Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Piękno rodzinnego życia

Jeśli brak zdrowych małżeństw i zdrowych rodzin Kościół słabnie. Jesteśmy teraz tego naocznymi i bolejącymi świadkami. Im mniej w parafiach, w diecezjach czy we wspólnotach małżeństw i rodzin zdrowych, normalnych – tym słabszy jest Kościół – mówił ks. Bogusław Mielec podczas majowej Katechezy w Bazylice.

Niedziela bielsko-żywiecka 22/2022, str. I

[ TEMATY ]

marsz dla życia i rodziny

Cieszyn

Monika Jaworska

Marsz na ulicach Cieszyna z 2018 r. Po pandemii musimy do tego wrócić

Marsz na ulicach Cieszyna z 2018 r. Po pandemii musimy do tego wrócić

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wykładowca teologii moralnej z Krakowa 17 maja podejmował temat czwartego przykazania Dekalogu. Tytułem wstępu wyjaśnił związek miedzy życiem według Przykazań a poznaniem samego Boga. – Gdy Bóg mówi do nas czcij ojca i matkę, to znaczy objawia nam siebie, swoją istotę przełożoną na nasze czyny – podkreślił, przywołując m.in. nauczanie kard. Ratzingera i św. Jana Pawła II dotyczące Dekalogu. Katecheza stanowiła przypomnienie biblijnych korzeni czwartego przykazania oraz nauki Katechizmu Kościoła Katolickiego w tym względzie. Powołując się na katechizm, ks. Mielec przedstawił trzy prawdy dotyczące rodziny: małżeństwo i rodzina jest wyraźnie planem Boga dla ludzi, bez małżeństwa i rodziny nie jest możliwe żadne ludzkie społeczeństwo, a po trzecie – każdy z członków rodziny ma swoje prawa i obowiązki. – Bóg nam stopniowo objawiał, że sam jest wspólnotą Osób. Skoro my jesteśmy do Niego podobni, to nigdy nie staniemy się sobą, czyli osobami zaplanowanymi, wybranymi przez Boga do życia bez tych podstawowych więzi, które zaczynają się w małżeństwie, a potem są kontynuowane w rodzinach – mówił ks. Mielec, wskazując pozytywne przykłady piękna rodzinnego życia.

Na koniec prelegent przywołał słowa s. Łucji z Fatimy, która stwierdziła, że bitwa między Bogiem a królestwem szatana będzie dotyczyć małżeństwa i rodziny. – Nie lękajcie się, ponieważ ktokolwiek pracuje na rzecz świętości małżeństwa i rodziny, zawsze będzie zwalczany i będzie doświadczał wszelkich przeciwieństw, ponieważ jest to kwestia decydująca – podkreślił, wzywając do wytrwania w dobrym i życia wedle Dekalogu w trudnych dla rodziny czasach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-05-24 12:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„I ślubuję Ci”: Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny

Centrum Życia i Rodziny zapowiedziało, że tegoroczny Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny odbędzie się 18 września w Warszawie. Hasło przewodnie wydarzenia będzie nawiązywało do nierozerwalności małżeństwa sakramentalnego. Organizatorzy zapowiedzieli, że Marsz przebiegnie pod hasłem: „I ślubuję Ci”, które jest bezpośrednim odwołaniem do przysięgi małżeńskiej.

Tegoroczny Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny odbędzie się w niedzielę 18 września w Warszawie. Organizatorzy z Centrum Życia i Rodziny wskazują, że będzie to wyjątkowe wydarzenie, bowiem jego hasło przewodnie nawiązuje do nierozerwalności sakramentalnego związku małżeńskiego. Pomysłodawcy wskazują, że tym hasłem chcą zwrócić uwagę na wyjątkowość instytucji małżeństwa, a także przypomnieć, że jest to związek jednej kobiety i jednego mężczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję