Reklama

Niedziela Wrocławska

Kościół odsłania swe tajemnice

O naukowej fascynacji kościołem św. Mikołaja w Brzegu, przypadkowym odkryciu średniowiecznego fresku w zakrystii i kolejnych wystrojach tej niezwykłej świątyni opowiada dr Romuald Nowak.

Niedziela wrocławska 3/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Brzeg

prezentacja parafii

Archiwum prywatne

Widok Lwowa i cudowny wizerunek Matki Bożej z lwowskiej katedry

Widok Lwowa i cudowny wizerunek Matki Bożej z lwowskiej katedry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marek Perzyński: Przeszłość kościoła św. Mikołaja w Brzegu zdaje się nie ma dla pana tajemnic. Skąd to zainteresowanie?

Dr Romuald Nowak: Jest to mój kościół parafialny, wszedłem do niego pierwszy raz w 1967 r. tuż po odbudowie ze zniszczeń II wojny światowej, byłem w III klasie Szkoły Podstawowej. Jego niezwykle wysokie sklepienie zrobiło na mnie piorunujące wrażenie, to jedna z najwyższych naw w średniowiecznych bazylikach śląskich. Po odbudowie kościół otrzymał wystrój w duchu Le Corbusiera – do zabytkowego wnętrza wprowadzono nowoczesne elementy, m.in. ambonę i chrzcielnicę o kubistycznych formach. Takie nowatorskie połączenie ludziom się spodobało.

Reklama

Jaki los spotkał przedwojenne wyposażenie kościoła?

W większości spłonęło ono w czasie bombardowania Brzegu przez Sowietów pomiędzy 2 a 6 lutym 1945 r., ale jest też wersja, że Sowieci podpalili kościół. Spłonęły drewniane empory i prospekt organowy Michaela Englera młodszego, z wyjątkiem jego wystroju ornamentalnego i figuralnego oraz piszczałek, które dzięki konserwatorowi prowincji dolnośląskiej Grundmannowi zdeponowane zostały w składnicy muzealnej w Kamieńcu Ząbkowickim. Sam instrument niestety spłonął. Wystrój prospektu znajduje się obecnie w Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu, natomiast część piszczałek wmontowano w organy sali koncertowej wrocławskiego radia, a reszta uległa rozproszeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co jeszcze przetrwało z wyposażenia kościoła?

Elementy kamienne m.in. epitafia brzeskich mieszczan. Profesor Zlat, którego książka o Brzegu była długo głównym źródłem wiedzy o mieście, pisze o tych epitafiach lakonicznie. Nie od razu się nimi zająłem, pracę magisterską napisałem bowiem o freskach Willmanna w jadalni pałacu opata klasztoru lubiąskiego, a w Muzeum Narodowym we Wrocławiu zająłem się rzeźbą. Te epitafia mnie jednak intrygowały, zacząłem docierać do zdjęć i opisów, a inskrypcje na epitafiach otworzyły przede mną świat przedwojennych mieszczan brzeskich.

Kim byli?

Na przykład garbarzami, jak bracia Giertch, których upamiętniono w kościele wspólnym epitafium. Jeden z nich spisał pamiętniki o współczesnym sobie Brzegu z XVII wieku, sporo miejsca poświęcił księżnej Dorocie Sybilli żonie księcia piastowskiego Jana Krystiana. To jego zainteresowanie jest zrozumiałe, była jego księżną, kochał ją. Pamiętniki Giertcha to bezcenne źródło informacji o Piastach śląskich rządzących Brzegiem. Inną osobą zasłużoną dla Brzegu był burmistrz Schmidt, który rządził miastem nieprzerwanie przez 58 lat, aż do śmierci w 1658 r. Niestety jego epitafium nie przetrwało, było wykonane z drewna i spłonęło w 1945 r., ale wiemy, jak wyglądało, bo zachowała się jego doskonałej jakości fotografia.

Reklama

Ludzie, których upamiętniono epitafiami, znaleźli w kościele św. Mikołaja miejsce wiecznego spoczynku. Czy ich pochówki przetrwały?

Niestety nie. Podczas powojennej odbudowy kościoła, do której przystąpiono dopiero w 1963 r., szczątki wydobyto spod posadzki i przeniesiono na cmentarz ewangelicki, który też nie przetrwał, gdyż po 15 latach został zniwelowany. Wzniesiono na tym terenie szpital. W kościele wylano nową posadzkę.

Kto mógł liczyć na zaszczyt pochówku w kościele św. Mikołaja?

Była to brzeska fara, więc chowano w niej zasłużonych dla miasta mieszczan, ale także pastorów – w latach 1518 – 1945 była to świątynia protestancka. Pierwsze kazanie protestanckie wygłoszono w niej już w 1518 r., nowej religii sprzyjali Piastowie legnicko-brzescy, ale pod posadzką kościoła spoczywali też rycerze zakonni joannici, do których świątynia ta początkowo należała.

Kościół św. Mikołaja jest nie tylko pamiątką odległej przeszłości, jego wystrój odzwierciedla też puls współczesnego Brzegu. W bocznej nawie przykuwa wzrok wspaniały witraż przedstawiający panoramę Lwowa i cudowny wizerunek Matki Bożej z lwowskiej katedry łacińskiej…

Wielu z tych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia Lwowa po 1945 r., osiadło w Brzegu i jego okolicach. Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich jest w Brzegu bardzo aktywne i to jego członkowie ten witraż ufundowali. Z kolei w nawie głównej witraż przedstawia św. Mikołaja, patrona kościoła, a w nawie południowej witraż upamiętnia 46. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, który odbył się w 1997 r. we Wrocławiu z udziałem św. Jana Pawła II. Witraże te zaczęto montować w 1994 r.

Kościół św. Mikołaja znajduje się na słynnym Szlaku Polichromii Brzeskich. Fresk znajduje się w zakrystii i ponoć odkryty został przypadkiem.

Tak, w latach 60. XX wieku podczas wizyty krakowskich konserwatorów jeden z nich oparł się o ścianę, odpadł kawałek tynku i ukazał się fragment średniowiecznego malowidła. Jest cenne. Przedstawia Mszę św. Grzegorza, Męczeństwo 11 tys. Męczenników oraz – po stronie prawej – św. Wawrzyńca i św. Mikołaja. Fresk zatynkowano zapewne wtedy, gdy przed ścianą, na której się znajduje, postanowiono ustawić dawny ołtarz główny, jeszcze gotycki, przekształcony w 1572 r. Otóż, gdy kościół przejęli protestanci, otrzymał nową ikonograficzną renesansową obudowę, ale w poł. XVIII wieku postanowiono zastąpić go innym, gdyż nie przystawał wspaniałością do nowych barokowych organów Englera. Nowy ołtarz dwukondygnacyjny był typowy dla Śląska. Niestety i stary, i nowy ołtarz spłonęły w 1945 r.

Dr Romuald Nowak kierownik Muzeum „Panorama Racławicka” we Wrocławiu

2022-01-11 08:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia pełna dobra

Niedziela łódzka 17/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

historia diecezji łódzkiej

Piotr Drzewiecki

Drewniana świątynia ku czci św. Wojciecha w Dobroniu

Drewniana świątynia ku czci św. Wojciecha w Dobroniu

Jest to dobra parafia, a Dobronianie są po prostu dobrzy, tylko czasem sami o tym nie wiedzą! – mówi z uśmiechem o swojej parafii ks. Krzysztof Gliniany, gospodarz u św. Wojciecha.

Między Pabianicami a Łaskiem znajduje się wieś, słynąca z pięknego drewnianego kościoła. Z tej wsi płynie samo dobro – w końcu to Dobroń.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

XXVI Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa od 20 do 27 lipca

2025-07-07 13:17

[ TEMATY ]

MIVA Polska

Tydzień św. Krzysztofa

niesiemy Chrystusa

Karol Porwich/Niedziela

XXVI Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa będzie obchodzony w Kościele katolickim w Polsce od 20 do 27 lipca - poinformowała w poniedziałek organizacja MIVA Polska. Będzie mu towarzyszyć zbiórka pieniędzy na środki transportu dla misjonarzy; dzięki zebranym w 2024 r. funduszom zakupiono 742 pojazdy.

Obchodom Ogólnopolskiego Tygodnia św. Krzysztofa towarzyszy Akcja św. Krzysztof – jeden grosz za jeden kilometr na środki transportu dla misjonarzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję