Reklama

Niedziela Sandomierska

Myśląc o bohaterach

W Koprzywnicy oraz Baranowie Sandomierskim odbyły się Retrospektywy Festiwalu Filmowego Niepokorni Niezłomni Wyklęci z Gdyni.

Niedziela sandomierska 1/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Festiwal filmowy

UMiG Koprzywnica

Nagrodzeni w Koprzywnicy

Nagrodzeni w Koprzywnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trakcie dwudniowej uczty filmowej na stronie festiwalu oraz na jego profilu na facebooku odbywały się projekcje filmów dokumentalnych: Ty pójdziesz do Jastrzębia, Grudzień Nasz i Wasz oraz Niepodległy. Opowieść o Januszu Krupskim. Dla młodzieży zostały przygotowane także warsztaty filmowe, jednak ze względu na panującą pandemię wydarzenia odbywały się on-line. – Retrospektywy to wydarzenie promujące Festiwal Filmowy Niepokorni Niezłomni Wyklęci, który co roku na przełomie września i października odbywa się w Gdyni. Przez cztery dni prezentowane są wówczas filmy dokumentalne opowiadające o historii, o naszej drodze do wolności. To filmy o drodze do wolności nie tylko nas Polaków, Czechów czy Węgrów, ale również drodze do wolności dalekich narodów, spoza Oceanu Atlantyckiego – mówiła Monika Tarka. Baranów Sandomierski i Koprzywnica znalazły się w gronie pięciu miast, do których zawitał festiwal. – Przywozimy do małych miast i miasteczek, domów kultury atmosferę, która towarzyszy nam w Gdyni, filmy, które zdobywają tam główne nagrody. Zawsze przyjeżdżając w takie miejsca szukamy lokalnych bohaterów. Ludzi, którzy walczyli w podziemiu zarówno antyniemieckim, jak i antykomunistycznym. Ludzi, którzy byli w Solidarności, byli internowani. Wszystkich tych, którzy byli cichymi bohaterami naszej drogi do wolności – powiedziała Monika Tarka. W Baranowie Sandomierskim w trakcie uroczystej gali zostali uhonorowani „Sygnetem Niepodległości”: pośmiertnie ppor. Tadeusz Jaworski ps. Zerwikaptur – żołnierz Armii Krajowej, twórca liczącego 25 osób oddziału partyzanckiego, z którym przeprowadził wiele akcji przeciw komunistom, ppłk. Kazimierz Bogacz ps. Bławat – żołnierz Wojska Polskiego, działacz podziemia niepodległościowego w czasie II wojny światowej oraz podziemia antykomunistycznego oraz Karol Białko ps. Wilk – żołnierz AK, po II wojnie działającemu w oddziale Aleksandra Rusina ps. Rusal. Natomiast wyróżnienie „Drzwi do Wolności” zostały przyznane Edwardowi Polkowi ps. Edos – żołnierzowi AK, uczestnikowi podziemia antykomunistycznego.

Reklama

W Koprzywnicy podczas gali w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu, „Drzwiami do Wolności” uhonorowani zostali Bogusław Kołacz – członek oraz długoletni wiceprzewodniczący Solidarności w Szpitalu w Mielcu, w stanie wojennym aresztowany i zwolniony z pracy, oraz Józef Opala – artysta rzeźbiarz, medalier, autor powstającego w Mielcu największego w Polsce Pomnika Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych, od kilku lat w swoim atelier w Koprzywnicy tworzy rzeźby i popiersia polskich bohaterów podziemia niepodległościowego. Natomiast „Sygnet Niepodległości” pośmiertnie został przyznany Władysławowi Jasińskiemu ps. Jędruś, twórcy legendarnego oddziału partyzanckiego „Jędrusie”. Odznaczenie odebrał Mirosław Sarzyński, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Koprzywnicy im. „Jędrusia”. – Ta dzisiejsza uroczystość jest dla nas niezwykle istotna i ważna dlatego, że to my, jako depozytariusze spuścizny historii i jej bohaterów, musimy dawać świadectwo dla kolejnych pokoleń. Droga do wolności była bardzo trudna, ale wolność nie jest też dana raz na zawsze. Odznaczamy dziś szczególne osoby, których działalność odcisnęła piętno na historii naszego miasta – powiedziała Aleksandra Klubińska, burmistrz Koprzywnicy.

Projekt został dofinansowany przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWE FIO na lata 2021-30.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-12-28 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję