Reklama

Homilie

Franciszek u św. Marty: choć jesteśmy słabi, to potrzebujemy mocy, aby przebaczać

Chrześcijanin powinien mieć świadomość, że bez pomocy Pana, nie może przejść przez życie - podkreślił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Przypomniał, że warunkiem dobrej modlitwy jest zdolność do przebaczenia naszym braciom, aby zyskać pokój serca.

[ TEMATY ]

Msza św.

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty rozwinął swoją homilię w oparciu o trzy słowa: słabość, modlitwa, przebaczenie, podkreślając przede wszystkim, że jesteśmy słabi, a słabość ta jest konsekwencją grzechu pierworodnego. Dlatego bez pomocy Boga nie możemy uczynić żadnego kroku.

"Kto uważa, że jest silny ten, kto wierzy, że jest w stanie sam sobie poradzić, jest co najmniej naiwny i ostatecznie pozostaje człowiekiem pokonanym przez wiele słabości, jakie w sobie nosi. Słabość pobudza nas, byśmy zwrócili się do Pana o pomoc, bo «bez Ciebie nic nie możemy uczynić» - jak modliliśmy się w kolekcie. Nie możemy uczynić kroku w życiu chrześcijańskim bez pomocy Pana, bo jesteśmy słabi. A ten co stoi, niech uważa, aby nie upadł, bo jest słaby" - stwierdził Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież zauważył, że ta słabość dotyka także naszej wiary, a jeśli tego sobie nie uświadamiamy, to doznamy porażki. Dlatego piękna jest modlitwa, która mówi: "Panie, wiem, że w mojej słabości bez Twojej pomocy nic nie mogę uczynić".

Reklama

Ojciec Święty dodał, że nasza modlitwa nie potrzebuje zbyt wielu słów. Uczy o tym Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii (Mt 6,7-15), byśmy nie byli gadatliwi jak poganie, którzy sądzili, że zostaną wysłuchani na mocy wypowiedzianych słów. Przypomniał postać matki Samuela, która prosząc Pana o łaskę dziecka modliła się poruszając jedynie wargami, a obecny tam kapłan, patrząc na nią był przekonany, że była pijana i ją skarcił. Tak właśnie modlimy się przed Panem, bo On jest dobry i wie o nas wszystko oraz czego nam potrzeba. Zaznaczył, że słowo: "Ojcze!" możemy wypowiedzieć na modlitwie jedynie dzięki mocy Ducha Świętego, z sercem otwartym.

Papież podkreślił też znaczenie łaski przebaczenia, bowiem Jezus uczy swoich uczniów, że jeśli nie odpuszczą winy innym ludziom, to również Ojciec nie odpuści im ich grzechów.

"Warunkiem dobrej modlitwy i mówienia do Boga «Ojcze» jest pojednanie naszego serca z innymi, z braćmi" - zaznaczył Franciszek. Dodał, że w ten sposób nasza słabość, może z Bożą pomocą stać się w modlitwie męstwem, bo przebaczenie jest wielkim męstwem. "Trzeba być mocnymi, aby przebaczyć, ale to męstwo jest łaską, jaką musimy otrzymać od Pana, bo jesteśmy słabi" - zauważył Ojciec Święty.

2015-06-18 13:28

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie wystarczy słuchać Jezusa i iść za Nim!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 11-18.

Niedziela, 21 kwietnia. Czwarta niedziela wielkanocna; niedziela Dobrego Pasterza
CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję