Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Prawdziwie zmartwychwstał!

Pokój otrzymaliśmy – mamy też szansę go budować.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 15/2023, str. VI

[ TEMATY ]

felieton

Leszek Wątróbski

Przemysław Fenrych

Przemysław Fenrych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwykła obserwacja świata przy pomocy mediów profesjonalnych i społecznościowych może wprowadzić w przygnębienie albo wręcz spowodować głęboką depresję. Takie zdanie na początek felietonu w świątecznym, wielkanocnym numerze?! W rubryce, którą staram się z nadzieją i optymizmem obsługiwać już ponad trzy dekady?! Co z tego, że mamy wielkie społeczne skłócenie, że samobójcze kłamstwa i oszczerstwa, że inflacja, że wojna, że kryzys klimatyczny, że potępieńcze swary polityków i zbrodnicze działania dyktatorów?! Co z tego, skoro Pan Jezus prawdziwie zmartwychwstał, przyszedł mimo drzwi zamkniętych do „zatrwożonych i wylękłych” uczniów (przed chwilą dezerterów spod Krzyża) i powiedział do nich: Pokój wam! (Łk 24, 36-37). Dlatego bez narzekania na ten świat przechodzę do wielkanocnych życzeń (o smaku jajka i obfitości dyngusa nie wspomnę ani słowem) z przekonaniem, że skoro On zmartwychwstał, to te życzenia, które są zgodne z Jego wolą, na pewno się spełnią. Dokładnie wtedy, gdy On uzna to za stosowne.

Pokój wam! Życzę dobrego, głębokiego przeżywania wiary, przylgnięcia do Pana Jezusa, bo tylko do Niego naprawdę warto przylgnąć. Niech ta potrzeba bycia blisko Pana dotknie każdego, kogo kochamy, niech nasz osobisty sposób bycia przy Bogu nie będzie (Boże broń! ) dla nikogo przeszkodą w spotkaniu ze Zmartwychwstałym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pokój wam! Życzę takiego sposobu funkcjonowania Kościoła (czyli nas wszystkich, którzy go tworzymy), by każdy poszukujący prawdy i dobra mógł w nim znaleźć bez obaw swoje miejsce. By każdy z nas tworzących tę Wspólnotę, kto w czymś przewinił, chciał i umiał za zło przeprosić i naprawić krzywdy, by skrzywdzony znalazł siłę do przebaczenia, by chciał pojednania. Byśmy jako Kościół nie mieszając się w bezpośrednie działania polityczne tworzyli taką kulturę i cywilizację duchową, w której możliwe będą tylko dobre decyzje i działania polityczne oraz gospodarcze. Ten Kościół stworzył Pan Jezus, On ten Kościół kocha i cały czas w nim jest – niech w postawach naszych (wierzących katolików, duchownych i świeckich) nie będzie niczego, co zasłaniałoby tę prawdę.

Pokój wam! Życzę uzdrowienia relacji społecznych w naszej Ojczyźnie – czyli w Polsce i Europie, z którą tworzymy rozsądną wspólnotę. Niech dla nas, różnorodnych obywateli tego kraju i kontynentu, podstawową formą relacji będzie dialog oparty na gotowości słuchania i próbie zrozumienia, a dopiero potem (jeśli będzie trzeba) przekonywania do swoich racji. Obyśmy mieli mądrość i siłę do budowania społecznego pokoju, w którym szanuje się wolność i prawo do odmienności każdego człowieka, w którym prawda jest ważniejsza i cieszy się większym szacunkiem niż poglądy, w którym sprawiedliwości nie podważa egoizm jednostek i grup społecznych i w którym postawą najważniejszą jest solidarność. Niech cieszy nas każda różnorodność, która nie jest wymierzona przeciwko bliźnim. I obyśmy wszyscy byli dobrzy dla środowiska, w którym żyjemy. Po prostu – żeby nasze dzieci, wnuki i prawnuki miały czym oddychać, co jeść i pić, czym cieszyć oczy i serce.

Pokój wam! Życzę jak najszybszego zakończenia wojny w Ukrainie. Niech nasza solidarność wciąż rośnie, by zmniejszyć cierpienia ludzi, naszych bliskich sąsiadów. Życzę sobie i wszystkim ludziom dobrej woli wielkiej wytrwałości, bo z jednej strony nie wiadomo jak długo jeszcze będzie dominować nienawiść rosyjskich najeźdźców, z drugiej wobec potwornych strat odbudowa będzie wymagała ogromnego wysiłku, a powojenna trauma nie będzie łatwa do przełamania. Obyśmy okazali się dobrymi, wiernymi przyjaciółmi. Życzę wyzwolenia także tym, którzy teraz są najeźdźcami lub popierają agresję – trudno mi o nich dobrze myśleć – niech Najwyższy ich i nas wyzwoli, uchroni od nienawiści. Po ludzku to niemożliwe, ale przecież Ukrzyżowany prawdziwie zmartwychwstał!

Jest Wielkanoc (Ukraińcy mówią „Wielki Dzień”, podoba mi się to), trzeba składać życzenia najgłębsze, można życzyć dobra, które wydaje się całkiem nierealne. Bo przecież to, co okazało się w niedzielny poranek przed dwoma tysiącleciami też po ludzku było nierealne, niemożliwe, nie do wyobrażenia. A przecież było! Wiem, zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią dotyczy całego życia każdego człowieka, nie tylko tego niewielkiego fragmentu tu, na ziemi. Niebo jest dla nas otwarte i jesteśmy tam zaproszeni – każdemu życzę przyjęcia tego zaproszenia. Tu, na ziemi może za wiele nie zdołamy osiągnąć, ale warto próbować – w sferze wiary, Kościoła, społeczeństwa i pokoju.

2023-04-03 13:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U sąsiadów – wojna!

Niedziela szczecińsko-kamieńska 10/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Okazujmy solidarność, pomoc – i bardzo się módlmy za Ukrainę.

Ten felieton miał być zupełnie inny. Miał, ale dzisiaj rano (piszę te słowa w czwartek 24 lutego 2022 r. – ta data już się wpisała w rzędzie tragicznych dat historycznych) obudziły mnie informacje, że oto rosyjskie wojska zaatakowały niepodległą Ukrainę, rozpoczęła się wojna. Napaść, która niestety kojarzy mi się z 1 września 1939 r. Nie wiem, jak się potoczą wydarzenia, teraz mogą się pojawić najtragiczniejsze scenariusze, trzeba się gorąco modlić, by się nie zrealizowały. Niemniej, kiedy ten tekst ujrzy światło dzienne – świat będzie już zupełnie inny. Ale nie o tym chcę pisać.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Akt wandalizmu w bazylice Św. Piotra

2025-02-07 22:04

[ TEMATY ]

Watykan

BP KEP

Sprawca aktu wandalizmu w bazylice Świętego Piotra jest osobą z poważnymi zaburzeniami psychicznymi - poinformowało w piątek biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Mężczyzna wskoczył na główny ołtarz pod Baldachimem Berniniego i zniszczył sześć XIX-wiecznych świeczników.

Według agencji Ansa mężczyzna jest pochodzenia rumuńskiego.
CZYTAJ DALEJ

„Zanosić innym żywego Boga”. Jak wygląda posługa księży i szafarzy wobec chorych?

2025-02-08 20:00

[ TEMATY ]

Lourdes

chorzy

Adobe.Stock

Kapłani i Nadzwyczajni Szafarze Komunii Świętej regularnie odwiedzają osoby chore w domach, przynosząc im Chrystusa w sakramencie Eucharystii. O to, jak wyglądają takie wizyty i jakie mają znaczenie, zapytaliśmy ich uczestników: chorego, księdza i szafarza.

Księża w wielu parafiach odwiedzają chorych w pierwsze piątki lub soboty miesiąca. Tak dzieje się również w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie i parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie-Piaskach Nowych. – Czasem są to doraźne wezwania do chorych, których stan się nagle pogorszył. Część chorych sama zgłasza się telefonicznie. Czasem proszą o to ich bliscy. Niektórych potrzebujących udaje się „odnaleźć” przy okazji kolędy. Gdy, jako księża, widzimy potrzebę, to proponujemy regularne wizyty — wyjaśnia ks. Mateusz Kozik, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie, odwiedzający chorych, należących do tej właśnie wspólnoty. – Oprócz wizyt księży, co niedzielę świeccy szafarze zanoszą do domów chorych parafin Komunię św. — dodaje ks. Bartosz Zaborowski, wikariusz parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie- Piaskach Nowych. Piotr Jamróz posługę Nadzwyczajnego Szafarza Komunii Świętej w parafii św. Kazimierza Królewicza na krakowskich Grzegórzkach pełni już 16 lat. – Moja posługa i współbraci szafarzy polega na zanoszeniu Chrystusa do chorych parafian. W czasie Mszy św. udzielamy Komunii tylko w przypadku, gdy brakuje księży. W każdą niedzielę i święta uczestniczymy w Eucharystii, pełniąc posługę przy ołtarzu. Po Eucharystii udajemy się do „swoich” chorych, zanosząc im Komunię św. — podkreśla pan Piotr.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję