Reklama

Aspekty

Z duszpasterską wizytą

Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, jak wielu młodych ludzi chce przyjąć po kolędzie księdza – mówi ks. Krzysztof Hołowczak, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Przytoku.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 6/2023, str. I

[ TEMATY ]

wizyta duszpasterska

Małgorzata Chmielarczyk

Na pewno był to dobry czas – podkreśla ks. Bartłomiej Rybacki

Na pewno był to dobry czas – podkreśla ks. Bartłomiej Rybacki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Można powiedzieć, że po dwóch latach wreszcie powróciła normalna kolęda. Poprosiliśmy naszych księży, by podzielili się swoimi wrażeniami z wizyt duszpasterskich – tych tradycyjnych, w domach, ale nie tylko.

Brakowało nam tych wizyt

Dla ks. Krzysztofa Hołowczaka nie było to pierwsze chodzenie po kolędzie, jednak po raz pierwszy odwiedził parafian jako proboszcz. – Przede wszystkim chcę powiedzieć, że ludzie są bardzo otwarci. Chodzę na zaproszenia, więc oczywiście przyjmują mnie ci, którzy naprawdę chcą. Dzięki temu jest więcej czasu na rozmowę. Jako że jestem tu proboszczem od niedawna, pytam o opinie, proszę o podpowiedzi i ludzie dzielą się ze mną wskazówkami. Nie sprawdzam zeszytów do religii, nie ma też dla mnie znaczenia, czy na stole jest biały obrus. Jednak muszę podkreślić, że parafianie są przygotowani. Krzyż i świece były na każdym stole, a Pismo Święte i woda święcona prawie w każdym domu – opowiada. – Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, jak wielu młodych ludzi chce przyjąć po kolędzie księdza. I parafianie mówią, że trochę im już tych wizyt brakowało. Jestem też wdzięczny ministrantom, bo o tej porze roku szybko robi się ciemno, a ja jeszcze dobrze nie znam całego terenu parafii. Dzięki chłopakom nie musiałem chodzić po omacku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

No to niech ksiądz wejdzie

Po kolędzie poszli również duszpasterze akademiccy. Zielonogórskie akademiki odwiedziły dwie ekipy: Duszpasterstwo Akademickie „Stodoła” z ks. Piotrem Bartoszkiem i Koło Akademickie KSM z ks. Marcinem Bobowiczem. – Szliśmy bez zaproszeń, po prostu ekipa z duszpasterstwa pukała do pokojów i pytała, czy studenci chcą przyjąć księdza – mówi ks. Bobowicz. – Spotkaliśmy się z dużą sympatią. Może nie była to taka tradycyjna kolęda, bo bez świec i krzyża na stole, ale szczera i serdeczna. Otwierali drzwi, choć raczej nie byli przygotowani na wizytę księdza. Po prostu wpuścili nas do swojego studenckiego życia i rozmawiali o tym, co ich dotyczy. Piękne jest to, że się razem modliliśmy. Byli też tacy, którzy wyszli śpiewać z nami kolędy na korytarzu.

Reklama

Nie wszyscy chcieli przyjąć księdza, jednak nikt nie był nieprzyjaźnie nastawiony. – Dziewczyny zapukały do jednego pokoju, a tam chłopak mówi, że on nie widział księdza od sześciu lat, więc chyba kolęda to nie dla niego. Powiedziałem: To teraz masz okazję. Popatrzył, uśmiechnął się i mówi: No to niech ksiądz wejdzie. Wywiązała się z tego bardzo fajna rozmowa – wspomina ks. Marcin. – To na pewno okazja do spotkania z ludźmi, którzy na co dzień nie pojawiają się w kościele.

Pomysłowa młodzież

Księdza Bartłomieja Rybackiego zaskoczyła kreatywność mieszkańców internatu Technikum Leśnego w Starościnie. – Wiadomo, że trudno oczekiwać, żeby młodzież w internacie miała krzyż i świece, ale bardzo podobała mi się ich pomysłowość. Ktoś namalował krzyż, ktoś inny wyświetlił go na ekranie laptopa. Widać było, że im zależy – podkreśla. – Praktycznie wszystkie pokoje nas przyjęły. Nawet ci, którzy nie chodzą na religię, albo są innego wyznania nie mieli nic przeciwko takiej wizycie. Młodzież z zespołu Leśny Band zaangażowała się we wspólne kolędowanie, bardzo chętnie pomagali też ministranci. Na pewno był to dobry czas – podsumowuje kapłan.

2023-01-31 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od drzwi do drzwi

Niedziela warszawska 4/2024, str. IV

[ TEMATY ]

wizyta duszpasterska

Karol Porwich

Kolędy są najczęściej spotkaniami z ludźmi, którzy wiedzą, czego oczekiwać po takiej wizycie

Kolędy są najczęściej spotkaniami z ludźmi, którzy wiedzą, czego oczekiwać po takiej wizycie

Duszpasterze lubią wizyty kolędowe u parafian. Z wielu przyczyn, ale najważniejsze są oczywiste – można lepiej poznać wiernych i umocnić ich wiarę.

Ksiądz Jarosław Kuśmierczyk, proboszcz podwarszawskiej parafii św. Jana Pawła II w Ruścu, w czasie kolędy musi się porządnie nachodzić, bo do odwiedzenia ma – w pojedynkę – trzy wsie. Obecny „obchód” zaczął na początku grudnia 2023 r., do połowy stycznia br. odwiedził 450 rodzin. – Byłem wszędzie tam, gdzie mnie wpuszczono – mówi. Bo zdarzało się, że potencjalni parafianie mówili „dziękujemy”, choć na ogół grzecznie. Gdzie mogliby być niegrzeczni, ks. Jarosław mniej więcej wie: gdy parę lat temu tworzył parafię, pukał do każdych drzwi. I teraz wie, do których nie zapuka.

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję