Reklama

Edytorial

Edytorial

„Niedziela” z nowym pomysłem

Prasa katolicka musi się nieustannie dostosowywać do potrzeb współczesnego czytelnika.

Niedziela Ogólnopolska 36/2022, str. 2-3

[ TEMATY ]

edytorial

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest takie pytanie, na które każdy z nas musi znaleźć odpowiedź, bo od niej zależy w dużej mierze nasza postawa wobec świata. Brzmi ono: czy człowiek jest dobry, czy zły? Innymi słowy – niezwykle ważne jest to, co myślimy o innych. Gdy zadaję je moim rozmówcom, słyszę przeróżne odpowiedzi: „Ludzie są dobrzy, z pewnymi wyjątkami”; „Ludzi złych jest niewielu, a prawie wszyscy są interesujący”. Często negatywnie wypowiadamy się na temat jakiejś grupy ludzi, a pozytywnie o pojedynczych osobach. Ktoś kiedyś trafnie napisał, że ludzie to masa bez twarzy, złożona z osób, które możemy pokochać, jeśli tylko nie zapomnimy, że są Bożymi dziećmi...

Reklama

No właśnie, jak w bezimiennej ludzkiej rzeszy dostrzec i docenić konkretne osoby? To równie trudne zadanie, jak umiejętność odnajdywania dobra mimo panoszącego się wokół zła. Wielu z nas twierdzi – i słusznie – że dobra jest na świecie znacznie więcej niż zła, a wydaje się inaczej, ponieważ zło jest hałaśliwe, nachalne. Jako ludzie wierzący staramy się szukać w bliźnim wyłącznie dobrych stron, myśleć, że nawet jeśli robią coś złego, to np. z głupoty, naiwności, braku wiedzy... Zakładać, że ich postępowanie nie jest podszyte złośliwością czy złymi intencjami. Każdy, kto trochę zna życie, wie, że prędzej czy później dozna się rozczarowania. Myślę jednak, że lepiej jest się rozczarować niż żyć w przekonaniu, iż otaczają nas ludzie bez serca, same potwory... Oczywiście my, chrześcijanie, nie jesteśmy naiwni, wiemy, że istnieje zło, które jest nie tylko brakiem dobra, ale aktywną mocą, przewrotnym i niszczycielskim bytem. Jednak nie powinno to powodować w nas pesymizmu czy rozpaczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytanie, które zamieściliśmy na okładce Niedzieli, jest tego przykładem. Powszechnie narzeka się na kosmopolityzm młodzieży, na ich obojętność wobec tego, co dla poprzednich pokoleń stanowiło fundament myślenia o społeczeństwie, państwie, ojczyźnie. Ta sytuacja wielu wręcz przeraża. Dobrze jest więc usłyszeć – i to od kogoś, kto ma wiedzę na ten temat – że wśród młodych Polaków wzrasta świadomość, że są elementem sztafety pokoleń, że myślą w kategoriach wspólnoty, którą jest naród i państwo. Mówi o tym w wywiadzie min. Jan Józef Kasprzyk (s. 26-27). Wychowanie do patriotyzmu zależało i wciąż zależy od podmiotu tego wychowania, a zatem od rodziny, szkoły, Kościoła, ludzi kultury i polityki, a dzisiaj szczególnie od mediów. Środkami wychowawczymi natomiast pozostają zawsze osobiste świadectwo wychowawców, poszanowanie przez nich tradycyjnych wzorców i troska o życie religijne. Niestety, jak widzimy, środki te są zaciekle zwalczane, o czym pisze inny nasz autor – ks. Janusz Królikowski w polemicznym tekście dotyczącym ataków na podręcznik do Historii i Teraźniejszości autorstwa prof. Roszkowskiego (s. 30-32).

Reklama

Niedziela należy do tych nielicznych mediów, które starają się pokazywać także tę dobrą stronę – przekonywać, że życie jest ciekawsze, bardziej inspirujące, gdy dostrzega się wokół siebie obecność dobra i dobrych ludzi. I chodzi tu nie o jakieś zaklinanie rzeczywistości, łudzenie się czy też wzajemne pocieszanie, lecz o rosnące przekonanie, że da się zło dobrem zwyciężyć.

Stąd pomysł, aby częściej i w innej niż dotąd formie pokazywać dobre strony naszej codzienności. Z wielką nadzieją więc, ale i tremą chcemy zaprezentować Państwu pierwszy numer nowego tygodnika, pod wiele mówiącym tytułem: Bliżej Życia z Wiarą. Będziemy w nim opisywać historie ludzi, którym wiara pomogła w trudnych momentach życia, pisać o uzdrowieniach, nawróceniach i cudach, które są znakiem bliskości Boga. Obok poruszających świadectw i historii z życia wziętych nie zabraknie na naszych łamach miejsca na sprawy bliskie naszej codzienności, od porad specjalistów różnych dziedzin po przepisy, od ciekawostek po krzyżówki... Jesteśmy przekonani, że prasa katolicka musi się nieustannie dostosowywać do potrzeb współczesnego czytelnika, a licząca blisko 100 lat Niedziela winna pozostać wierna swojej dotychczasowej formule, stanowiącej o jej tożsamości.

Zachowałem sobie list, który na 95. urodziny Niedzieli napisał do redakcji pan Janusz ze Strzałkowic. Przytoczę jego fragment: „Niedzielo, trwaj jak najdłużej i nie daj się tym niechętnym Kościołowi czasom!... Od kilku lat obserwuję, jak mój tygodnik nabiera nowego wiatru w żagle, i bardzo mnie to cieszy. Kochani, nie zmieniajcie kursu! Choć rzeczywistość wokół skrzeczy. Jesteście rzetelni, wiarygodni i z każdym rokiem bardziej profesjonalni. Byliście i będziecie ludziom potrzebni...”.

2022-08-30 12:42

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystko, co Polskę stanowi

Niedziela Ogólnopolska 53/2017, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Czyżby historia zatoczyła koło? Na okładce „Niedzieli” zamieściliśmy to samo zdjęcie kard. Stefana Wyszyńskiego, które otwierało pierwszy numer w 1981 r., gdy nasz tygodnik powrócił na rynek prasowy po 28-letniej przerwie, spowodowanej prześladowaniem przez reżim komunistyczny Kościoła i jego instytucji. Fotografia Prymasa Tysiąclecia pojawiła się na pierwszej stronie „Niedzieli” z datą 7 czerwca 1981 r. w związku z jego odejściem do wieczności. Zajrzałam na te pożółkłe strony, aby przypomnieć sobie, co pisaliśmy na tę okoliczność. Stefan Kisielewski, słynny „Kisiel” z „Tygodnika Powszechnego”, który publikował wtedy w „Niedzieli”, zwrócił uwagę, że kard. Wyszyńskiemu dane było kierować Kościołem w Polsce w najcięższych chyba dziesięcioleciach jego dziejów, „w okresie, gdy śmiertelnie zagrożony naród zmagał się ze stalinizmem, dążącym do wykorzenienia duchowej tożsamości społeczeństwa, poddanego władzy totalnej”. Kard. Wyszyński „majestatycznie” – jak to określił Kisielewski – przeszedł swoją pasterską drogę, broniąc uciśnionych i sterroryzowanych Polaków, „nie obawiał się gróźb ani szantaży, przetrwał rządy i upadki rządów małych ludzi; doczekał się polskiego pontyfikatu” oraz ogromnego wzrostu autorytetu i wpływu Kościoła. W trzecim z kolei numerze starej „Niedzieli”, z datą 21 czerwca 1981 r., w relacji z pogrzebu Księdza Prymasa Tadeusz Szyma napisał: „Za tą trumną szła cała Polska. Ta trumna szła przez całą Polskę. Z serca Ojczyzny – przez nasze serca. W głąb czasu – poprzez wieki i z głębi wieków – ku przyszłości. Pomieściła w sobie wszystko, co Polskę stanowi, całe dziedzictwo nazwane tym imieniem”.
CZYTAJ DALEJ

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05

[ TEMATY ]

konklawe

Kaplica Sykstyńska

dym

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

Od godziny 15:45 będzie można oglądać na żywo transmisję z Watykanu. 
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję