Reklama

Zdrowie

Najlepszy lek na pamięć

Choroby otępienne istnieją i są dosyć powszechne. Co zrobić, gdy mamy problemy z pamięcią? I jak o nią dbać?

Niedziela Ogólnopolska 3/2022, str. 70-71

[ TEMATY ]

pamięć

Adam Zadrzywilski

Doktor nauk medycznych Dorota Szcześniak, profesor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu

Doktor nauk medycznych Dorota Szcześniak, profesor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Magdalena Lewandowska: Starsze osoby często mają problemy z pamięcią. Kiedy powinna nam się zapalić czerwona lampka, że dzieje się coś złego?

Dr n. med. Dorota Szcześniak: Najważniejsze w tym momencie jest obalenie pewnego mitu związanego z tym, że problemy z pamięcią są naturalne i wynikają z wieku. Problemy z pamięcią nie są związane z fizjologicznym starzeniem się. Zdrowy starzejący się mózg nie generuje problemów z pamięcią. Starzenie się może wpływać na pewne spowolnienie procesów poznawczych, takich jak zdolność uczenia się nowych rzeczy czy wolniejsze przetwarzanie informacji, jednak każde problemy z pamięcią powinny zwracać naszą uwagę, obojętnie w jakim momencie naszego życia ich doświadczamy.

Reklama

Co powinniśmy zrobić, jeśli dostrzeżemy u siebie problemy z pamięcią?

Najważniejsze to zaufać swojej intuicji, ponieważ u większości osób, u których mogą w przyszłości rozwinąć się objawy zespołów otępiennych, w pierwszej kolejności pojawiają się tzw. subiektywne zaburzenia funkcji poznawczych. Są to sytuacje, kiedy dana osoba sama widzi, że jej procesy poznawcze funkcjonują gorzej niż wcześniej. Czasami nawet otoczenie może tego nie zauważać i wtedy najgorsze jest bagatelizowanie takiej skargi. Kiedy przyjdzie do nas ktoś bliski: dziadek, babcia, rodzic i powie, że coś złego dzieje się z jego pamięcią, to możemy mieć, niestety, tendencję, by powiedzieć, że to normalne, bo się starzeją i nie funkcjonują tak jak kiedyś. A najważniejsze jest uznanie tej skargi oraz wsparcie w szukaniu pomocy, której w pierwszej kolejności może udzielić psycholog lub neuropsycholog. Jest on w stanie ocenić w badaniu przesiewowym, jak pamięć funkcjonuje i czy mieści się w granicach tzw. normy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakie czynniki wpływają na dobrą pamięć?

Z punktu widzenia najnowszej wiedzy naukowej jest wiele czynników, które w toku naszego życia mogą wpływać na pamięć. Kiedyś żyliśmy w przekonaniu, że pewne procesy są uwarunkowane biologicznie i nie mamy na nie wpływu. Obecnie wiemy, że większa część przypadków chorób otępiennych może być związana ze stylem naszego życia. Okazuje się, że to trochę tak jak z chorobami układu krążenia, na które wpływ mają nasze odżywianie i aktywność fizyczna. Gdy chodzi o pamięć – także istnieją czynniki ryzyka i czynniki wspierające funkcje poznawcze, tzw. czynniki ochronne. Jednym z najważniejszych czynników wspierających jest zapewnienie angażujących i stymulujących kontaktów społecznych. Badacze coraz częściej mówią o tzw. zdrowiu społecznym, które jeżeli jest na wysokim poziomie, to wspiera nasze zasoby poznawcze. Dzieje się tak dlatego, że wszelkie kontakty społeczne wymagają od nas mobilizacji naszej uwagi, stymulacji funkcji językowych, wyciągania informacji z naszej pamięci, myślenia – czyli w ramach kontaktów z innymi ludźmi wiele funkcji poznawczych jest ćwiczonych jednocześnie. Do czynników wspierających należą także m.in. aktywność fizyczna i prawidłowa dieta.

Reklama

A co szkodzi naszej pamięci?

Czynnik ryzyka w chorobach otępiennych, który został odkryty niedawno, to zanieczyszczenie powietrza. Badania wykazały, że ma ono negatywny wpływ na naszą pamięć. Takimi czynnikowi są też choroby układu krążenia, cukrzyca i np. depresja. De facto działania zapobiegajace tym wszystkim chorobom będą wspierać naszą pamięć. Negatywny wpływ mają także niezdrowa dieta i wszelkie używki, np. alkohol i papierosy. Badania pokazują, że osoby otyłe częściej mają choroby otępienne, zwłaszcza w średnim wieku. Tak naprawdę okazuje się, że to, w jaki sposób żyjemy na co dzień, ma realne przełożenie na to, czy w przyszłości rozwiną się u nas problemy z pamięcią.

Czy w warunkach domowych możemy ćwiczyć pamięć?

Aktywnym sposobem ćwiczenia naszej pamięci nie są jedynie zadania typu papier-ołówek czy rozwiązywanie krzyżówek – co oczywiście też pomaga – ale najskuteczniej pomagają w tym zakresie relacje z innymi ludźmi, zwłaszcza aktywność w grupach, nowe wyzwania oraz nowe doświadczenia. Lepiej spotkać się w klubie seniora niż samodzielnie rozwiązywać krzyżówki. Jeżeli chcemy sami ćwiczyć w domu, to polecam wszystkie zajęcia, które są angażująco-stymulujące, np. układanie puzzli, różnego rodzaju gry językowe, które dziadkowie mogą rozgrywać z wnukami: państwa-miasta, słowo na literę itp. Na stronie internetowej: www.razemprzedsiebie.pl jest cała sekcja, gdzie pokazujemy, jakie ćwiczenia stymulujące można wybrać dla siebie.

Reklama

Czy powinniśmy wspomagać się jakimiś lekami, żeby zachować dobrą pamięć?

Trzeba powiedzieć jasno, że obecnie nie ma skutecznego leku na choroby otępienne. Są tylko leki, które spowalniają procesy neurodegeneracyjne, kiedy podaje się je odpowiednio wcześnie. Każdemu, kto widzi u siebie zaburzenia pamięci, koncentracji, polecam zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który może skierować daną osobę na dodatkowe badania, ponieważ czasami zaburzenia funkcji poznawczych mogą być skutkiem braku pewnych istotnych substancji (np. witamin) w organizmie. Lekarz pierwszego kontaktu ma taką wiedzę i można poprosić go o wysłanie na badania krwi. Jeżeli z takiego podstawowego badania wyjdą jakieś niedobory, najlepiej, żeby suplementacja była stosowana w konsultacji z lekarzem. Nie należy kierować się modą czy tym, jaki produkt jest obecnie reklamowany w telewizji.

Jest Pani Doktor członkiem zespołu realizującego w Polsce kampanię społeczną „Razem przed siebie”. Jaki jest jej cel?

Nasza kampania ma na celu przede wszystkim informowanie, że choroby otępienne istnieją i są dosyć powszechne. Realizowana jest w ramach międzynarodowego projektu Cognisance, który w Polsce jest finansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Chcemy obalać mity związane z otępieniem, np. że nie ma czegoś takiego jak naturalne problemy z pamięcią czy inny że diagnoza otępienia to wyrok. To są mity, które powszechnie funkcjonują w społeczeństwie i wpływają na bierność oraz niepodejmowanie działań w odpowiednim czasie. Nasza kampania wspiera świadomość i promuje wiedzę o otępieniach, dzięki niej możemy się także dzielić doświadczeniem innych osób, które mimo zaburzeń pamięci są ludźmi aktywnymi i szczęśliwymi.

Jak możemy pomóc naszym bliskim, którzy mają problemy z pamięcią?

Stymulująca aktywność społeczna to główny lek na choroby otępienne. W naszej codzienności to kwestia bardzo prostych działań, takich jak wspieranie talentów naszych bliskich, angażowanie ich w życie rodziny, w obowiązki domowe. Czyli – nie wyręczanie, a promowanie aktywności i niezależności to nasze najważniejsze narzędzie pomocy dla osób z problemami z pamięcią. Rodzina może dużo, nie odstawiajmy więc starszych osób na boczny tor. Osoby z otępieniem, kiedy nie czują się potrzebne, gasną. Angażujmy zatem seniorów w życie rodziny i życie społeczne. Dbajmy o ich zdrowie społeczne, a realnie wpłynie to na jakość ich życia.

Doktor nauk medycznych Dorota Szcześniak, profesor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu

2022-01-11 08:37

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: uczczono pamięć o Żołnierzach Wyklętych

[ TEMATY ]

pamięć

żołnierze wyklęci

Mariusz Książek

Pamięć o Żołnierzach Wyklętych uczczono dziś złożeniem wieńców na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie oraz przed tablica upamiętniającą członków podziemia niepodległościowego umieszczoną na murze aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Dziś obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych.
CZYTAJ DALEJ

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka Pojednania do Rzymu w 60. rocznicę wystosowania Listu biskupów polskich do niemieckich

2025-04-29 23:48

mat. pras. Archidiecezja Wrocławska

W 60. rocznicę orędzia biskupów polskich do niemieckich abp Józef Kupny przewodniczył uroczystej Mszy świętej podczas Pielgrzymki Pojednania w Rzymie. Uczestniczyły w niej władze Wrocławia, była premier Hanna Suchocka i pielgrzymi – wierni z archidiecezji wrocławskiej.

Pielgrzymka Pojednania została zorganizowana przez archidiecezję wrocławską oraz Ośrodek Pamięć i Przyszłość. To część obchodów Roku Pojednania, który rezolucją uchwaliła we Wrocławiu rada miejska z powodu 60. rocznicy wystosowania listu biskupów polskich do biskupów niemieckich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję