Dzień dzisiejszy to nasze wspólne święto, ale też okazja, by w tych niełatwych czasach zamanifestować, i to radośnie, naszą wiarę. Nie bójmy się tego. Świat, nasza Ojczyzna, nasza diecezja i my wszyscy tego potrzebujemy: wiary, nadziei, miłości i pokoju. I o to się teraz módlmy – powiedział bp Grzegorz Kaszak podczas koncelebrowanej Mszy św. odprawionej na placu Papieskim, której przewodniczył, i która była najważniejszym punktem wydarzenia. W sobotę 4 czerwca świętowano także sto dwudziestą rocznicę nadania praw miejskich miastu Sosnowiec i stulecie przyłączenia Śląska do Polski. Świętowanie trwało przez cały dzień. Więcej na ten temat piszemy na kolejnych stronach numeru.
Homilię wygłosił pochodzący z Dąbrowy Górniczej bp Jerzy Maculewicz, administrator apostolski w Uzbekistanie, który jest ostatnim biskupem mianowanym przez Ojca Świętego Jana Pawła II. – 30 lat temu rodziła się nasza sosnowiecka diecezja, może to nie był ból rodzącej kobiety, ale na pewno odbywało się to w wielkim trudzie. Diecezja utworzona z części trzech diecezji – częstochowskiej, kieleckiej i krakowskiej. Księża z trzech różnych obszarów, innej formacji seminaryjnej i mentalności. Tworzenie jednego Kościoła nie było łatwe, ale śp. bp Adam Śmigielski był odpowiednim człowiekiem na te czasy. Jak powiedział mi jeden z kapłanów, był po prostu ojcem, a tego diecezja wtedy potrzebowała. W tym procesie dzielnie wspomagał go bp Piotr Skucha – przypomniał kaznodzieja. Dodał, że w Zagłębiu przeżył połowę życia. – Mieszkają tu ludzie z dziada pradziada, ale jest też wiele osób, które trafiły tutaj w poszukiwaniu pracy i miejsca do życia, i moja rodzina też tak tutaj trafiła. Często to było oderwanie od domu rodzinnego i od Kościoła. Biskup Maculewicz cytował w tym kontekście słowa, które Jan Paweł II wypowiedział w Sosnowcu, iż „praca może zdominować życie człowieka do tego stopnia, że przestanie on dostrzegać potrzebę troski o zdrowie, o rozwój własnej osobowości, o szczęście najbliższych czy w końcu o swe odniesienie do Boga”. Przypomniał wiernym, że zawsze w życiu muszą pamiętać o Panu Bogu.
"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.
Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?
To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.