Raz w miesiącu młodzi ludzie z grupy Taizé-Wrocław przychodzą do Schroniska św. Brata Alberta dla Bezdomnych Mężczyzn, aby wspólnie się modlić i rozmawiać.
Tainicjatywa to owoc Spotkania Młodych, które w 2019 r. odbyło się we Wrocławiu.
– Przed Europejskim Spotkaniem Młodych Taizé we Wrocławiu odwiedzaliśmy tzw. miejsca nadziei. Spotykaliśmy się w nich z osobami potrzebującymi pomocy lub po prostu obecności drugiego człowieka. Jako owoc chcieliśmy w dwóch takich miejscach pozostać na dłużej z modlitwą Taizé: w więzieniu i w schronisku dla bezdomnych. Niestety pandemia pokrzyżowała nasze plany. W więzieniu nadal spotkania nie mogą się odbywać, ale możemy je kontynuować w Schronisku św. Brata Alberta dla Bezdomnych Mężczyzn – mówi Justyna, która razem z Kasią organizuje wydarzenie.
Spotkania odbywają się od września 2021 r. raz w miesiącu. – Cieszymy się, że zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci przez władze schroniska. Wiemy, że możemy na nich liczyć. I czujemy się tutaj po prostu chciani – podkreśla Justyna.
modlitwa Taizé przyjęła się w schronisku, a młodzi ludzie pomału nawiązują relację z mieszkańcami. – Przychodząc do schroniska nie liczyliśmy na zbyt wiele – modlitwa Taizé nie jest dla każdego. Wiemy też, że nie wszyscy mieszkańcy są wierzący, ale chcieliśmy po prostu przynieść im trochę nadziei i radości. Jest już grupka panów, których imiona pamiętamy. Chcą się z nami modlić i widać, że relacja powoli się zawiązuje – mówi z uśmiechem Justyna.
Bracia z Taizé doświadczają, jak bardzo ludzie młodzi tęsknią za spotkaniem we wspólnocie chrześcijańskiej , w okresie gdy Francja i inne kraje europejskie wprowadziły surowe restrykcje sanitarne – powiedział w wywiadzie dla telewizji EWTN przeor Wspólnoty z Taizé – brat Alois. Co roku gościła ona dziesiątki tysięcy młodych, dzielących się swoim poszukiwaniem wiary.
Mówiąc o życiu braci, przełożony Wspólnoty przyznał, że pandemia koronawirusa spowodowała pewne trudności w jej dotychczasowym funckjonowaniu, ale także dała braciom więcej czasu na refleksję i odnowione spojrzenie na źródło ich nadziei.
Jeden z najstarszych klasztorów kartuzów we Francji spłonął doszczętnie i grozi mu zawalenie. Pożar, który wybuchł w niedzielę 2 listopada, zniszczył główny budynek dawnego klasztoru w Le Mont-Dieu we francuskich Ardenach, znanego pod wezwaniem Matki Bożej Ardenów, poinformowały francuskie media.
Według tych informacji, spacerujący w niedzielny poranek zauważyli dym unoszący się z budynku, który od 1946 roku jest zabytkiem i zaalarmowali straż pożarną. Pożar ugaszono dopiero po kilku godzinach, na razie nie wiadomo, co było jego przyczyną. Założony w XII wieku klasztor znajduje się na odludziu, w gęstym lesie. Został odbudowany w XVII wieku, jednak podczas rewolucji francuskiej mnisi zostali zmuszeni do opuszczenia klasztoru kartuzów. Nie zachowały się tam żadne dzieła sztuki ani cenne wyposażenie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.