Z chwilą objęcia posługi proboszcza przez ks. Arkadiusza Borusińskiego 15 listopada 2015 r. rozpoczęły się duchowe przygotowania do koronacji. Wszystkie rekolekcje w parafii miały wymiar maryjny. Parafianie uczestniczyli również w 33-dniowych rekolekcjach zawierzenia Matce Bożej, które trwały od 4 września do 7 października ub.r. Przyjęło się również, wprowadzone przez księdza proboszcza, nabożeństwo fatimskie. O dobre przeżycie i owce uroczystości koronacji parafianie modlą się także stale przed niedzielną Mszą św. o godz. 11. W parafii właśnie kończą się misje, które prowadzone były od 26 lutego.
Akt koronacji
Pochodzący z XVII wieku słynący łaskami wizerunek aktualnie jest w renowacji. Nieznany jest autor dzieła. Być może prace konserwatorskie rzucą nowe światło na jego historię lub pochodzenie. Na pewno kult tego wizerunku jest silny od wieków. Świadczą o tym liczne wota (choć część z nich została skradziona). Ale niektóre cuda, jakich doświadczyli czciciele, zostały utrwalone na drewnianej tablicy w kościele. Korony, nałożone na skronie Maryi i Jezusa, wykonane są ze złota pochodzącego z biżuterii i precjozów, przekazanych jako wotum wdzięczności przez parafian. – To również wyraz wielkiej czci do Maryi – przekonuje proboszcz. Aktu koronacji dokona bp Jan Piotrowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Kiedy przyszedłem do parafii, mogłem od razu zaobserwować wielkie nabożeństwo mieszkańców do Matki Bożej Stradowskiej – składne przez mieszkańców kwiaty i wota przed Jej wizerunkiem, który jest uroczyście odsłaniany, śpiewane lokalne pieśni na Jej cześć, tradycję modlitwy jubilatów przed obrazem Matki Bożej – mówi proboszcz.
Liczne wymodlone łaski
Proboszcz miał również okazję usłyszeć i zapisać od wielu osób liczne świadectwa o trzymanych przez nie nadzwyczajnych łaskach za przyczyną modlitwy przed tym właśnie wizerunkiem w kościele św. Bartłomieja. Pewna para podarowała Matce Bożej srebrne serce za wymodlony dar upragnionego macierzyństwa. Jest również wiele świadectw uwolnienia z nałogów, uratowania zdrowia i życia w trudnych sytuacjach. Wszystkie te łaski, jakich doświadczyli czciciele Maryi, spisała komisja z Kurii Biskupiej, specjalnie powołana przez bp. Jana Piotrowskiego, który przychylił się do prośby parafian i następnie wydał specjalny dekret o koronacji Matki Bożej Stradowskiej.
Ks. Arkadiusz dodaje, że przygotowania do koronacji objęły również prace materialne. Wykonano remont schodów, dokończono ogrodzenie, powstał chodnik, przebudowano główne wejście na plac kościelny, dokonano remontu dzwonnicy, zamontowano elektryczny napęd dzwonów, założono monitoring kościoła.
Na prośbę czcicieli
Starania o koronację wizerunku Matki Bożej Stradowskiej rozpoczęli poprzednicy obecnego proboszcza – ks. Piotr Olejarz i ks. Jan Piłat. – Odkąd przyszedłem do parafii wielokrotnie spotykałem się z prośbą mieszkańców o koronację wizerunku i podjąłem decyzję o rozpoczęciu przygotowań do niej. Najpierw w lutym 2021 r. skierowałem do Księdza Biskupa specjalną prośbę z dołączonymi do niej podpisami parafian, będącymi również świadectwem żywego kultu – opowiada ks. Arkadiusz, który cieszy się razem z parafianami z koronacji. – To jest nasze lokalne sanktuarium, do którego kiedyś na odpust przychodzili licznie pielgrzymi. Obecnie pielgrzymuje pieszo do nas co roku parafia Skalbmierz. W wakacje chętnie zaglądają do kościoła turyści, chcąc się pokłonić Matce Bożej – mówi. I tak, jak przed wiekami, tak i dziś Stradowska Pani czczona w tym kościele, słucha próśb swoich dzieci.