Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

Z potrzeby serca

Zaczęło się od wystawienia bajki, a teraz nazwa „Rodzice Dzieciom” łączy w sobie z jednej strony pasję teatru, a z drugiej – fundacyjną działalność z dziećmi i młodzieżą.

Niedziela małopolska 42/2022, str. IV

[ TEMATY ]

ochrona dzieci i młodzieży

Archiwum fundacji

W ramach wakacyjnego projektu powstał spektakl Jaś i Małgosia

W ramach wakacyjnego projektu powstał spektakl Jaś i Małgosia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotykamy się przed kościołem bł. Marii T. Ledóchowskiej w Muszynie-Folwarku. Pani Małgorzata Miczulska (nauczycielka z 35-letnim stażem zawodowym) prowadzi mnie do jednej z salek parafialnych. Po chwili dołączają do nas Janina Homa i Małgorzata Rams. Tak poznaję muszynianki, które swą aktywnością udowadniają, że dla chcącego nic trudnego.

Geneza

A wszystko zaczęło się od zatroskania o los szkoły podstawowej, na zamknięcie której nie zgadzała się lokalna społeczność. – Aby ją uchronić od likwidacji, nauczyciele i rodzice powołali Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji i Rozwoju Doliny Popradu – opowiada p. Miczulska i dodaje, że dzięki tej inicjatywie SP nr 2 im. Jana Pawła II funkcjonuje do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W trakcie starań o zachowanie podstawówki rodzice ówczesnych uczniów wystawili na Dzień Dziecka w 2011 r. Księżniczkę na ziarnku grochu. Bajka była początkiem powstania Grupy Teatralnej „Rodzice Dzieciom”, która w minionym roku obchodziła 10-lecie! – Ten teatr zintegrował naszą społeczność – podkreśla Małgorzata Miczulska i dodaje, że w repertuarze, oprócz przedstawień baśniowych, znalazły się także sztuki oparte na scenariuszach religijnych.

Reklama

W pewnym momencie panie zdecydowały się na powołanie Fundacji Rodzice Dzieciom, dzięki której zyskały osobowość prawną, a tym samym możliwość startowania w konkursach ofert i pozyskiwania funduszy na działalność organizacji. W kolejnych latach ich aktywności pojawił się pomysł założenia Niepublicznego Przedszkola Językowo–Artystycznego „Bajka” (www.bajka-online.pl). Inicjatywa okazała się trafionym pomysłem. Przedszkole działa 5 lat ku radości dzieciaków, ale i wdzięczności rodziców, a uzyskany w 2019 r. tytuł „Przedszkola na medal” (w powiecie nowosądeckim) przyniósł wiele satysfakcji.

Integracja

Muszynianki przyznają, że od lat cieszy je aktywność teatralna. Opowiadają: – Oprócz przygotowywania kolejnych przedstawień spotykamy się w gronie aktorów przede wszystkim na próbach, ale także po przyjacielsku podczas okazjonalnych uroczystości. Jednoczą nas chwile radości, ale niestety, również te, które przynoszą smutek po stracie przyjaciół…

Małgorzata Rams, krawcowa szyjąca przez lata stroje dla baletu i teatru, dba o piękno i różnorodność kostiumów. Służą one nie tylko teatrowi, ale ubogacają wiele wydarzeń parafialnych (np. Kolęda Misyjna, Żywa szopka). – Każda opowieść sceniczna i projekt, jak np. „Bal Wszystkich Świętych”, „Golgota”, to zestaw nowych strojów, w szycie których wkładam całe swe serce – wyznaje autorka przepięknych kostiumów.

W działalności teatralnej grupa wspólnie podejmuje decyzje. – Tak już mamy, że szanujemy się wzajemnie – podkreśla Janina Homa, pielęgniarka pracująca w miejscowym ośrodku zdrowia. Dodaje: – Teatr to nie jest działalność zawodowa. Nikogo nie można zmusić, by się angażował. Jesteśmy tu wolontariuszami z pasją i ogromną chęcią do działania.

Apostołowanie

Reklama

Panie informują, że grupę teatralną stanowią ludzie różnych zawodów. Każdy wnosi swe talenty, a ich spektakle zawsze kończą się pozytywnym przesłaniem. Dbają, by zaprezentowane na scenie idee były upowszechniane. Podkreślają m.in. siłę fb, gdzie Dorota Ruchała przybliża ich działalność, w tym m.in. coroczne warsztaty palmowe i wakacyjne o różnorodnej tematyce, rozwijające artystyczne pasje u dzieci i młodzieży. Przyznają, że ostatni wakacyjny projekt: „Próba Generalna”, którego efektem był spektakl Jaś i Małgosia, okazał się wspaniałym przeżyciem nie tylko dla młodych aktorów.

Poznając aktywność fundacji, zastanawiałam się, co sprawia, że panie szukają dodatkowych zajęć. – Zanim to wszystko się zaczęło, żyłam sobie spokojnie, pracując zawodowo i zajmując się dziećmi oraz domem – wspomina Janina Homa. Zaznacza, że zmiany zaczęły się od pierwszego przedstawienia, od zaangażowania na rzecz ratowania miejscowej szkoły, w co wciągnęły ją dwie Małgorzaty. I wyznaje: – Dzisiaj ta aktywność daje mi radość i całkowicie zabiera czas wolny (śmiech wszystkich pań). Dzięki tej działalności upływa dzień za dniem. Chyba nie potrafiłabym już żyć inaczej...

Słuchając koleżanki, Małgorzata Miczulska, przyznaje, że dzieci, młodzież, uczniowie sprawiają, iż człowiek cały czas czuje się młody. – Zarówno w szkole, jak i w fundacji uświadamiam sobie, że nie talenty, ale chęci są najważniejsze – stwierdza i nie kryje, że są trudniejsze chwile, gdy brakuje sił. – Jednak, gdy popatrzymy na efekty naszych wspólnych działań, to stwierdzamy, że było/jest warto – wyznaje i dodaje: – Myślę, że w tej aktywności dzielimy się dobrem z innymi. To takie nasze małe apostołowanie.

Reklama

Z kolei Małgorzata Rams stwierdza: – Nawet jeśli w trakcie projektu pojawiają się myśli, że to już ostatni raz, to jednak efekty, satysfakcja i uznanie sprawiają, że chce się dalej pracować. Każda z nas ma jakieś wrodzone talenty i nabyte umiejętności, którymi warto się dzielić. Być może uczestniczący w tych projektach dostrzegą naszą pracę i będą to kontynuować. Może lepiej, może inaczej… – zamyśla się autorka pięknych strojów i wyznaje: – Mam nadzieję, że z zasianego przez nas ziarna kiedyś będą plony…

Życzliwość i uznanie

Moje rozmówczynie mocno podkreślają, że ich dodatkowa aktywność nie byłaby możliwa, gdyby nie wyrozumiałość i życzliwość ich mężów dla tych pasji. – Nie mogłybyśmy tego robić zadowolone, spokojne, gdybyśmy wyszły z domu, nie mając akceptacji najbliższych – stwierdza w imieniu własnym i koleżanek Małgorzata Miczulska.

Panie zapewniają też, że w tym dziele inspiruje je swą życzliwością i otwartością proboszcz parafii ks. Franciszek Niemiec, który nie kryje uznania dla pracy fundacji i zauważa: – Myślę, że panie robią to z potrzeby serca. Rozumieją, jak ważna jest praca z dziećmi, z młodzieżą. A przy okazji nie mają czasu się martwić, że czas ucieka (śmiech), również dlatego, że go mądrze i dobrze wykorzystują. Służąc swoimi zdolnościami i talentami, pomagają je odkryć i rozwinąć innym.

Proboszcz zapewnia, że kolejne przedstawienia, które przygotowują, sprawiają nie tylko parafialnej wspólnocie wiele radości. Dodaje: – Zresztą, żywe słowo zawsze mocniej przemawia do odbiorcy. Poza tym ich aktywność sprawia, że w tej lokalnej społeczności ludzie znajdują czas, aby się spotkać, porozmawiać, a ten bezpośredni kontakt jest bardzo cenny. No, niezastąpiony.

2022-10-11 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ochrońmy dzieci przed pornografią. Obywatelska inicjatywa ustawodawcza

[ TEMATY ]

ochrona dzieci i młodzieży

stop pornografii

inicjatywa ustawodawcza

Adobe Stock

Ochrońmy dzieci przed pornografią

Ochrońmy dzieci przed pornografią

Problem dostępu małoletnich do treści pornograficznych i regularnego korzystania z pornografii dotyczy coraz szerszej grupy młodych osób na całym świecie. Dane statystyczne przedstawiane przez różne ośrodki badawcze wskazują, że w ostatnich latach nie tylko wzrasta liczba osób korzystających systematycznie z pornografii, ale mocno obniżył się wiek kontaktu z tego typu materiałami.

W raporcie Państwowego Instytutu Badawczego NASK z 2022 roku 73 proc. dzieci zadeklarowało, że znalezienie pornografii nie sprawia im trudności. Obniżeniu uległ również wiek osób wchodzących na strony z pornografią. W Polsce 55 proc. dzieci widziało pornografię nim ukończyło 12 lat. Zdecydowana większość z nich pornografii szuka właśnie poprzez urządzenia elektroniczne.
CZYTAJ DALEJ

Niebiańskie ogrody św. Doroty

Św. Dorota

Święta Dorota z Kapadocji (obecnie Turcja), czczona m.in. w kilku podkarpackich kościołach, np. w Trzcinicy, Binarowej czy Połomi, nie miała łatwego życia. Nie dość, że wyparły się jej siostry, to jeszcze musiała życiem zapłacić za swoją wiarę w Chrystusa

Na wielu wizerunkach świętą przedstawiają z koszem pełnym kwiatów bądź kosz pełen owoców trzyma stojący obok niej mały chłopiec. Skąd ten motyw w ikonografii chrześcijańskiej? Otóż związany on jest z piękną legendą. Skazanej na śmierć męczeńską Dorocie przyglądali się uważnie cesarscy oprawcy, poganie. Ku ich zdumieniu na twarzy przyszłej świętej nie zobaczyli smutku; z radością spieszyła ona na spotkanie z Bogiem. Rozgniewało to jednego z pogan, urzędnika imieniem Teofil, który zapytał dlaczego tak się spieszy. Otrzymał odpowiedź: idę do niebiańskich ogrodów. Zakpił więc Teofil, nazywając ją narzeczoną Chrystusa, prosząc Dorotę, aby przyniosła mu z tych „rzekomych” ogrodów kwiaty bądź owoce. Po pewnym czasie u Teofila zjawił się tajemniczy posłaniec, chłopiec, który przyniósł Teofilowi chustę Doroty przepełnioną niezwykle silnym zapachem różano-owocowym. Późniejsza legenda przedstawiła to wydarzenie nieco inaczej: to anioł miał przynieść poganinowi kosz kwiatów i owoców – stąd św. Dorota uważana jest za patronkę ogrodników, ale też młodych małżonków. Niedowiarek uwierzył, zresztą później został także ścięty mieczem razem z Dorotą; było to na początku czwartego stulecia.
CZYTAJ DALEJ

Watykańska Fundacja Jana Pawła II zakończyła obrady w Rzymie. Podjęto ważne decyzje

2025-02-07 14:18

[ TEMATY ]

Watykan

Fundacja Jana Pawła II

fot. ks. Mateusz Wójcik

W Rzymie zakończyło się coroczne spotkanie zarządu Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. Instytucja działająca przy Stolicy Apostolskiej już od ponad 43 lat chce zwiększyć aktywność w kilku ważnych obszarach. W spotkaniu prowadzonym przez ks. Pawła Ptasznika uczestniczyli wszyscy członkowie Rady Administracyjnej: kard. Stanisław Dziwisz, abp Marek Jędraszewski i bp Sławomir Oder, a do tego duchowni i świeccy ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Niemiec i Polski. Po dwudniowych obradach Fundacja podjęła ważne decyzje.

– Watykańska Fundacja Jana Pawła II to praktyczna realizacja testamentu Papieża Polaka – stwierdza kard. Stanisław Dziwisz, członek Rady Administracyjnej, sekretarz św. Jana Pawła II. Tutaj, w Watykanie, od wielu lat, dzięki ofiarności darczyńców, spełnia ona tak wiele dobrych dzieł, zarówno dla studentów, jak i dla pielgrzymów z Polski i świata czy wreszcie dla nauki i kultury, poprzez Ośrodek Dokumentacji i Studium Pontyfikatu. Sprawne prowadzenie tylu działań domaga się odpowiedniego zarządzania, dlatego właśnie, jako zarząd Fundacji, po prostu musimy się spotykać i wyznaczać naszej Fundacji nowe drogi, mając przed oczami aktualne wyzwania. Nasze coroczne obrady trwają dwa dni i przybywają na nie członkowie Rady Administracyjnej z Polski, Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych – dodaje były metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję