Reklama

Wiara

Homilia

Chwal, Jerozolimo, Pana!

Niedziela Ogólnopolska 1/2022, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytanie z Księgi Syracha świadczy o tym, że pod koniec czasów Starego Testamentu nadzieje na niezwykłe wejście Boga w dzieje Izraela i całej ludzkości znacznie się nasiliły. Przemowa uosobionej Mądrości zapowiada „rozbicie namiotu”, czyli jej zamieszkanie, „w Jakubie”. To pierwotne imię patriarchy, które po nocnych zmaganiach nad potokiem Jabbok tajemniczy przeciwnik zamienił mu na „Izrael”, by dać zarazem początek nazwie potomkom, którzy się od niego fizycznie wywodzili. Miejscem absolutnie wyjątkowego objawienia się Boga miał być naród Jego wybrania – i tak się stało. Narodziny Syna Bożego w Betlejem potwierdziły uniwersalne przeznaczenie powołania tego narodu, a tym samym realność i konkretność Bożej obecności w świecie. Polecenie: „w Izraelu obejmij dziedzictwo”, zapowiada przejście do nowego etapu historii zbawienia. Decydujące słowo będzie w nim należało do wyczekiwanego Potomka Dawida, który przejmie władzę w Jeruzalem jako posiadłości Pana i Jego dziedzictwie. To, co dawne, ma ustąpić miejsca nowemu: w Jezusie Chrystusie Bóg urzeczywistnił dzieło zbawienia, którego rozmiary przekraczają wszystko, czego się spodziewano. To wielki powód do niezwykłej radości, którą wspaniale wyraził psalmista: „Chwal, Jerozolimo, Pana!”.

Początek Ewangelii według św. Jana stanowi podniosły hymn uwielbienia i wdzięczności wobec Boga, który stał się człowiekiem. To, co inni Ewangeliści przedstawili we wzruszających opisach – św. Mateusz z perspektywy męskiej, a św. Łukasz z perspektywy kobiecej – św. Jan wyraził na podobieństwo „pieśni o stworzeniu”, która otwiera Księgę Rodzaju i całą Biblię. Wcielenie Syna Bożego jest opiewane jako „nowe stworzenie”. Ale Apostoł patrzy z pewnej perspektywy czasowej i wie, że obok akceptacji pojawiło się odrzucenie: „Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał”. Co więcej, dramat odrzucenia zaistniał także w obrębie ludu Bożego wybrania – Słowo „przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli”. W atmosferze radosnego przeżywania świąt Bożego Narodzenia, śpiewania kolęd i pastorałek, nie wolno przeoczyć faktu, że dramat odrzucenia Boga powtarza się w naszych czasach. Co więcej, jego przejawy dają o sobie boleśnie znać w obojętności i apostazji osób, które nie uznają swojej odpowiedzialności za pielęgnowanie i rozwijanie łaski chrztu św. W obliczu sprzeciwu i odrzucenia tym bardziej potrzeba ufnej wierności tych, którzy przyjęli Słowo i którym „dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi”.

Nie ma lepszego sposobu na chrześcijańskie przeżywanie Bożego Narodzenia niż refleksja nad tym, co naprawdę upamiętnia ta uroczystość, co ważne – refleksja połączona z modlitwą. Powinna to być przede wszystkim modlitwa uwielbienia i dziękczynienia, której wzór dał św. Paweł Apostoł na początku Listu do Efezjan. Wysławiając tajemniczy plan zbawienia, błogosławi Boga za to, czego dokonał On w swoim Synu, Jezusie Chrystusie. Narodziny w Betlejem i ich okoliczności usposabiają do emocji i wzruszeń, ale na nich nie można poprzestać. W sztuce wczesnochrześcijańskiej przedstawiano żłóbek sporządzony z drewna – tego samego materiału, który posłużył jako krzyż Zbawiciela. Apostoł Paweł ukazując znaczenie tego, że Bóg stał się człowiekiem, podkreślił: „W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski” (Ef 1, 7). Istnieje integralna więź Betlejem z Golgotą i pustym grobem, a więc narodzin Jezusa z Jego ukrzyżowaniem i zmartwychwstaniem. Przeżywanie okresu Bożego Narodzenia byłoby znacznie zubożone i niepełne, gdybyśmy nie skorzystali z jego prawdziwych owoców, którymi są miłosierdzie Boże i przebaczenie naszych win.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-12-27 12:46

Ocena: +20 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„... lecz wszystko darem Boga”

Niedziela Ogólnopolska 40/2020, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock

Jezus, by być wiarygodnym wobec słuchaczy, posługuje się otaczającym światem. Naucza w przypowieści i zachęca słuchaczy do zdroworozsądkowych decyzji. Pyta więc: „co – właściciel winnicy – uczyni z owymi rolnikami?”. Odpowiedź słuchaczy była niejako wydaniem wyroku na siebie samych. „Królestwo Boże będzie wam zabrane” – te słowa oburzyły Żydów, choć sami uznali, że inaczej postąpić nie można. Dzisiejsza Ewangelia nie budzi żadnych złudzeń co do tego, że Bóg oczekuje od nas konkretnych działań, zachowań mających przynieść oczekiwane owoce, których będzie się domagał od każdego z nas. Nie możemy żyć w sielance religijno-duchowej, myśląc, że jakoś to będzie. Owszem, na początku naszego rozwoju duchowego możemy być potraktowani jak dzieci. Święty Paweł pisze o pokarmie najpierw dla niemowląt – jest nim mleko, później zaś jest pokarm stały – wraz ze wzrostem nasze ciało potrzebuje innego jedzenia. Tak też dziać się musi z naszym życiem duchowym. Bóg zabezpiecza wszystko na początku – winnice naszego serca otoczy murem, wykopie tłocznie, zbuduje wieże i da ci czas na wzrost. Warunki idealne, narzędzia wystarczające. Widzimy, że winnica wydała plon, ale dzierżawcy nie byli zainteresowani podzieleniem się tym, co dzięki właścicielowi osiągnęli. Myśleli, że są w stanie stać się dziedzicami, zabijając dziedzica. Czy nie widzimy się w owych najemnikach, nędznikach chcących odebrać Bogu to, co się Jemu należy? Czy nie pamiętamy Apostołów wysyłanych przez Jezusa i zachwyconych znakami i cudami, które czynili – wyrzucali złe duchy, uzdrawiali... Czy nie było w nich pokusy zajęcia miejsca Jezusa? Pewnie tak. Jezus zaś przypomniał: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy, wykonaliśmy to, co do nas należy”. A Psalm 115 przypomni: „Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwalę”. Tego zabrakło owym dzierżawcom i chciwym rolnikom. Chęć bycia jak Bóg podpowiadana przez złego ducha trwa, poczynając od grzechu Adama i Ewy przez dzierżawców winnicy – aż po dzień dzisiejszy.

CZYTAJ DALEJ

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny mojego odkupienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-34.

Poniedziałek, 20 maja. Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję