Dzieci z parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Tomaszowie Lubelskim wyruszyły na pielgrzymkę „Śladami św. Mikołaja”. Pielgrzymka była nagrodą za udział w październikowych Różańcach.
W naszej diecezji znajduje się kilka przepięknych miejsc związanych ze św. Mikołajem. Jednak duchowe wędrowanie to nie tylko miła wycieczka, ale nade wszystko spotkanie z żywą osobą przyjaciela i orędownika wszystkich dzieci. Św. Mikołaj naprawdę istnieje! Pierwszym darem niebios była niesamowita zimowa aura, która uruchamiała wyobraźnię i przeniosła nas jakby w czasie bliżej świąt. Każdy wie, że najwspanialsze w prezentach i świętach jest samo oczekiwanie. Serca pielgrzymów wzniosły się więc ku atmosferze Bożego Narodzenia, która przywraca wiarę w dobro i miłość.
Po Południowym Roztoczu i Ziemi Hrubieszowskiej oprowadzał nas znakomity przewodnik, pan Wojciech Łosiewicz. Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy były Siedliska obok Hrebennego. Ta niesamowita wioska, w której można oglądać skamieniałe drzewa, jest także naznaczona obecnością św. Mikołaja. Obok cerkwi znajduje się kamienna figura, na której święty ubrany jest we wschodnie szaty, a w ręku trzyma pięknie zdobioną księgę. Może zapisuje w niej prośby dzieci, które wzdychają do św. Mikołaja myśląc o prezentach? A może to księga Ewangelii, która najlepiej uczy jak być człowiekiem dobrym i pełnym miłości do Boga, do siebie i innych? Właśnie tam modliliśmy się wspólnie do św. Mikołaja, bo to przecież najprostszy i najskuteczniejszy sposób komunikacji ze świętymi. Dzieci odwiedziły także źródła rzeczki Prutnik i modliły się przy kapliczce Matki Bożej. Pan przewodnik opowiadał ciekawie i miejsca, historie z nimi związane, ożyły.
Po obiedzie, który zjedliśmy w gościnnej restauracji „Kresówka” w Lubyczy Królewskiej, wyruszyliśmy do Kol. Kryłów. Właśnie tam na miejscu, gdzie przed wiekami czczone było pogańskie bóstwo o imieniu Weles, znajduje się kaplica św. Mikołaja. Chyba najbardziej nas, chrześcijan, niepokoi i zasmuca właśnie to, że ze wspomnienia ku czci św. Mikołaja robi się quasi-pogański obchód wręczania dzieciom podarków, a główną postacią jest sympatyczny „ktoś skądś”. No cóż... Nie należy narzekać, tylko spotykać prawdziwego św. Mikołaja, który istnieje! Dzieci przed obiadem pisały list, w którym prosiły o duchowe dary od św. Mikołaja. Mogły też, oczywiście, napisać o marzeniach w kwestii prezentów. Przecież to św. Mikołaj. Odwiedzanie pięknych miejsc, entuzjazm dzieci wyczekujących na św. Mikołaja i łaska Boża sprawiły, że ogarnęła nas wszystkich atmosfera modlitwy i radości.
Kiedy wzruszenie towarzyszące czytaniu otrzymanych listów miesza się z niepokojem, czy odnajdą się pomocnicy gotowi spełnić dziecięce marzenia, wtedy wiem, że tej lawiny dobra nie da się już zatrzymać! – mówi Małgorzata Sztolf, pomysłodawca przemyskiej akcji „Pomocnik Świętego”.
W sobotę 16 grudnia już po raz piąty św. Mikołaj odwiedził podopiecznych z Domów dla Dzieci w Przemyślu oraz Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Korytnikach. Jak zrodziła się ta inicjatywa? – Początek sięga 2019 r. i był bardzo spontaniczny. Pomagając siostrzeńcom i bratankowi pisać listy do św. Mikołaja, wróciłam wspomnieniami do moich dziecięcych marzeń. Przypomniałam sobie, jak cała moja rodzina angażowała się w ich spełnienie, brat wyklejał nocą tapety w moim wymarzonym domku dla lalek. Teraz widzę, jak ważne było dla nich to, bym dostała to, o co prosiłam i uwierzyła w świąteczny cud – mówi pomysłodawczyni akcji. – Tak pojawiła się myśl, że są dzieci, które również mają marzenia, piszą listy i nie zawsze doczekają się ich spełnienia. Skontaktowałam się wówczas z Moniką Pacławską, wychowawcą w Domach dla Dzieci w Przemyślu i… tak lawina dobra ruszyła! – podkreśla Małgorzata.
Duński Instytut Praw Człowieka domaga się od tamtejszych gmin zaprzestania stosowania kontrowersyjnych testów psychologicznych, tzw. forældrekompetenceundersøgelse (FKU). Testy te, którym są poddawani rodzice przed narodzeniem ich dzieci, mają na celu diagnozowanie potencjalnych problemów w rodzinie i podjęcie możliwie szybkiej interwencji w przypadku nieprawidłowości.
W praktyce FKU są językowo i kulturowo niedopasowane do realiów, w jakich żyją grenlandzcy Inuici, co prowadzi – w przypadku niezdania testu – do odbierania im dzieci, w tym nawet kilkugodzinnych noworodków, jak świadczy o tym historia Keiry Alexandry Kronvold. W przypadku tej trzydziestoośmiolatki pochodzenia inuickiego urzędnicy 7 listopada wkroczyli na oddział położniczy szpitala w Thisted około dwóch godzin po porodzie, by zabrać jej córeczkę. Dziewczynka znalazła się w rodzinie zastępczej, a biologiczna matka może się z nią widywać jedynie dwie godziny w miesiącu. Innym przykładem jest kolejna Grenlandka, Qupalu Platou, dla której niezdany test oznaczał w 2017 r. rozłąkę z dwuletnimi bliźniakami, których następnie rozdzielono – jeden trafił do domu dziecka, a drugi do rodziny zastępczej; również i w tym przypadku przysługują jej dwie godziny na miesiąc z synkami. Według oficjalnego raportu taka sytuacja dotyczy 5,6% rodzin grenlandzkich w porównaniu z niecałym 1% Duńczyków pochodzenia nordyckiego.
W Filharmonii Łódzkiej odbył się koncert patriotyczny chórów regionu łódzkiego
programu „Śpiewająca Polska” zatytułowany „Piosenka na kartach historii”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.