Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy w posiadaniu dóbr doczesnych można odnaleźć prawdziwe szczęście?

Niedziela Ogólnopolska 30/2022, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Czy w posiadaniu dóbr doczesnych można odnaleźć prawdziwe szczęście?

Reklama

Poszukiwanie szczęścia jest wpisane w serce każdego człowieka. Młodzi ludzie, którzy zawierają ślub, nie tylko okazują sobie miłość, ale ich wspólnym pragnieniem jest szczęśliwe życie. Potem, jako rodzice, chcą, aby życie ich dzieci było wypełnione szczęściem. Pytanie, co daje prawdziwe szczęście, nurtuje każdego z nas. Niektórzy swojego szczęścia upatrują w posiadaniu dóbr doczesnych. Oczywiście, człowiek czuje się jakoś szczęśliwy, kiedy nie musi się martwić o to, czy na drugi dzień będzie miał za co opłacić rachunki i kupić jedzenie. Taka jest po prostu nasza codzienność. Czy to jednak oznacza prawdziwe szczęście? Z pomocą przychodzi nam wielki teolog – św. Tomasz z Akwinu, który podkreśla, że dążenie do szczęścia jest wpisane w ludzką naturę. Zauważa też jednak, że środki, które człowiek wybiera na drodze w poszukiwaniu szczęścia, nie mogą być celem samym w sobie. Święty Tomasz z Akwinu przypomina, że najwyższym dobrem i źródłem prawdziwego szczęścia jest Bóg, a człowiek może osiągnąć szczęście dzięki dążeniu ku Niemu. Niestety, często szczęścia poszukujemy w czymś przemijającym i niedoskonałym, jak sukces, zaszczyty, władza, rzeczy materialne, przyjemności zmysłowe. Być może wydaje nam się, że dla młodego człowieka szczytem szczęścia jest najnowszej generacji smartfon, a jednak się okazuje, że młodzi poszukują zrozumienia, akceptacji i chociaż są obecni w sieci internetowej, to nadal czują się samotni. Wydaje się, że drogą do realizacji doczesnego szczęścia jest budowanie właściwych relacji z innymi. Dla człowieka wiary źródłem budowania właściwych relacji z innymi jest Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojcowie Kościoła, podejmując temat posiadania rzeczy tego świata, podkreślali, że tu, na ziemi, jesteśmy tylko dzierżawcami. Bóg dał nam na pewien czas to wszystko, co mamy, w tym nasze życie, które musimy oddać Bogu i rozliczyć się z naszej dzierżawy. Święty Augustyn, pisząc o poszukiwaniu prawdziwego szczęścia, zwraca uwagę na rozsądek człowieka. „Ryba rzuca się, by pożreć przynętę, i nie zauważa haczyka, skuszona pokarmem. Przez chwilę czerpie z tego przyjemność, lecz gdy rybak zaczyna wyciągać żyłkę, szarpnięcie haczyka powoduje, że ryba nieuchronnie ginie; przyczyną tego jest wcześniejsza radość ze złapania przynęty. Podobny los spotka osobę, która wyobraża sobie, że doskonała szczęśliwość pochodzi z dóbr doczesnych. Przez moment taka osoba błądzi wśród przyjemności płynących z ziemskich dostatków, lecz ostatecznie poczuje cierpienie spowodowane chciwością” (De agone christiano 7, 8).

Człowiek ma prawo do szczęścia, ale ważne jest, żeby właściwie go szukał.

2022-07-19 14:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym jest grzech pierworodny?

Na początku Księgi Rodzaju ukazane są z jednej strony piękno świata stworzonego przez Boga, a z drugiej – dramat człowieka, który sprzeciwia się woli Pana Boga, postanawia najpierw złamać Boży zakaz, a później brnie w kłamstwo. Niesie to za sobą konkretne konsekwencje, które świat wciąż odczuwa. Bóg stworzył człowieka na swój obraz i swoje podobieństwo i człowiek mógł żyć w przyjaźni z Bogiem. Jako najważniejsze Boże dzieło człowiek stał się „koroną stworzenia”. Z kolei „«drzewo poznania dobra i zła» przywołuje symbolicznie nieprzekraczalną granicę, którą człowiek jako stworzenie powinien w sposób wolny uznać i z ufnością szanować. Zależy on od Stwórcy; podlega prawom stworzenia i normom moralnym, które regulują korzystanie z wolności” (KKK 396). To, co zrobił człowiek a co stało się pierwszym grzechem, możemy nazwać nadużyciem wolności, gdyż ulegając pokusom szatana, człowiek okazał nieposłuszeństwo Bogu. To spowodowało, że „każdy grzech będzie nieposłuszeństwem wobec Boga i brakiem zaufania w Jego dobroć” (KKK 397). Co zatem zrobił człowiek? Chciał postawić siebie w miejsce Boga. Ten czyn był jednocześnie wzgardą wobec Boga Stwórcy. Takie działanie można nazwać działaniem wbrew swojemu dobru. „Ukonstytuowany w stanie świętości, człowiek był przeznaczony do pełnego «przebóstwienia» przez Boga w chwale. Zwiedziony przez diabła, chciał «być jak Bóg», ale «poza Bogiem i przed Bogiem, a nie według Boga»” (KKK 398).
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Msza św. i apel pamięci w hołdzie ofiarom Zbrodni Katyńskiej

2025-04-13 17:00

[ TEMATY ]

zbrodnia katyńska

dzień pamięci

Kobiecy Różaniec Warszawa

hołd

PAP

Centralne uroczystości Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

Centralne uroczystości Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

W Warszawie odbyły się centralne uroczystości Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Obchody rozpoczęły się Mszą św. sprawowaną w katedrze polowej Wojska Polskiego przez biskupa Wiesława Lechowicza. Po Eucharystii w Muzeum Katyńskim odmówione zostały modlitwy ekumeniczne, odczytany został apel pamięci, a pod Epitafium Katyńskim złożono kwiaty. W tym roku obchodzimy 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej oraz 25. rocznicę otwarcia polskich cmentarzy wojennych w Katyniu, Charkowie i Miednoje.

Przed rozpoczęciem Mszy św. bp Wiesław Lechowicz oraz Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych złożyli kwiaty w Kaplicy Katyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję