Odbudowę kościoła można wesprzeć przelewem na konto parafii św. Floriana w Sosnowcu: Bank PKO BP SA 30 1020 2498 0000 8802 0018 8060. Jest to na tę chwilę jedyna oficjalna forma wsparcia dzieła odbudowy spalonego kościoła. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu oraz parafia św. Floriana nie upoważniły nikogo do organizacji zbiórek na rzecz ratowania świątyni.