Oficjalnie historia parafii św. Antoniego Padewskiego w Lublinie zaczęła się 6 marca 1987 r. Jednak już kilka miesięcy wcześniej, dzięki operatywności ks. Stanisława Roga, kapłana wyznaczonego do budowania nowej wspólnoty i kościoła, trwały intensywne działania organizacyjne i duszpasterskie, m.in. powstała tymczasowa kaplica, gdzie od grudnia 1986 r. odprawiano Msze św. Dokładnie w 35. rocznicę erygowania parafii – 6 marca – jubileuszowej Eucharystii przewodniczył bp Artur Miziński.
W cieniu wojny
Sekretarz Episkopatu Polski nawiązał do aktualnej sytuacji. – Któż mógł się spodziewać, że po doświadczeniach ostatnich dwóch lat (pandemia), ten Wielki Post będzie jeszcze trudniejszy. Deptane jest prawo do wolności narodu i państwa ukraińskiego, a także godność człowieka. Wszystko idzie w ruinę. Jeszcze trudniejsze jest to, że ginie człowiek, niesprawiedliwie i niepotrzebnie, i nie tylko żołnierze, ale i cywile, wśród nich matki i dzieci – powiedział bp Artur Miziński. Wskazał jednocześnie na wielką pomoc, jaką otrzymują uchodźcy z Ukrainy ze strony polskiego społeczeństwa. Jak zauważył, niektórzy odpowiedzialnością za to, co się dzieje, obarczają Boga; pytają dlaczego dopuszcza do takich strasznych rzeczy. – On już dał odpowiedź, posyłając swojego Syna, by nas odkupił. Tylko my nie usłuchaliśmy głosu Boga, nie żyjemy w Jego miłości – powiedział. Zapewnił, że „Chrystus dźwigający krzyż jest z tymi, którzy są przytłoczeni krzyżem wojny i niesprawiedliwości oraz milczeniem tych, którzy mogliby nieść pomoc i wprowadzać pokój”. – Wołajmy do Boga, aby otworzył na Jego miłość zamknięte ludzkie serca, aby oświecił światłem Ducha Świętego tych, którzy decydują o tym, czy ma toczyć się wojna czy może wrócić pokój. Niech nawrócone serca sprawią, że wróci pokój i szczęście – zaapelował, prosząc o wstawiennictwo Maryi Królowej Pokoju.
Przeszłość określa przyszłość
W homilii bp Artur Miziński przywołał historię wspólnoty parafii św. Antoniego Padewskiego; omówił jej wielowymiarowość i życie duchowe. Podkreślił wielką rolę pasterzy, zwłaszcza pierwszego proboszcza ks. Stanisława Roga i jego następcy ks. Marka Urbana w kształtowaniu dynamicznego oblicza wspólnoty. Dziękował za wielość grup parafialnych i inicjatyw duszpasterskich; za to, że przez 35 lat zrodziło się wiele powołań kapłańskich i zakonnych. Wyświęconych zostało 17 księży, a dwóch kleryków przygotowuje się do kapłaństwa. – Nasza parafia jest wspólnotą rozmodloną, czerpiącą moc do życia Ewangelią na co dzień z uczestnictwa w Mszach św., z codziennej adoracji Najświętszego Sakramentu, ze wspólnego Różańca i innych nabożeństw – podkreślił. Wskazał, że różne rocznice świętuje się i pamięta, bo „pamięć jest warunkiem poczucia tożsamości w wymiarze zarówno jednostkowym, jak i zbiorowym”. – Czasem zapominamy, że przeszłość określa przyszłość. Z dziedzictwa parafii jak ze skarbca chcemy czerpać do naszego życia niezmienne wartości i naukę na dzisiejsze czasy. Wejść w posiadanie tego skarbu, to pielęgnować go i żyć nim na co dzień – podkreślił. Na zakończenie jubileuszowych uroczystości jedna z rodzin w imieniu wspólnoty dokonała aktu zawierzenia Bogu parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu