Kardynał zwrócił uwagę, że zawarte w papieskim dokumencie stwierdzenia, dotyczące misyjnego zapału, są aktualne po dziś dzień. „Misja „ad gentes”, o której wspominał już Sobór Watykański II, jest nadal ważnym zadaniem Kościoła, gdyż ciągle jeszcze ok. 5,5 miliarda ludzi na całym świecie czeka na Ewangelię - przypomniał hierarcha.
Zaznaczył, że „misja pochodzi od Boga, jest dla całej ludzkości i dotyczy całego Kościoła, który z samej swej istoty jest misyjny”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kardynał zauważył, że „misja dotyczy samego «bycia» Kościoła i w efekcie bycie chrześcijaninem nie oznacza jedynie «uprawiania» misji, ale sięga znacznie głębiej i oznacza «bycie» misjonarzem”. Jest to sprawa „być albo nie być”: jeśli brakuje „natury”, nie jestem misjonarzem, a zatem nie jestem chrześcijaninem – przekonywał gość z Watykanu.
Zwrócił uwagę, że z chwilą, gdy misyjne określenie Kościoła trafiło do wszystkich jego oficjalnych dokumentów, można zadać sobie pytanie, czy z definicji tej wyłoniła się nowa całościowa świadomość misyjna w ludzie Bożym, czy rzeczywiście jest on dzisiaj ludem misyjnym. Według kardynała nie ulega wątpliwości, że misyjność zajęła istotne miejsce w refleksji duszpasterskiej wielu krajowych konferencji biskupich.
Reklama
Prefekt Kongregacji wspomniał, że Franciszek w swej adhortacji apostolskiej „Evangelii Gaudium” kładzie nacisk na „entuzjazm dla misji, entuzjazm dla głoszenia Chrystusa". Kardynał podkreślił, że zachęta ta dotyczy zarówno duszpasterzy, jak i całego ludu Bożego.
Kard. Filoni przedstawił też sytuację misyjną Kościoła na świecie, począwszy od Azji, gdzie urodził się Jezus i powstał Kościół, a gdzie dziś chrześcijan jest najmniej, przez Amerykę Łacińską, w której silnie rozwinięte jest poczucie własnej specyfiki, Afrykę z jej dynamicznie rozwijającym się chrześcijaństwem, aż po Europę – zakorzenioną w chrześcijaństwie, ale dziś zeświecczoną i czekającą na nową ewangelizację.
Mówiąc o rozwoju ewangelizacji świata hierarcha zwrócił uwagę m.in. na Papieskie Dzieła Misyjne, powiązane na różne sposoby z Kościołem powszechnym, z Kościołami lokalnymi i parafiami. Podkreślił wkład Dzieł do ewangelizacji, świadectwa chrześcijańskiego, dzieł miłosierdzia, do oświaty, służby zdrowia itp.
Wspomniał też o potrzebie właściwego odczytywania współpracy w duchu misyjnym, gdyż dzięki temu widać, że wszyscy dają i wszyscy otrzymują, każdy dodaje coś swoje do tego, co wspólne i każdy uczestniczy w darach brata, na których spoczywa błogosławieństwo od tego, kto otrzymuje – stwierdził kardynał prefekt.
Podkreślił też ważną rolę misyjnej świadomości świeckich. „Wychodząc od pierwotnego uznawania świeckich jako „prawie dodatków” do misyjności duchownych i osób zakonnych, doszliśmy obecnie do uznania prawdziwego mandatu misyjnego świeckich, którzy nie tylko jako świadkowie biorą udział w głoszeniu Ewangelii” – wzkazał watykański gość.