Reklama

Wiara

Homilia

„Betlejem najmniejsze” i „głośny okrzyk”

Niedziela Ogólnopolska 51/2021, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Grazyna Kołek/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie wyjdzie dla mnie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności”. Co za tchnący nadzieją kontrast! Maleńkie Betlejem dostąpi tak wielkiego zaszczytu i wywyższenia. Najwyższy Bóg ma upodobanie w obdarowywaniu i uszczęśliwianiu wszystkiego, co małe i pokorne! Może się już zatem rozradować każdy, kto wie, że jest... najmniejszy, jak mieścina Betlejem, natomiast pysznie delektujący się swoją samowystarczalnością i wielkością niech staną w prawdzie i odkryją, że wnet zderzą się z granicą zakreślonych możliwości. Cóż znaczą olśniewające zdobycze nauki, techniki, skoro rwąca rzeka czasu i sama śmierć odbiorą i unieważnią wszystko? Naprawdę jesteśmy słabi, krusi i ulotni. Żeglujemy w nieprzejrzanym kosmosie – „tacy maleńcy, na łupinie orzecha stojąc” (Krzysztof Kamil Baczyński, Pioseneczka). Smutne to, ale czy popycha w rozpacz? Nie, gdyż Wielki Stwórca z miłosnym upodobaniem odnosi się do nas – takich właśnie kruchych i maleńkich, najmniejszych. Dobry Ojciec, stwarzając nas takimi, przyjaźnie towarzyszy nam w przebogatej wędrówce przez ziemię i nade wszystko zaprasza do siebie. Nie zostaliśmy stworzeni do wiecznej nędzy i deprymującego ubóstwa czy wręcz nicości! Boskie Osoby pragną wypełnić bezbrzeżne ubóstwo ludzkiego serca! O tym najdobitniej świadczą narodziny Syna Bożego pośród nas. To każdy i każda oraz cały ludzki ród są owym „najmniejszym Betlejem” – obdarowanym narodzinami Syna Bożego i najściślejszą więzią z Nim.

Celebrowanie Bożego Narodzenia tuż-tuż. My – ubodzy, maleńcy i pokornie najmniejsi – chciejmy ten święty czas dobrze spożytkować. Uwewnętrzniajmy łaskawy zamysł Boskich Osób wobec nas! Mamy tyle wspaniałych osobowych wzorców, jak pięknie i w pełni żyć z Daru, którym jest „błogosławiony owoc łona” Maryi. Elżbieta, napełniona Duchem Świętym, w lot pojęła, Kto ją nawiedza! Aż „wydała głośny okrzyk”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mamy czas, może już bardzo krótki, by przestać się błąkać po ślepych zaułkach bezbożnej cywilizacji i zwrócić się wprost do Miłości Boga, która jest dla nas wszystkim: i Światłem, i Chlebem, i prawdziwą Drogą do Nowego Życia. Niech codzienny i niejako programowy „zwrot wprost do Miłości Boga” (Pius XII) obficie owocuje pokojem, radością, sensem i szczęściem. Tak, szczęściem – wbrew narastającemu zewsząd uciskowi! Przecież Bóg Ojciec dał nam swego Syna Jednorodzonego, i to w sposób ostateczny i nieodwołalny. Teraz zatem wszystko zależy już tylko od nas – od rozumnych wyborów nieustannie oświetlanych światłem Zbawiciela i Jego Ewangelii.

„W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. (...) Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili” (Anthony de Mello, jezuita). Odnówmy w te dni „głośny okrzyk” jako najszczęśliwiej związani z Bożym Synem. Na tyle sposobów – aż po Eucharystię.

2021-12-14 09:41

Ocena: +27 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Usprawiedliwienie przychodzi od Boga

Niedziela Ogólnopolska 43/2016, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

Malyeuski Dzmitry/pl.fotolia.com

Mój następca umrze w więzieniu, a jego następca zginie śmiercią męczeńską na oczach społeczeństwa – stwierdził kard. Francis George, arcybiskup Chicago, widząc coraz większą agresję chrystofobicznych ideologii w świecie. No cóż! Nie byłoby to czymś nowym w Kościele. Paweł Apostoł pisze swój Drugi List do Tymoteusza, z którego pochodzi dzisiejsze drugie czytanie, właśnie w więzieniu, niedługo przed męczeńską śmiercią. Nie narzeka jednak na swój los. Wręcz przeciwnie! Ma poczucie spełnionego życia: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem”. I ma nadzieję, że Bóg, sprawiedliwy Sędzia, wręczy mu wieniec sprawiedliwości. Święty Paweł ma się czym chlubić, ale nie w swoich czynach pokłada ufność, lecz w Panu, którego królestwo tak gorliwie głosi. Inną postawę prezentuje faryzeusz z Ewangelii. Wylicza swe zasługi i uważa się za lepszego od innych. W gruncie rzeczy nie potrzebuje Boga, do którego niby się modli, bo sam siebie chce usprawiedliwić. Ale nawet ktoś o wielkich zasługach nie jest w stanie sam sobie przyznać wieńca sprawiedliwości. Wiedzieli o tym święci, dlatego też często mówili o sobie: „Jestem tylko grzesznikiem”. Święta Katarzyna ze Sieny usłyszała od Jezusa: „Jesteś nicość plus grzech”. To mocne stwierdzenie nie oznacza pogardy Boga wobec swego stworzenia, ale wskazuje na to, że wielkość człowieka nie znajduje się w nim samym, lecz w jego relacji z Bogiem. Bóg kocha człowieka i dlatego człowiek jest wielki. Dlaczego nasze życie ma sens? Dlatego, że coś robimy? Że jesteśmy użyteczni? To wszystko ma swoją wartość, ale nie wystarcza, by nadać ostateczny sens ludzkiemu życiu, czyli je radykalnie usprawiedliwić. Ostateczny sens naszej egzystencji nadaje sam Bóg, który stworzył nas z bezinteresownej miłości i z miłości powołuje nas do wiecznej wspólnoty ze sobą. Ten absolutny priorytet łaski nie przekreśla znaczenia naszych dobrych uczynków, które są miłe Bogu. Bo nawet jeśli Bóg jest zawsze pierwszy, to nie stworzy zbawczej relacji z nami bez nas. Nikt nie może być zbawiony na siłę, bo byłaby to sprzeczność sama w sobie. Potrzebne są nasza wolna odpowiedź, zaangażowanie. Istnieje adekwatne do tych rozważań powiedzenie, które przypisywane jest pierwszym jezuitom: Działaj tak, jakby wszystko zależało od ciebie, ale oczekuj na owoce tych działań, jakby wszystko zależało od Boga. Nawet jeśli zrobiliśmy wszystko, co możliwe, to znajdujemy się w sytuacji biedaka z pierwszego czytania, który staje przed Bogiem w pokornej modlitwie, zdolnej jednak „przeniknąć obłoki”.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Kazimierza Królewicza

[ TEMATY ]

nowenna

św. Kazimierz Królewicz

Karol Porwich/Niedziela

Św. Kazimierz Jagiellończyk – królewicz

Św. Kazimierz Jagiellończyk – królewicz

Nowenna do odprawiania przed świętem św. Kazimierza Królewicza (23 lutego - 3 marca) lub w dowolnym terminie.

Boże, nieskończony w swej dobroci, wysłuchaj próśb moich, oświeć mój rozum i skieruj serce do spełniania dobrych uczynków. Święty Kazimierzu, wstawiaj się za mną, abym potrafił Ciebie naśladować, zdobywał umiejętność wybierania dobra, obrony wiary katolickiej i moralności w sercach ludzi, mógł skutecznie odpierać pokusy, zachować czystość ciała i serca, pozostając wiernym członkiem Kościoła Twego. Pokaż mi, o Panie, co mam czynić, aby osiągnąć królestwo niebieskie. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa przebłagania i wynagrodzenia

2025-03-01 10:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W ostatni piątek lutego w janowskim sanktuarium odbyło się nabożeństwo pokutne w ramach Roku Jubileuszowego.

Bardzo wielu wiernych przybyło na drugie nabożeństwo pokute jakie odbyło się w kościele stacyjnym w Janowie Lubelskim w ramach obchodów Roku Jubileuszowego. Uczestniczyli w nim mieszkańcy Janowa Lubelskiego oraz wielu parafii okolicznych dekanatów. – Cieszy to, że coraz więcej osób wyraża pragnienie uczestnictwa w nabożeństwie w którym wyrażamy przed Bogiem naszą skruchę za grzechy ale i zapraszamy w nasze życie jako Pana i Zbawcę. Wierni, którzy przybywają na to nabożeństwo korzystają z sakramentu pokuty i mają możliwość zyskania z daru odpustu jubileuszowego – podkreślił ks. Tomasz Lis, proboszcz janowskiego sanktuarium. Nabożeństwo pokutne poprowadził ks. Wiesław Łobaza, proboszcz z parafii Chrzanów, rozpoczęło się ono o godz. 15.00 wspólną modlitwą Koronki do Bożego Miłosierdzia. Następnie wierni wspólnie odprawili Drogę krzyżową. Podczas całego nabożeństwa wierni mieli możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania, a posługę spowiedzi sprawowało dziesięciu kapłanów. Centralnym elementem nabożeństwa pokutnego była adoracja Najświętszego Sakramentu oparta na słowach papieża Franciszka. Na zakończenie wierni mieli możliwość przyjęcia komunii świętej i uzyskania łaski odpusty zupełnego związanego z obchodami Roku Jubileuszowego. Podczas nabożeństwa modlono się także w intencji papieża Franciszka o dar zdrowia dla następcy św. Piotra. Wierni mieli także okazję ucałowania relikwii Drzewa Krzyża Świętego. – Janowskie sanktuarium to jedno z kilku kościołów stacyjnych w naszej diecezji ustanowionych przez bpa Krzysztofa Nitkiewicza na czas Roku Jubileuszowego. Każdego dnia istnieje tutaj możliwość spowiedzi świętej od godz. 15.00 do 16.00 oraz podczas trwania codziennych nabożeństw. Nawiedzając sanktuarium każdy pielgrzym ma możliwość uzyskania odpustu zupełnego. Zachęcam do skorzystania z tego daru łaski i nawiedzenia naszego sanktuarium. Dziękuję jednocześnie kapłanom z czterech dekanatów za codzienną posługę w konfesjonale – dodał ksiądz proboszcz. Kolejne nabożeństwo pokutne odbędzie się w ostatni piątek miesiąca marca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję