Sanktuarium w Jodłówce jednak to nie tylko nieduża świątynia, ale przede wszystkim ogrom łask, które tutaj spływają na wiernych. Jodłówka to mała miejscowość leżąca niedaleko Pruchnika. Początki sanktuarium sięgają XVII wieku. Obraz Matki Bożej został prawdopodobnie przywieziony przez żołnierzy wracających z wojen kozackich. Został on przywieszony na drzewie, przy którym było źródełko. Ludzie idący w pole często zatrzymywali się, modlili się, zawierzali się Matce Bożej, a także brali wodę do picia.
Pierwszy cud
Reklama
Kiedyś pewna kobieta, wdowa, wybrała się w pole z małym synkiem. Kiedy przyszła sprawdzić czy z dzieckiem wszystko w porządku, zobaczyła, że dziecko sinieje. Okazało się, że zostało ukąszone przez żmiję. Wzięła dziecko na ręce i pobiegła do obrazu Matki Bożej, obmyła dziecko w wodach źródełka i prosiła Maryję o pomoc i zdrowie dla dziecka. Po chwili dziecko zaczęło nabierać rumieńców i wracać do życia. Od tamtego czasu ludzie zaczęli przychodzić ze swoimi intencjami, sprawami i troskami do Matki Bożej, stąd tytuł obrazu – Matka Boża Pocieszenia. Wraz z rozwojem kultu zdecydowano wybudować nad źródełkiem kaplicę, a później, w 1780 r. także kościół, który należał do parafii Pruchnik. Kościół jednak okazał się za mały, dlatego 100 lat później wybudowano obecny, większy kościół, gdzie przeniesiono obraz Matki Bożej. W 1907 r. bp Józef Pelczar erygował parafię Jodłówka, poświęcił także miejscową świątynię.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wiele cudów i nadzwyczajnych łask dokonywało się właśnie tutaj, na wzgórzu Maryi – jak mówią miejscowi. Dlatego podjęto zadanie spisywania tych wszystkich cudów, a później, w latach 30. XX wieku podjęto starania o koronację obrazu. Z uwagi na śmierć bp. Nowaka – ówczesnego ordynariusza, i wybuch II wojny światowej, koronacja przeciągnęła się aż do 1975 r. 31 sierpnia tegoż roku koronacji dokonał kard. Karol Wojtyła. Była to wielka uroczystość nie tylko dla Jodłówki, lecz także dla całej okolicy. Wydarzenie zgromadziło ponad 50 tys. ludzi. Niestety korony zostały skradzione w październiku 1987 r. Wszyscy byli wzburzeni tą kradzieżą, bo przez tyle lat wierni z okolicy czcili Maryję i przychodzili tutaj polecać swoje sprawy i szukać pocieszenia. Ks. Kazimierz Wójcikowski – ówczesny proboszcz, podjął starania o rekoronację wizerunku. Dokonała się ona w czasie wizyty Jana Pawła II w Rzeszowie w 1991 r. – Patrząc dzisiaj, z perspektywy kilkudziesięciu lat, była to błogosławiona wina, ponieważ rekoronacja sprawiła, ze Jodłówka, nasze sanktuarium i oblicze Matki Bożej, nabrało rozgłosu i jeszcze więcej ludzi usłyszało o tym miejscu – mówi ks. Jerzy Jakubiec – proboszcz parafii.
Nowe oblicze sanktuarium
Reklama
– Kiedy przyszedłem do tej parafii, odpowiedziałem na potrzeby ludzi. Parafianie byli pełni zaangażowania i chęci, żeby dać nowy oddech naszemu sanktuarium – mówi Ksiądz Proboszcz. Pojawiła się inicjatywa odnowienia materialnego budynku sanktuarium. Następnie pojawiła się potrzeba stworzenia większej liczby miejsc parkingowych, więc przy pomocy gminy udało się stworzyć nowy parking. Powstał park pielgrzyma, aby ludzie, którzy przyjeżdżają do Matki Bożej, mogli także usiąść na świeżym powietrzu, spędzić chwilę czasu, z dziećmi, całymi rodzinami, stąd plac zabaw i inne atrakcje. Ważnym wyzwaniem była budowa ołtarza polowego, dzięki któremu w sezonie letnim przy sanktuarium można organizować większe pielgrzymki czy wydarzenia, takie jak choćby ubiegłoroczna pielgrzymka Róż Różańcowych archidiecezji przemyskiej. Ostatnią inwestycją jest ogród maryjny, który pokazuje tajemnice Różańca Świętego w otoczeniu pergoli. Cały ogród będzie zwieńczony kaplicą altanką – mówi ks. Jerzy Jakubiec.
Dom Maryi cały czas żyje
– Dzisiaj staramy się odpowiedzieć na potrzeby chwili. Takim ważnym wydarzeniem, które rozsławiło Jodłówkę była wizyta Telewizji Trwam w 2015 r. Po tym wydarzeniu zaczęli przyjeżdżać do nas pielgrzymi z całej Polski – podkreśla duszpasterz. – Inne inicjatywy podejmowane w sanktuarium pomagają także kapłanom otwierać się na nowe pomysły duszpasterskie. W czasie jednej z pielgrzymek, podczas koncertu Eleni, która pochwaliła się, że ma dziewięcioro rodzeństwa, zrodziła się inicjatywa pielgrzymki rodzin wielodzietnych. Na tej samej pielgrzymce bp Stanisław Jamrozek mówił, że on jest dwunastym dzieckiem swoich rodziców, i dzięki tym świadectwom już od kilku lat rodziny wielodzietne przyjeżdżają do Matki Bożej Pocieszenia.
Reklama
W sanktuarium odbywało się także spotkanie księży, którzy odbyli w czasie seminarium służbę wojskową. Był to czas wspomnień minionych czasów, wyzwań i trudności, które wówczas młodzi klerycy podejmowali. Inną inicjatywą było spotkanie misjonarzy pochodzących z archidiecezji przemyskiej. Zarówno sióstr zakonnych, jak i kapłanów. Tych, którzy wcześniej byli na misjach i także tych, którzy aktualnie posługują w różnych zakątkach świata, a wtedy przebywali w kraju na urlopie. W sanktuarium odbywają się także koncerty towarzyszące. Często łączone z pielgrzymką jarosławską – w pierwszą sobotę września parafie z miasta Jarosławia pielgrzymują do sanktuarium i po Mszy św. odbywa się zazwyczaj jakiś koncert. – Staramy się wykorzystać różne okazje, żeby każdy mógł się dobrze czuć tutaj, u Matki Bożej – mówi ks. Jakubiec.
W ubiegłym roku w sanktuarium odbyła się także pielgrzymka wdów i teściowych. Wydarzenie stało się bardzo ważnym dla tych kobiet, które poczuły się docenione i zauważone. Pielgrzymce tej przewodniczył ks. Andrzej Bienia – dyrektor Radia Fara, a w tym roku swoją obecność zapowiedział już abp Adam Szal. Podobnych pielgrzymek do Jodłówki jest wiele. Przybywają tu rowerzyści, motocykliści, myśliwi, a także księża emeryci archidiecezji przemyskiej. Dom Matki Bożej dla nich wszystkich stał się oazą spokoju, a zarazem miejsce, gdzie u boku Matki Bożej mogą zaczerpnąć Bożej obecności. Przy sanktuarium w tym roku powstała także żywa szopka, a ostatnio odbył się tutaj konkurs palm wielkanocnych.
Plany na ten rok
Tegoroczny sezon pielgrzymkowy zapowiada się jeszcze bardziej intensywnie. Duszpasterze zaplanowali wiele inicjatyw i zaprosili wiele grup do pielgrzymowania przed oblicze Jodłowieckiej Pani. Już 1 maja do sanktuarium przyjadą rowerzyści, aby tutaj zacząć sezon rowerowy. 8 maja swój sezon rozpoczną motocykliści. 24 maja planowane jest poświęcenie ogrodu maryjnego w święto Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, ponieważ w środku ogrodu będzie właśnie taka figura. W tym roku wiosenny odpust parafialny odbędzie się 6 czerwca w święto Maryi Matki Kościoła. 26 czerwca w Jodłówce będzie miało miejsce diecezjalne zakończenie Roku Rodziny, wówczas do sanktuarium zaproszone są wszystkie rodziny z całej archidiecezji, aby pod przewodnictwem swoich pasterzy modlić się o świętość rodzin. 30 lipca odbędzie się pielgrzymka Koła Gospodyń Wiejskich. Ważnym wydarzeniem w sanktuarium będzie także główny odpust połączony z dożynkami diecezjalnymi. Odbędzie się on 28 sierpnia.
Sanktuarium w Jodłówce jest małe, ciche – jak sam przyznaje ks. Jerzy Jakubiec, ale tutaj, wśród lip, szczególnie w lecie, słysząc brzęk latających pszczół, szum wiatru, często przyjeżdżają pojedyncze rodziny, aby wypraszać potrzebne łaski i szukać pocieszenia. W tej jodłowieckiej ciszy przed obliczem Matki Bożej Pocieszenia rodzą się wielkie rzeczy.
Informacje o parafii:
Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia
Jodłówka 307 37-564 Jodłówka tel. 16 628 83 06 email: jodlowka@przemyska.pl strona internetowa: jodlowka.przemyska.pl
Msze św.:
Niedziela 7.00, 9.00, 11.00, 17.00 (zimą 16.00)
Dni powszednie:
7.00, 8.00 (zimą 17.00)