Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy zrobienie sobie tatuażu jest grzechem?

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 18

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Czy zrobienie sobie tatuażu jest grzechem?

Gdyby świat okazał się czarno-biały, nie mielibyśmy problemu z moralną oceną ludzkich czynów. Sprawa się jednak komplikuje, ponieważ obok czynów moralnie dobrych i złych są jeszcze czyny moralnie obojętne i by je ocenić, potrzebujemy więcej przesłanek. Posłużę się przykładem: czy kupienie sobie noża jest czynem moralnie dobrym czy złym? Ktoś mógł go kupić z zamiarem dokonania napaści, a ktoś inny po to, żeby pokroić chleb i okazać miłosierdzie ubogim. By dokonać moralnej oceny czynu ludzkiego, pytamy o okoliczności czynu oraz wewnętrzną intencję osoby dokonującej go. Historia chrześcijaństwa naznaczona jest różnymi wydarzeniami. Dlaczego jedni papieże zakazywali tatuaży, a inni czynili je nawet obowiązkowymi? W Egipcie wytatuowanie sobie na czole znaku krzyża przez chrześcijan stawało się środkiem obronnym przed przejściem na islam. Z kolei chrześcijanie w niektórych częściach świata żyją w kulturze, gdzie tatuaż jest swego rodzaju obowiązkowym dowodem tożsamości, który przedstawia m.in. przynależność plemienną i pozycję społeczną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W moralnej ocenie czynu człowieka, którym jest zrobienie sobie tatuażu, nie chodzi tylko o zbadanie, co on komunikuje. Ktoś mógłby mieć na swoim ciele symbole uwłaczające Bogu, a naprawdę nie zgadzać się z noszonymi przez siebie treściami. Biorąc pod uwagę okoliczności czynu, należy uwzględnić, że ta osoba mogła podjąć decyzję wytatuowania się przed nawróceniem. W ocenie moralnej liczy się jej obecna intencja. Inną sytuacją będzie wytatuowanie symboli chrześcijańskich w złej intencji. Cóż z tego, że wielu katolików zachwyci się pięknym obrazkiem, skoro mógł on zostać uczyniony dla profanacji. W ocenie moralnej wytatuowania się należy wziąć pod uwagę: intencję, posiadaną wiedzę na temat tatuażu, świadomość, odpowiedzialność za noszoną na sobie treść, troskę o własne zdrowie, a nawet życie.

W dyskusji o tatuażach wskazuje się na biblijne zdanie: „Nie będziecie się tatuować” (Kpł 19, 28). Werset wcześniej czytamy: „Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów z boków brody (Kpł 19, 27). Dlaczego nie pytamy, czy grzechem jest chodzić do fryzjera? Należy wziąć pod uwagę biblijny kontekst, w którym wybrzmiewa zakaz tatuowania się. Otóż tatuowano się dla wyrażenia przynależności do cudzych bogów i w związku z tym przedstawiano wizerunki bóstw lub ich imiona. Izraelici inaczej mieli traktować imię Boga, a sam człowiek mógł się cieszyć tym, że jest stworzony na obraz i podobieństwo Stworzyciela. W tym duchu żyją właśnie chrześcijanie – dlaczego uwłaczać Jego wizerunkowi? Ludzie są piękni na różne sposoby w kolejnych etapach swojego życia. Warto wziąć pod uwagę, że jędrność skóry przeminie, wrażliwość się zmieni, poglądy mogą ulec zmianie, a wytatuowane sentencje i symbole pozostaną; być może staną się powodem osobistej frustracji i dadzą innym sprzeczny z wewnętrznymi postawami komunikat.

2022-11-22 14:16

Ocena: +24 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję