Reklama

Niedziela Legnicka

Odradzający się Kościół

Ksiądz Mariusz Robak to Misjonarz Świętej Rodziny. Od wielu lat pracuje w Czechach. Obecnie jest proboszczem w parafii Rychnov nad Kněžnou.

Niedziela legnicka 7/2023, str. VI

[ TEMATY ]

misje

Parafia Rychnov

W parafii w Rychnovie jest 10 różnych grup formacyjnych

W parafii w Rychnovie jest 10 różnych grup formacyjnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Razem z chórkiem dziecięcym brał udział w Festiwalu Trzech Kultur w Krzeszowie. Przy tej okazji opowiedział o swojej pracy, radościach i troskach proboszcza w Czechach.

Pracuje w czeskich parafiach od 2005 r. Najpierw musiał nauczyć się języka, następnie zbierał doświadczenie jako wikariusz, a potem jako proboszcz. Obecnie jest proboszczem w parafii Rychnov. Jest to 12-tysięczne miasteczko w diecezji Hradec Kralove. Praca nie należy do najłatwiejszych. Pamiętamy, że Czechy były krajem mocno skomunizowanym. Czeski Kościół był prześladowany, świątynie były zamykane, a księża pozbawiani możliwości prowadzenia posługi duszpasterskiej. Ks. Mariusz wskazuje przykład kardynała Miloslava Vlka, który był prześladowany przez komunistyczne władze. W 1978 r. zabroniono mu posługi kapłańskiej. Wówczas zajmował się myciem okien, a potem pracował w banku jako archiwista. Sytuacja zmieniła się w 1989 r. Został wyświęcony na biskupa, następnie mianowany kardynałem i metropolitą praskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lata laicyzacji i walki z Kościołem odbiły się na religijności Czechów. Jak podkreślił ks. Mariusz, kiedy zaczęto otwierać kościoły, okazało się, że wiele jest w bardzo złym stanie technicznym. Ale nie to było najgorsze. Brakowało wiernych, a także kapłanów. Obecnie sytuacja się zmienia, wymaga jednak nieustannej pracy duszpasterskiej, szukania nowych pomysłów docierania do ludzi.

Reklama

Już w poprzednich parafiach ks. Mariusz organizował festiwale muzyczne. Okazało się, że to jest dobra metoda. – Czesi bardzo lubią muzykę i koncerty. One przyciągają nie tylko wierzących, ale także niewierzących – powiedział. Często w Czechach organizowane są koncerty w czasie Bożego Narodzenia czy Wielkiej Nocy. To jest okazja, aby spotkać się z młodymi i powiedzieć im o Panu Bogu. – W parafii jest dużo różnych grup muzycznych, mamy w parafii czterech organistów, mamy chórek dziecięcy, który prowadzi nauczycielka ze szkoły muzycznej. Poprzez muzykę próbujemy docierać z Ewangelią do ludzi – podkreślił ks. Mariusz.

Problemem jest stan budynków sakralnych. Ks. Mariusz ma pod opieką 5 kościołów. Każdy wymaga remontów, które pochłaniają ogromne sumy. Obecne władze zaczynają pomagać, choć wiele jeszcze pozostawiają do życzenia. Najważniejsi są ludzie, to im należy poświęcać najwięcej uwagi. – W parafii mamy 10 różnych grup formacyjnych. Są grupy biblijne, charytatywne, muzyczne, adoracyjne. To właśnie osoby z tych małych wspólnot mają ważne zadanie, żeby docierać do innych, przyprowadzać ich do kościoła. Oni mają być takim światłem dla tych, którzy nie chodzą do kościoła – podkreślił.

Problemem jest też katecheza, zwłaszcza dla najmłodszych. Jest ona prowadzona przy parafii, ale grupa zainteresowanych jest mała, ok. 20-25 osób. Ks. Mariusz ma nadzieję, że uda się dotrzeć do innych, m.in. poprzez szkołę, gdzie chciałby prowadzić zajęcia. Czas pokaże, czy to się uda.

– Staram się być otwartym na wszystkich, wierzących i niewierzących. Jednak, tak jak wszędzie, nie wszystkim się dogodzi. Problemem jest także napięcie, jakie powstało pomiędzy wiernymi trzymającymi się tradycji, a modernistami. Staram się być po środku, żeby przyciągać wszystkich. Trzeba walczyć o każdą owieczkę – zauważył ks. Mariusz.

2023-02-07 13:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Napełnieni miłosierdziem Chrystusowym

Gdy miałem 15 lat, zainteresowałem się „Przymierzem Miłosierdzia” - wspomina świecki misjonarz Luiz Fernando Tabosa z Sao Paulo (Brazylia), którego spotykam w szczecińskiej wspólnocie Katolickiego Stowarzyszenia „Przymierze Miłosierdzia - Dotąd moja wiara była dość bierna, jednak będąc na spotkaniu młodych przeżyłem swoistego rodzaju nawrócenie, odkrywając miłosierdzie Chrystusa jako najdroższy skarb w swoim życiu. Przede wszystkim doceniłem Eucharystię jako centrum chrześcijańskiego życia oraz Kościół - strażnika całego depozytu naszej świętej wiary. Stałem się członkiem tej prywatnej organizacji wiernych i poprzez kilkuletnią formację zostałem sześć lat temu mianowany misjonarzem. Najpierw wysłano mnie do pierwszej naszej europejskiej Wspólnoty w portugalskiej Lizbonie, gdzie przyszło mi ewangelizować wśród imigrantów brazylijskich i Zielonego Przylądka oraz bezdomnych, a potem skierowano mnie do Szczecina. Wcześniej misjonarką „Przymierza Miłosierdzia” została moja starsza siostra, co też wskazało na moją drogę apostolatu wśród najbiedniejszych.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów archidiecezji krakowskiej: Zapraszam do nawrócenia

2025-12-17 07:07

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

kardynał Grzegorz Ryś

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W Sanktuarium św. Jana Pawła II rozpoczęły się rekolekcje, na które kapłanów archidiecezji krakowskiej zaprosił kard. Grzegorz Ryś przed swoim ingresem do katedry na Wawelu. Metropolita krakowski-nominat nazwał to wydarzenie ponownym zaproszeniem do pracy w winnicy. Zaznaczył, że czyta je jako zaproszenia Pana Boga do osobistego nawrócenia. – Zapraszam Was też do tego nawrócenia. W takim wydarzeniu nie można być samemu – mówił do księży.

Na początku rekolekcji kard. Grzegorz Ryś powitał wszystkich kapłanów zgromadzonych w Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach. Kardynał zwrócił uwagę na dzisiejszą Ewangelię, którą jest przypowieść o dwóch synach posyłanych przez ojca do pracy w winnicy. Zauważył, że każdy jest zaproszony do tej pracy, a przeszkodą, aby tę pracę podjąć jest poczucie własnej świętości i odmowa nawrócenia. – Najlepszym wejściem w pracę w winnicy jest doświadczenie nawrócenia – mówił, wskazując na dwa doświadczenia potrzebne do tej pracy – poczucie, że jest się synem Boga i grzesznikiem, który się nawraca.
CZYTAJ DALEJ

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję