Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo do neoprezbiterów: trzeba mieć odwagę wiary

„Mówiąc „tak” wobec Boga i mówiąc „jestem”, trzeba mieć odwagę wiary i być gotowym do znoszenia prześladowań, do odrzucenia i ofiary” - mówił abp Wacław Depo sobotę 23 maja podczas uroczystej liturgii w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie. Metropolita częstochowski udzielił święceń kapłańskich 5 diakonom Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej.

[ TEMATY ]

święcenia

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święcenia prezbiteratu otrzymali: dk. Adam Dróżdż (parafia św. Jana Kantego w Częstochowie), dk. Grzegorz Dybaś (parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Pagorzynie, diecezja rzeszowska), dk. Patryk Mach (parafia Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Zawierciu), dk. Dawid Szymoniak (parafia św. Marcina Biskupa w Walichnowach, diecezja kaliska) i dk. Michał Widera (parafia Przemienienia Pańskiego w Starokrzepicach).

Podczas święceń neoprezbiterzy wypowiedzieli swoje przyrzeczenia, zobowiązali się do posłuszeństwa biskupowi i jego następcom oraz do wiernego głoszenia Słowa Bożego i posługi sakramentalnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszę św. z abp. Depo koncelebrowali m.in. bp Antoni Długosz biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, duszpasterze z rodzinnych parafii neoprezbiterów i parafii praktyk duszpasterskich oraz przełożeni z Wyższego Seminarium Duchownego z rektorem seminarium ks. Andrzejem Przybylskim.

W uroczystości wzięli udział kapłani na czele z Kapitułą Archikatedralną, siostry zakonne oraz rodziny i przyjaciele neoprezbiterów.

W homilii abp Depo przypomniał, że „każda modlitwa mówi o bliskości wewnętrznej, której nie da się zmierzyć ludzką miarą”. - Nie chodzi o wypowiadanie słów, ale o największą więź z Bogiem. Chodzi o spotkanie, miłość, więź z Bogiem i wspólnotę osób - mówił abp Depo.

Wskazując na tajemnicę kapłaństwa i więzi człowieka z Bogiem abp Depo przypomniał, że „Duch Święty zna sekrety naszego serca. On przychodzi z pomocą, abyśmy mogli odpowiedzieć Chrystusowi na Jego miłość i wezwanie nas po imieniu”.

„Chcąc budować nasze życie w sposób odpowiedzialny, nie możemy budować i wzrastać na swój rachunek, poza Chrystusem. Gdyż On jest fundamentem życia ludzkiego położonym przez samego Boga” - kontynuował abp Depo.

Metropolita częstochowski za Benedyktem XVI, że „kapłaństwo nie może nigdy stanowić sposobu osiągnięcia bezpieczeństwa w życiu lub zdobycia pozycji społecznej. Kto dąży do kapłaństwa, by powiększyć swój osobisty prestiż lub władzę, zasadniczo pomylił sens tej posługi. Kto chce przede wszystkim realizować swoje ambicje, osiągnąć sukces, będzie zawsze niewolnikiem samego siebie i opinii publicznej. Kapłaństwo opiera się na odwadze mówienia tak innej woli, ze świadomością, która powinna wzrastać z każdym dniem, że właśnie dostosowując się do woli Boga, zanurzając się w tej woli, nie tylko nie przekreślamy naszej oryginalności, lecz przeciwnie, wchodzić będziemy coraz bardziej w prawdę naszego bytu i naszej posługi”.

Reklama

Metropolita częstochowski przypomniał, że kapłani muszą być gotowi na odrzucenie i ofiarę. - Bo bez nich owa miłość deklarowana „Ty wiesz, że Cię kocham” jest nie do ocalenia. Dla tak zwanego świętego spokoju w kapłaństwie nie można zakładać klapek na oczy i zatykać uszy, aby zło nie nazywać złem, aby zło było zadekretowane w uchwałach parlamentarnych jako dobro a prawda i dobro były spychane na margines i dyskwalifikowane - wołał abp Depo i dodał: „nie jesteśmy posiadaczami prawdy Objawionej, bo jesteśmy nią obdarowani”.

„Prawda to jest Chrystus. Nie można mówić, że ta prawda o Chrystusie i Jego Kościele jest zagrożeniem dla człowieka i jego wolności, a ateizm jest alternatywą chrześcijaństwa dla współczesnego człowieka. Ateizm jest kłamstwem” - kontynuował arcybiskup, za znanym teologiem ks. Jerzym Szymikiem podkreślił, że „obecność Boga bądź nieobecność jest absolutnie decydująca dla wszystkiego w naszym życiu”.

Odnosząc się do czasów współczesnych, w których często odrzuca się Boga Metropolita częstochowski pytał, gdzie jest nasze sumienie, które jest głosem Boga i jak doszło do tego, że sumienie nie reaguje na grzech, że moralny system obronny już nie działa? - Nie wolno majstrować przy sumieniu. Ono ma być oknem na wspólna prawdę, a nie peleryną subiektywizmu, którą się przykrywamy - mówił za Benedyktem XVI abp Depo.

Reklama

Zwracając się do neoprezbiterów arcybiskup pytał: Czy kochasz więcej? Czy decydujesz się do końca na życie i na śmierć? - Losy powołania i posługi każdego z was można będzie oglądać i sprawdzać codziennie poprzez pryzmat tego pytania. Odpowiedź na to pytanie będzie wymagała świadectwa życia, spójności głoszonych słów i czynów miłości miłosiernej. Walczcie o wierność łasce, o własny rozwój z pomocą łaski Boga - mówił abp Depo.

Na zakończenie za św. Grzegorzem z Nazjanzu Metropolita częstochowski wskazał na „cztery drogowskazy powołaniowe”. - Trzeba zacząć od oczyszczania siebie w sumieniu wobec Boga zanim będzie się oczyszczało innych. Trzeba posiąść naukę i nie ustawać, by móc uczyć innych. Trzeba stać się światłem, by oświecać, samemu zbliżyć się do Boga, by innych do Niego przybliżać. Trzeba być uświęconym przez łaskę, by uświęcać - zakończył abp Depo.

Nowi kapłani archidiecezji częstochowskiej jako patrona swojego rocznika wybrali św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego (1822-1895), arcybiskupa Warszawy w trudnym czasie niewoli narodowej, przez 20 lat zesłańca na wygnaniu w głąb Rosji. Dewizą posługi nowych kapłanów archidiecezji częstochowskiej są słowa: „Poszliśmy za Chrystusem w nadziei dzielenia kiedyś chwały Jego w niebie. Naśladujemy Go na ziemi w niesieniu krzyża”. (Św. abp Zygmunt Szczęsny Feliński).

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

2015-05-23 20:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowi kapłani dla Kościoła

Niedziela wrocławska 23/2013, str. 3

[ TEMATY ]

święcenia

Kamil Cieliński

Podczas uroczystej Eucharystii, sprawowanej w katedrze wrocławskiej pw. św. Jana Chrzciciela 25 maja, abp Marian Gołębiewski udzielił święceń prezbiteratu 17 diakonom Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. W homilii hierarcha przypomniał, że głoszenie Słowa Bożego, świętość życia i budowanie Domu Bożego - Kościoła to główne zadania, jakie stoją przed neoprezbiterami. Abp Gołębiewski także zapewnił o modlitwie za wyświęconych kapłanów oraz zachęcił do wytrwałości w wierze. Nowi kapłani posługiwać będą w parafiach, do których zostaną posłani decyzją Metropolity.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Reprezentant Chorwacji na konkurs Eurowizji: Bóg stał się dla mnie żywą osobą

2024-05-21 14:26

[ TEMATY ]

świadectwa

#świadectwo

Wikipedia.org

Baby Lasagna (2024)

Baby Lasagna (2024)

Bóg stał się dla mnie żywą osobą - tak o swoim nawróceniu mówi reprezentant Chorwacji na tegoroczny konkurs Eurowizji. 25-letni Marko Purišić, występujący pod pseudonimem Baby Lasagna, zajął na nim drugie miejsce piosenką „Rim Tim Tagi Dim”, opowiadającej o młodym człowieku wyjeżdżającym ze wsi do miasta.

Był to najlepszy wynik Chorwacji w tym konkursie. Po powrocie do kraju Purišić przyjęty został jak bohater. Premier Andrej Plenković zapowiedział, że państwo przyzna mu premię w wysokości 50 tys. euro. Jednak artysta zrezygnował z tych pieniędzy i przekazał je dwóm placówkom leczącym nowotwory.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję