2003 rok ogłoszony został Europejskim Rokiem Osób Niepełnosprawnych. 1 czerwca z kolei obchodzimy Międzynarodowy Dzień Dziecka. Te powody skłaniają nas do refleksji nad dziećmi, które dotknął
krzyż cierpienia i choroby. Jednak dzięki ludziom pełnym cierpliwości, wyrozumiałości, ciepła i miłości - rodzicom, nauczycielom i wychowawcom - mają szansę rozwijać swoje talenty i zmysły,
odnosić sukcesy i cieszyć się nimi. Nie są bezradne i niepotrzebne. Ich marzenia to takie światełka nadziei, do których dążą i dzięki którym żyją.
Agnieszkę z Sosnowca poznałam w Ośrodku dla Dzieci Słabo Widzących i Niewidomych w Dąbrowie Górniczej. Bardzo kontaktowa, miła, otwarta dziewczyna, uczennica III klasy LO w tej
placówce. Cierpi na astygmatyzm i krótkowzroczność. "To choroba dziedziczna. Ujawniła się w 8. roku życia, ale na szczęście od 3 lat nie postępuje" - wyznaje dziewczyna. Szkoła to dla niej drugi
dom. Znajduje tu pociechę i wsparcie ze strony nauczycieli. Oni są jej teraz najbardziej potrzebni, bo jej mama straciła całkowicie wzrok. Agnieszka jest pełna nadziei i wiary, że przetrwa
trudne chwile. Niedawno wróciła z Ogólnopolskiego Festiwalu "Asy z mojej klasy" w Kielcach, gdzie wraz ze swoimi rówieśnikami wystawiali Balladynę na podstawie tekstu Jeremiego Przybory.
Zdobyli I miejsce. To ogromny sukces podopiecznych dąbrowskiej placówki.
18-letni Krzysiu ze Świętochłowic jest półsierotą. Wychowywała go babcia, teraz przebywa w internacie Ośrodka. Sympatyczny, uśmiechnięty chłopiec z radością mówi o mieszkaniu,
które w ostatnim czasie otrzymał z Opieki Społecznej. Chce być rehabilitantem masażystą, ale widzi też siebie w roli instruktora szachowego. Uwielbia grę w tenisa stołowego i serfowanie
po internecie. Najbardziej lubi matematykę. "Język polski nie jest moją mocną stroną" - przyznaje się. Brał udział w Mistrzostwach Polski dla Osób Słabo Widzących. Cierpi na oczopląs, stopniowemu
odklejeniu ulega siatkówka jednego oka. Drugie to proteza. Grozi mu utrata wzroku. "Od urodzenia widzę jedynie troszeczkę, ale nie mam lęku sam wyjść na miasto, bo nawet dobrze sobie radzę. Szkoła nigdy
nie będzie dla mnie domem, choć bardzo tu dobrze. Dom rodzinny zawsze pozostanie tym jednym, wyjątkowym, na zawsze" - wyznaje Krzysiu.
Zdziś, lat 17, urodził się jako wcześniak z niską wagą ciała. Nieodpowiednie stężenie tlenu i azotu podane chłopcu w inkubatorze uczyniły z niego osobę niewidomą. W Ośrodku
przebywa od 8. roku życia. Posługuje się brajlem. "Widzę jasność. Nic poza nią" - wyznaje chłopiec. Na zewnątrz najchętniej wychodzi z kolegą.
Z tych samych powodów straciło wzrok jedno z najbardziej utalentowanych dzieci w Ośrodku - 9-letnia Julia. Od 2. roku życia rozpoczęła naukę gry na instrumentach w dąbrowskiej Szkole
Muzycznej. Pięknie śpiewa i gra na organach, skrzypcach, pianinie, flecie, organkach ustnych i jak dodaje z uśmiechem - "na komputerze". Na swoim koncie ma sporo występów zwieńczonych sukcesami,
zarówno w Polsce, jak i za granicą. W każdym tygodniu dziewczynka uczęszcza też na zajęcia, które prowadzi p. Franciszek, niewidomy skrzypek. Na lekcjach poznaje zapis notacji muzycznej.
Julka nie chce za dużo o sobie mówić, bo jest bardzo zajęta. Alfabetem Braille´a czyta właśnie książkę dla dzieci nieco starszych od niej Światełko. "To bardzo mądra lektura" - podkreśla.
Wygląd Św. Szarbela znamy wyłącznie z fotografii z 1950 r. na której jego wizerunek pojawił się w niewytłumaczalny dla nauki sposób, wykluczający fotomontaż, czy jakąkolwiek inną manipulację zdjęciem. W 1898 r. Św. Szarbel doznał udaru mózgu w czasie celebrowania Mszy św., w momencie, kiedy modlił się słowami „Ojcze prawdy. Oto Twój Syn - ofiara, aby Cię uwielbić. Przyjmij tę ofiarę”.
W swoim przesłaniu skierowanym do przywódców świata zgromadzonych na szczycie G20 w Brazylii, Papież Franciszek skrytykował działania, które prowadzą do głodu i cierpienia. Przesłanie zostało odczytane przez kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina podczas obrad w Rio de Janeiro, które odbywają się 18 i 19 listopada. Papież podkreślił, że głód to zbrodnia, a chciwość i spekulacje finansowe, które przyczyniają się do śmierci milionów ludzi, są moralnie równoznaczne z zabójstwem.
Zbrodnią – choć pośrednią – jest to, co czynią ci, którzy „poprzez lichwiarstwo i chciwość powodują głód i śmierć swoich braci i sióstr w rodzinie ludzkiej”. Papież Franciszek skierował te mocne słowa do światowych przywódców zgromadzonych na szczycie G20, odbywającym się w Rio de Janeiro w Brazylii. W przesłaniu, które podczas obrad odczytał kardynał sekretarz stanu Pietro Parolin, będący na szczycie w dniach 18–19 listopada jako przedstawiciel Papieża, Franciszek zaapelował o „zdecydowane i natychmiastowe działania” przeciwko głodowi i ubóstwu. Nazwał je „plagą”, którą należy wyeliminować tak szybko, jak to możliwe.
Kwiaty pod pomnikiem kard. Kominka złożył m.in. zarząd Fundacji Obserwatorium Społeczne.
59. rocznica ważnych słów biskupów polskich do biskupów niemieckich: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”.
18 listopada przypada 59. rocznica „Orędzia biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusowym urzędzie pasterskim”. Dokument, którego inicjatorem był kard. Bolesław Kominek, miał szczególny charakter pojednania i zawierał braterskie przesłanie do Kościoła i narodu niemieckiego o wzajemne wybaczenie krzywd i win. Z okazji rocznicy wrocławianie upamiętnili to wydarzenie pod pomnikiem kard. Kominka. – Kard. Kominek spojrzał na relacje polsko-niemieckie wbrew obowiązującej wówczas w Polsce narracji, że Polacy i Niemcy skazani są na odwieczna wrogość. Po pierwsze w dokumencie opisał te relacje jako nie zawsze wrogie. Po drugie podjął tematy tabu, m.in. opozycję antynazistowską w Niemczech czy cierpienia wypędzonych. Postanowił złamać dychotomię ofiara-oprawca proponując w to miejsce etyczny dyskurs o pojednaniu. Opisał 1000-letnią relację obu narodów mówiąc o pozytywnych i negatywnych stronach – nie zapominał o złu, ale widział także dobro. Kard. Bolesław Kominek myślał o pojednaniu i sformułował ideę pojednania w tym najbardziej znanym zdaniu „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” – o znaczeniu orędzia opowiadał prof. Wojciech Kucharski, zastępca dyrektora Centrum Historii "Zajezdnia". Podkreślał, że orędzie jest nie tylko elementem dziedzictwa Europejskiego, ale także światowego: – Dlatego w zeszłym roku w listopadzie trzech arcybiskupów – arcybiskup wrocławski, koloński i warszawski – wystąpili do Międzynarodowego Komitetu UNESCO o wpisanie trzech dokumentów na listę „Pamięć świata”. Rękopis orędzia znajduje się w archiwum archidiecezji wrocławskiej, finalny dokument podpisany przez 36 polskich biskupów w języku niemieckim znajduje się w archiwum archidiecezji kolońskiej, a odpowiedź Episkopatu Niemiec w języku polskim w archiwum archidiecezji warszawskiej. Te trzy dokumenty, tworzące korespondencję pojednania, są bardzo ważnym elementem, które Wrocław, Polska, Niemcy dają Europie i światu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.