...jedną z najstarszych świątyń w Czechach jest kościół Świętych Piotra i Pawła w Mielniku? Pierwsza pisemna wzmianka o nim pochodzi z 1172 r. – wtedy spłonął – ale jego początki sięgają czasów księżnej Emmy, żony księcia Bolesława II Pobożnego (władca ten zasłynął jako największy czeski fundator drugiej połowy X wieku). Historycy oceniają, że kościół mógł powstać ok. 1000 r. Obecna budowla nie przypomina oryginalnej; już ok. 1380 r. stojąca tu romańska bazylika została przebudowana w stylu gotyckim. Sto lat później wzniesiono 60-metrową wieżę i dodano trzy nawy. Największe zmiany w architekturze poczyniono w pierwszej połowie XVI stulecia, nadano wówczas kościołowi wygląd, który możemy podziwiać obecnie. Wystrój świątyni w przeważającej części jest barokowy.
O wyjątkowości mielnickiego kościoła decyduje zachowane w krypcie pod prezbiterium ossuarium. Zgromadzone w nim kości pochodzą z przykościelnego cmentarza, który okazał się zbyt mały, szczególnie w czasach epidemii, i szczątki zmarłych zaczęto składować w krypcie. Dekretem z 1787 r. na ziemiach czeskich nakazano pogrzebanie wszystkich szczątków ludzkich. W Mielniku uczyniono zadość prawu, zamurowując kryptę. Gdyby nie to posunięcie, ossuarium zostałoby zlikwidowane. Na początku XX wieku zostało ono gruntownie przebadane przez naukowców, którzy oszacowali, że znajdują się w nim kości 10-15 tys. osób. Kości zostały ułożone w kilku stosach. Ich układ nie jest przypadkowy – tworzą kształt krzyża, kotwicy i serca, co symbolizuje trzy cnoty teologalne: wiarę, nadzieję i miłość.
Do głosowania na osoby świadczące życiem o swej wierze, dla których władza jest służbą, a stylem życia jest miłość bliźniego zachęcili wiernych biskupi czescy. Tamtejszy episkopat wystosował komunikat przed planowanymi w Republice Czeskiej na 24 i 25 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Czeski episkopat przypomina, że Unia Europejska ma korzenie chrześcijańskie i zrodziła się z dążeń do przebaczenia i pojednania po II wojnie światowej. Zauważają, że nie jest to twór idealny, tym niemniej obowiązkiem obywatelskim jest udanie się do urn i oddanie głosu. Przypominają, że Europa ma fundamenty chrześcijańskie i określenie to ma charakter nie tylko kulturowy, bowiem wartości chrześcijańskie bez Chrystusa są pustą i martwą skorupą i zawiodą przy pierwszym ataku. „Dlatego jesteśmy przekonani, że trzeba wybrać te osobistości, które opierają się na tym, co jest czysto Chrystusowe: dla których władza oznacza służbę, a miłość bliźniego to nie tylko koncepcja czy gest, ale styl życia. Przyszłość Europy spoczywa w naszych rękach. Wspierajmy więc naszym głosem jej oblicze chrześcijańskie, aby nasz wspólny dom był miejscem współistnienia w miłości i wzajemnej służbie” – napisali biskupi czescy.
Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?
Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Górnicy z kopalni w Wieliczce przeszli w Wielki Piątek podziemną Drogą Krzyżową
2025-04-18 11:03
PAP
Karol Porwich/Niedziela
Tradycyjnie w Wielki Piątek z samego rana górnicy wieliccy modlili się pod ziemią podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej w Kopalni Soli w Wieliczce. Podziemna Droga Krzyżowa znajduje się ok. 100 m pod ziemią i jest częścią kopalnianego szlaku pielgrzymkowego "Szczęść Boże".
W nabożeństwie uczestniczyli górnicy i władze kopalni, nie było - tak jak podczas pasterki - turystów i mieszkańców Wieliczki, ponieważ podziemna Droga Krzyżowa jest wydarzeniem wewnętrznym. „Wspólna wędrówka i towarzyszące jej refleksje to dla wielickiej załogi ważny wielkopostny zwyczaj” - zaznaczyła rzeczniczka kopalni Agnieszka Wolańska.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.