Reklama

Niedziela Częstochowska

Bracia (nie tylko) szkolni

W latach 80. ubiegłego wieku nie przypuszczaliśmy, że tu będzie szkoła. Święty Jan de La Salle na pewno by się cieszył, widząc roześmiane twarze dzieci – mówi br. Piotr Zielonka, dyrektor częstochowskiej szkoły braci szkolnych.

Niedziela częstochowska 25/2022, str. XI

[ TEMATY ]

bracia szkolni

Archiwum Braci Szkolnych

MARIANEUM Zakład Braci Szkolnych, Częstochowa

MARIANEUM Zakład Braci Szkolnych, Częstochowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko zaczęło się przed stu laty, u początków budowania państwowości polskiej. Wtedy właśnie do Częstochowy przybyli bracia ze Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich. Chcieli otworzyć dom formacyjny, by u stóp Jasnej Góry dać początek przyszłej prowincji. Byli przekonani, że Maryja, która cudownie uzdrowiła matkę jednego z nich, weźmie w opiekę i to zgromadzenie. Wszystkiemu zaś błogosławił św. Józef Bilczewski, który tak tłumaczył działalność tego zgromadzenia polskim biskupom: „Synowie św. Jana de La Salle przybyli do nas, żeby pomagać budować Polskę na fundamencie katolickim”.

Częstochowskie dzieje...

...braci szkolnych od początku są związane z klimatycznym dworkiem przy zbiegu ulic Pułaskiego (dawnej Humbertowskiej) i Słowackiego (dawnej Dzikiej), gdzie dziś znajduje się prowadzona przez nich szkoła podstawowa. – Był to wówczas jeden z najpiękniejszych budynków naszego miasta, nazywany przez mieszkańców pałacem, należący do przedsiębiorcy budowlanego – tłumaczy br. Wiesław Telega. Po licznych prawnych perturbacjach w 1922 r. budynek wreszcie stał się własnością braci szkolnych i zaczął pełnić swoją misję – nowicjat. – Nikt jednak nie przypuszczał, że panowała tam bieda, a nawet nędza. Owoce z ogrodu sprzedawano, by kupić najpotrzebniejsze pożywienie – zaznacza br. Telega.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z myślą o młodych

Reklama

– Bracia przed wojną prowadzili tu bursę dla młodzieży, szkołę powszechną, do której – co warto zaznaczyć – chodził polski kompozytor i pianista jazzowy Krzysztof Komeda – podkreśla br. Piotr Zielonka. – Utworzyli dom dziecka przy ul. Krótkiej – dopowiada br. Marian Szamrej, b. prowincjał. Był to azyl i punkt spotkań dla uczonych, profesorów i pisarzy, miejsce tajnego nauczania. W końcu dom dziecka upaństwowiono. W latach powojennych przy ul. Pułaskiego bracia prowadzili szkołę podstawową i prywatne gimnazjum męskie. – Szkoła bardzo szybko została nam zabrana – mówi br. Marian. – Bracia wywalczyli jednak kaplicę i pokoje na poddaszu, w których mogli mieszkać. W pozostałej części budynku był państwowy dom dziecka. Braci bolało serce na widok traktowania maluchów przez ówczesną kadrę. Potem była tu tzw. szkoła życia, czyli szkoła specjalna dla dzieci niepełnosprawnych. W 1981 r., tuż przed stanem wojennym, budynek został nam zwrócony. Mogliśmy go zagospodarować ponownie na nowicjat, który ostatecznie przeniesiono do pobliskiego ustronnego Kopca, a my wróciliśmy do tego, od czego zaczęliśmy – do szkoły podstawowej – kończy br. Szamrej.

Dziś szkoła wyróżnia się m.in. rodzinną atmosferą i niewielką liczbą uczniów w klasie, co daje możliwość indywidualnego podejścia do każdego dziecka i efektywnej nauki języków obcych. Oprócz szkoły w Częstochowie bracia prowadzą też Ośrodek Wychowawczy im. św. Jana de La Salle przy ul. Wyszyńskiego, gdzie pracują jako wychowawcy i nauczyciele. Pomagają swoim wychowankom wrócić do normalnego życia. W Kopcu z kolei znajdują się dom prowincjalny i formacyjny oraz ośrodek sportu i rekreacji, który kochają dzieciaki.

Klasy i tablica

– Warto zaznaczyć, że św. Jan de La Salle wprowadził naukę w języku ojczystym – br. Piotr przybliża postać założyciela zgromadzenia. – Zaczął od Francji, potem dotarł do innych krajów. Jego zasługą jest podział uczniów na klasy – nie ze względu na wiek, ale zaawansowanie. Jemu też zawdzięczamy tablicę – widoczną dla wszystkich uczniów w sali. We Francji św. Jan znany jest jako reformator szkolnictwa. To także patron nauczycieli. Jako bracia jesteśmy w 78 krajach świata, gdzie prowadzimy szkoły chrześcijańskie.

Uroczystości z okazji 100-lecia obecności braci szkolnych w Częstochowie odbędą się 24 czerwca. W kościele Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej o godz. 10 zostanie odprawiona Msza św., połączona z zakończeniem roku szkolnego.

2022-06-14 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasełka u braci szkolnych

[ TEMATY ]

jasełka

bracia szkolni

Br. Wiesław Telega

W Szkole Podstawowej im. św. Jana de La Salle w Częstochowie uczniowie z kl. 2 i 3 pod opieką wychowawczyń – p. A. Jakubowskiej i p. M. Janik wystawili jasełka

Przedstawienie odbyło się w sali gimnastycznej, która była wypełniona uczniami, rodzicami i zaproszonymi gośćmi. Za piękne przedstawienie mali aktorzy zostali wynagrodzeni gromkimi brawami.
CZYTAJ DALEJ

Bp Greger: szatan to nie bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia

2025-09-28 13:26

[ TEMATY ]

szatan

bp Piotr Greger

Monika Jaworska/Niedziela na Podbeskidziu

„Szatan to nie jest bajka dla niegrzecznych dzieci, to są realia. Szatan naprawdę istnieje, chociaż doskonale wie, że jego dni są policzone” - powiedział bp Piotr Greger podczas uroczystości odpustowych 28 września ku czci św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. W homilii hierarcha przypomniał, że nauka Kościoła o szatanie nie ma wzbudzać strachu, lecz mobilizować wierzących do czujności wobec jego pokus i do całkowitego zaufania mocy Boga.

W kazaniu bp Greger nawiązał do znanej modlitwy ułożonej przez papieża Leona XIII w 1886 r., której słowa: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną” odwołują się bezpośrednio do Apokalipsy św. Jana. „Największym osiągnięciem szatana jest wmówić człowiekowi, że diabeł nie istnieje. Wtedy człowiek zupełnie go lekceważy, nie zwraca na niego żadnej uwagi” - przestrzegł kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż i chleb

2025-09-28 18:53

Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego

Dożynki wojewódzkie, zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, odbyły się w nowej lokalizacji w Świdniku.

Czas wdzięczności za trud rolników i ich troskę, by nikomu nie zabrakło chleba, rozpoczął się od korowodu, który poprowadził pochodzący ze Świdnika Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy”. Następnie gospodarze: marszałek Jarosław Stawiarski oraz starosta świdnicki Waldemar Jakson, powitali delegacje wieńcowe oraz gości. – W naszej tradycji dożynki to najpiękniejsze święto polskiej wsi, podczas którego wyrażamy wdzięczność Bogu, ale także kierujemy wzrok na rolników, ludzi ciężkiej pracy, którym zawdzięczamy chleb codzienny leżący na naszych stołach – powiedział J. Stawiarski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję